Kultowe coupe Ferrari 250 GT Angeliny Jolie zostanie wystawione na aukcji, co doda i tak już rzadkiemu i prestiżowemu samochodowi sławnego charakteru.
Chociaż nie jest to czcigodne 250 GTO, wyprodukowane tylko 353 egzemplarze, to Ferrari wyróżnia się charakterystycznym designem i sławnym poprzednim właścicielem.
Debiut Ferrari 250 GT Coupe Pinina Fariny był punktem zwrotnym dla włoskiego producenta samochodów. Było to pierwsze Ferrari produkowane w częściowej produkcji seryjnej, dzięki nowej fabryce Pininfariny zaprojektowanej specjalnie dla tego samochodu.
Posunięcie to umożliwiło Ferrari przejście od ręcznego budowania samochodów na rzecz bardziej skalowalnego modelu produkcyjnego. Jednak w ciągu trzech lat wyprodukowano jedynie 353 egzemplarze, co podkreśla ekskluzywność samochodu.
Chociaż Ferrari wyprodukowało więcej egzemplarzy tego modelu niż jego poprzednicy, coupe 250 GT utrzymało swój status potęgi osiągów.
3,0-litrowy silnik Colombo V12, od którego wzięła się nazwa 250, generuje zdrową moc 176 kilowatów, pozwalając samochodowi przekroczyć 225 km/h. Te specyfikacje uczyniły go poważnym konkurentem na ówczesnym rynku samochodów wyczynowych.
Wizualnie 250 GT Coupé jest triumfem umiejętności projektowych Pininfariny.
Eleganckie, czyste linie w połączeniu z długą maską i charakterystycznymi drucianymi kołami niewątpliwie czynią go jednym z najbardziej atrakcyjnych Ferrari w historii.
Sportowy samochód zachowuje swój luksusowy charakter dzięki ciemnoczerwonemu skórzanemu wnętrzu z ciemnoczarnym lakierem – połączenie to oddaje ducha luksusowego grand tourera z lat 50. XX wieku. Uroku dodaje mu drewniana kierownica i czterobiegowa manualna skrzynia biegów.
Angelina Jolie, znana z różnych ról filmowych, jako entuzjastka Ferrari dodała nowy wymiar swojej publicznej osobowości.
Zbliżająca się aukcja modelu 250 GT Coupe wzbudzi duże zainteresowanie ze względu na jego własność. Christie's oszacował wartość samochodu na od 660 000 do 880 000 dolarów (około 1 miliona dolarów nowozelandzkich i 1,4 miliona dolarów nowozelandzkich), głównie ze względu na jego hollywoodzkie pochodzenie.
Chociaż Ferrari ma już ogromną wartość jako przedmiot kolekcjonerski, wiadomo, że posiadanie go przez celebrytów powoduje zawyżanie cen.
Jak podkreśla Christie, samochód przejechał około 103 000 kilometrów. Chociaż przebieg nie jest wcale niski, oznacza to, że samochód służył przez lata, a nie był po prostu przechowywany jako eksponat muzealny.
Nie codziennie na aukcję trafia tak wyjątkowe połączenie dziedzictwa i własności celebrytów. Choć istnieje wiele klasycznych Ferrari, które miały w swojej historii znaczących właścicieli, niewiele może pochwalić się tak rozpoznawalną na całym świecie nazwą jak Angelina Jolie.
Dla entuzjastów i kolekcjonerów Ferrari to 250 GT Coupe stanowi okazję do posiadania kawałka historii motoryzacji i Hollywood.
Czas pokaże, czy szybko się sprzeda, ale to Ferrari jest niewątpliwie samochodem, który warto obejrzeć na następnej aukcji.
„Lekarz gier. Fanatyk zombie. Studio muzyczne. Kawiarni ninja. Miłośnik telewizji. Miły fanatyk alkoholik.