3 września (Reuters) – Rzut karny Roberta Lewandowskiego w końcówce zapewnił Barcelonie niewielkie zwycięstwo 2:1 z Osasuną w niedzielę, a mistrzowie La Liga zapewnili sobie trzecie zwycięstwo z rzędu po rozpoczęciu sezonu bezbramkowym remisem z Getafe.
Barcelona zaczęła dobrze i już w drugiej minucie prawie zdobyła bramkę, gdy strzał Frenkie de Jonga odbił się od słupka, po czym Lewandowski podążył za odbiciem od bramki z bliskiej odległości.
Ilkay Gundogan również zmarnował świetną okazję kilka minut później, gdy źle podał piłkę w pole karne po tym, jak strzał Lamine’a Yamala został obroniony przez ścianę obrońców.
Gospodarze mieli dobrą okazję do zdobycia bramki po strzale Aimara Oroza, ale bramkarz Barcelony Marc-Andre ter Stegen znakomicie obronił jednoręczny strzał z bliskiej odległości obok słupka.
Bramkarz Osasuny, Aitor Fernandez, również dobrze obronił 19-letniego Jaffe, który stał się najmłodszym zawodnikiem, który rozegrał 100 meczów dla Barcelony.
Barcelona objęła prowadzenie po strzale Julesa Conde po rzucie rożnym Gundogana w dogrywce tuż przed przerwą, ale Chimy Avila wyrównał w 76. minucie, nie do zatrzymania strzelając z krawędzi pola karnego do siatki. z właściwej pozycji.
Jednak pięć minut później, tuż po tym, jak nowi nabytkowie Joao Cancelo i Joao Felix zeszli z ławki rezerwowych, aby zadebiutować, Barcelona otrzymała rzut karny, gdy Alejandro Catena chwycił prawą rękę Lewandowskiego w polu karnym.
Obrońca za ostatni faul otrzymał czerwoną kartkę, a polski napastnik umiejętnym uderzeniem w lewą stronę bramkarza zdobył rzut karny.
„Brakowało nam jakości gry i cierpliwości” – powiedział DAZN trener Barcelony Xavi Hernandez.
„Musimy stworzyć więcej szans w ataku. Ciężko pracowaliśmy, bardzo cierpieliśmy, ale zdobyliśmy trzy bardzo trudne punkty”.
Barcelona zajmuje trzecie miejsce w tabeli La Liga z 10 punktami i dorównuje Gironie. Do liderującego Realu Madryt tracą dwa punkty.
Doniesienia: Fernando Callas; Redakcja: Pritha Sarkar i Toby Davis
Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.