Autor: Alan Charlish
WARSZAWA (Reuters) – Ryanair ma nadzieję, że nowy proeuropejski rząd Polski poprze jego plany rozwojowe w kraju, którego wielkość ma się podwoić w ciągu najbliższych 6–8 lat, powiedział we wtorek dyrektor generalny Michael O'Leary.
Nowy rząd pod przewodnictwem byłego przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska objął władzę w Polsce w grudniu, po ośmiu latach rządów nacjonalistycznej partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS).
„Myślę, że poprzedniemu rządowi zależało na zatrzymaniu tego wzrostu. Nie chcieli ekspansji Ryanaira, dlatego musieliśmy interweniować politycznie” – powiedział O'Leary agencji Reuters.
„Wierzymy, że nowy rząd będzie bardziej zewnętrzny… Im bardziej Polska będzie patrzeć na UE… tym lepiej dla Polski, dla polskiej gospodarki i dla rozwoju Ryanaira w Polsce”.
Firma podała, że planuje w tym roku zwiększyć liczbę pasażerów w Polsce, największym kraju bloku wschodniego UE, o 10% do 18 milionów. Zapowiedział łącznie 300 nowych tras z kraju.
„Mamy ambitne plany podwojenia wolumenu w Polsce w ciągu najbliższych 6-8 lat, ale tutaj potrzebujemy zwiększonej infrastruktury” – powiedział O'Leary.
Powiedział, że Ryanair nie spotkał się jeszcze z nowym rządem, ale ma nadzieję, że w tym roku uda się osiągnąć porozumienie w sprawie planów rozwoju Ryanair.
Oprócz skarg dotyczących ograniczeń przepustowości, zwłaszcza na dwóch lotniskach w okolicach Warszawy – Modlinie i Lotnisku Chopina w Warszawie – Węzeł Transportowy Solidarność skrytykował plany byłego rządu dotyczące budowy nowego lotniska w centralnej Polsce.
„Projekt centralnego lotniska to najgłupszy plan, jaki kiedykolwiek wymyślił całkiem głupi rząd… to nie ma sensu, zawsze się temu sprzeciwialiśmy, to głupota” – powiedział O'Leary.
„To właśnie zrobili komuniści: «Zbudujemy lotnisko na Syberii i wszyscy będą z niego korzystać, bo mówimy, że wszyscy musicie z niego korzystać». To tak nie działa”.
Nowy rząd weryfikuje plany budowy hubu, który ma zostać oddany do użytku do 2028 roku i obsługiwać 40 milionów pasażerów rocznie. Prace budowlane jeszcze się nie rozpoczęły.
O'Leary powiedział, że linia lotnicza planuje zainwestować na Ukrainie i wylecieć z tego kraju w ciągu sześciu tygodni od ponownego otwarcia nieba dla lotów komercyjnych wstrzymanego przez inwazję Rosji w 2022 roku.
„W chwili zakończenia wojny na Ukrainie będziemy największą linią lotniczą”.
(Raport: Alan Charlish, tekst: Anna Włodarczak-Chemchuk; redakcja: Kirsten Donovan i Ross Russell)