Nowozelandczycy otrzymali zapewnienie, że trwające rozmowy o ewentualnym udziale w AUKUS nie wpłyną na status Aotearoa wolnej od broni jądrowej.
Umowa między Australią, Stanami Zjednoczonymi i Wielką Brytanią jest powszechnie postrzegana jako bezpośrednia odpowiedź na dążenie Chin do zwiększenia wpływów regionalnych. Trio przedstawia porozumienie w sprawie bezpieczeństwa jako zapewniające „zdolności podmorskie, które przyczyniają się do stabilności, pokoju i dobrobytu” w regionie Indo-Pacyfiku i reszty świata.
Ale z punktu widzenia Chin trzy kraje „poszły dalej złą i niebezpieczną drogą” i „całkowicie zignorowały obawy społeczności międzynarodowej”.
Pierwszym i najważniejszym elementem AUKUS jest wielomiliardowa umowa z Australią na zakup technologii i pojemności Rozmieszczenie okrętów podwodnych o napędzie atomowym do 2030 r.
Drugi dotyczy wspólnej pracy krajów partnerskich na rzecz szybkiego postępu w dziedzinie techniki wojskowej – może w nim uczestniczyć Nowa Zelandia.
Podczas niedawnej wizyty w Nowej Zelandii wysoki urzędnik Białego Domu Kurt Campbell powiedział, że „odbyły się pewne dyskusje na temat dalszych działań” i spodziewa się, że będą one kontynuowane.
„Chcemy podjąć te kroki ostrożnie, rozumiejąc wrażliwość… drzwi są otwarte dla Nowej Zelandii, kiedy czuje się komfortowo, kiedy czuje, że warunki są odpowiednie do zaangażowania się w te wysiłki naprzód”.
Tą „wrażliwością” były przepisy Nowej Zelandii dotyczące zakazu broni jądrowej, które, jak powiedział minister obrony Andrew Little, nie kolidowałyby z częściami AUNZ, które mogłyby być zaangażowane.
Little powiedział, że wyjaśnił to Campbellowi, koordynatorowi Rady Bezpieczeństwa Narodowego Joe Bidena w regionie Oceanu Indyjskiego, podczas niedawnego spotkania, które odbyli w Wellington.
„Wskazałem, że jakikolwiek udział, jaki będziemy mieć, nie naruszy i nie może naruszyć naszych zobowiązań prawnych i naszego moralnego zaangażowania na rzecz regionu Pacyfiku wolnego od broni jądrowej”.
Powiedział, że Nowa Zelandia „miała okazję porozmawiać o tym, czy moglibyśmy lub chcielibyśmy być zaangażowani w ten drugi aspekt filaru, a ja wskazałem, że bylibyśmy skłonni to zbadać i tak daleko, jak to możliwe”. .
Prace te dotyczą współpracy w obszarach sztucznej inteligencji, Internetu, zdolności morskich, broni hipersonicznej, wojny elektronicznej i wymiany informacji.
Little powiedział, że obejmie technologię „sąsiadującą lub sprzymierzoną z tym, co jest potrzebne do ochrony personelu obronnego”: sprzęt, sprzęt i „świadomość domeny”, taką jak technologia nadzoru i radiowa. „I to jest ten rodzaj technologii, do której zostaliśmy zaproszeni do dyskusji na temat tego, czy chcemy się w to zaangażować”.
Był absolutnie przekonany, że jest to całkowicie oddzielone od atomowych okrętów podwodnych.
„Oczywiście okręty podwodne zostaną rozmieszczone, ale niezależnie od tego, czy będą to okręty podwodne, konwencjonalne statki, czy nawet siły lądowe, musi istnieć technologia wspierająca ich rozmieszczanie w każdej dziedzinie, w której się znajdują.
Zapewni ochronę i świadomość osobom, bez względu na to, jak są rozmieszczone”.
Powiedział, że Nowa Zelandia ściśle współpracowała już z sojusznikami i partnerami, którzy mają statki i łodzie podwodne o napędzie atomowym oraz broń jądrową.
„Pracujemy więc razem z nimi, wdrażamy naszą technologię wraz z ich technologią w jakimkolwiek kontekście, w jakim z nimi pracujemy, więc to nie zmienia niczego, co obecnie robimy”.
Innym problemem była możliwość rozgniewania Chin – ważnego partnera handlowego.
Minister spraw zagranicznych Nanaya Mahuta przebywała w zeszłym tygodniu w Pekinie na oficjalnych rozmowach. Po powrocie powiedziała, że AUKUS został na krótko podniesiony przez Chiny podczas szerszej dyskusji na temat Oceanu Spokojnego.
„Punkt, który poruszyłeś w imieniu Nowej Zelandii, jest taki, że nie chcemy widzieć militaryzacji Pacyfiku, nie jesteśmy częścią ustaleń AUKUS”.
Krajowy przywódca Christopher Luxon powiedział, że Australia „ma swobodę zawierania własnych umów ze swoimi partnerami wojskowymi i koalicyjnymi, jak chce”.
Jeśli chodzi o jakiekolwiek zaangażowanie Nowej Zelandii, powiedział, że rząd krajowy „byłby otwarty na zbadanie tego rodzaju dialogu i tego rodzaju rozmowy, ważne jest, abyśmy prowadzili dialog i rozmowę ze wszystkimi naszymi partnerami”.
Winston Peters, pierwszy przywódca Nowej Zelandii i były minister spraw zagranicznych, powiedział, że AUC zapewniło środek odstraszający i uczyniło region bezpieczniejszym, „ponieważ odstraszanie jest lepszą opcją niż… narażenie”.
„Narażenie, jak widzieliście w wielu historycznych przykładach – ponieważ nie masz obrony – jest okropnym skutkiem dla wielu ludzi. Więc to ulepszenie i zawsze było na kartach” – powiedział Peters.
„A jeśli chodzi o nasz teatr, Pacific Blue, należy to powitać z zadowoleniem, ponieważ mamy jeden z niewielu teatrów na świecie w ciągu ostatnich 300 lat, który nie był faktycznie zajęty. Podjęto wiele wysiłków, ale im się to nie udało , i musimy się upewnić, że mamy oczy szeroko otwarte na to polecenie”.
Powiedział, że pytanie, czy Nowa Zelandia powinna ponownie rozważyć zezwolenie na nuklearne okręty podwodne na swoich wodach, nie zostało jeszcze podniesione. „Jeszcze nie jest zbudowany, jeszcze nie nabyty. Zobaczmy, co się rozwinie”.
Pakt bezpieczeństwa wywołał również fale w szerszym regionie Pacyfiku, gdzie inne kraje obawiały się, że umowa jest sprzeczna z Układem o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej Rarotonga – którego sygnatariuszami są Nowa Zelandia i Australia.
Mahuta powiedziała, że otrzymała konkretne zapewnienia z Australii, że AUKUS nie narusza tego traktatu.
Pomijając zapewnienia, spodziewamy się, że znajdzie się to na porządku dziennym, gdy przywódcy Pacyfiku spotkają się na Wyspach Cooka w październiku.