Victoria Azarenka i Aryna Sabalenka mogły zakwalifikować się do finału ogólnobiałoruskiego Australian Open w czwartek, ale mistrzynie Wimbledonu Elena Rybakina i Magda Linette stoją na drodze do przejścia do historii Wielkiego Szlema.
Azarenka zmierzy się z dwukrotną mistrzynią, urodzonym w Rosji Kazachem Rybakiną w pierwszym półfinale kobiet na Rod Laver Arena, a Sabalenka zmierzy się z nierozstawioną wówczas polską Linette.
Jeśli Azarenka i Sabalenka awansują do sobotniego finału, będzie to pierwszy raz, kiedy dwie białoruskie tenisistki zmierzą się w meczu o mistrzostwo dużego turnieju tenisowego.
„Naprawdę chcę, aby tak się stało”, powiedziała Sabalenka z piątego miejsca, która nie straciła seta w 2023 roku po zdobyciu tytułu Adelaide International na początku tego miesiąca.
„Wiem, że Vika zrobi wszystko, co w jej mocy, aby tak się stało. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby tak się stało. To będzie historia”.
Azarenka, lat 33, ściga hat-tricka tytułów w Melbourne Park, 10 lat po zdobyciu drugiego tytułu, ale wie, że jej praca jest nieskuteczna przeciwko Rybakinie.
„To będzie wspaniały mecz”, powiedział dziennikarzom 24. rozstawiony po tym, jak pokonał trzecią rozstawioną Jessicę Pegulę w prostych setach i awansował do ostatniej czwórki.
„Ona jest świetną zawodniczką” – dodał Rybakina, rozstawiony z numerem 22.
Rybakina nie zdobyła żadnych punktów rankingowych za zdobycie swojego pierwszego tytułu w Wielkim Szlemie, ponieważ Wimbledon wykluczył rosyjskich i białoruskich graczy w zeszłym roku.
Gdyby nie to, byłby już w pierwszej dziesiątce.
„To bardzo dobra, silna zawodniczka. Jej ocena oczywiście nie mówi wszystkiego” – powiedziała Azarenka.
Rybakina wystrzeliła do tej pory 35 asów w Melbourne i trudno byłoby ją sprowadzić do poziomu, na którym pokonała już w zeszłorocznym finale Danielle Collins, czołowego rozstawionego Iję Świątek i byłą mistrzynię French Open Jelenę Ostapenko.
„Bardzo mocna. Świetny serwis. Jest w półfinale, więc oczywiście gra fantastycznie” – powiedziała Azarenka.
Oprócz Peguli, Azarenka w drodze do ćwierćfinału pozbyła się rozstawionej z numerem 10 Madison Keys, więc nie będzie się bała, gdy spojrzy wstecz na lata spędzone w Melbourne, gdzie jej największe zwycięstwa w karierze miały miejsce w 2012 i 2013 roku.
Polonia w Melbourne była opuszczona, gdy Świątek został wyeliminowany, ale teraz mamy nową gwiazdę, która kibicuje nieżyjącej już Linette, która startowała w swoim pierwszym półfinale Wielkiego Szlema w wieku 30 lat.
Lynette została pokonana przez Sabalenkę 6:2, 6:1 podczas ich ostatniego spotkania na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio w 2021 roku.
„Moje ostatnie spotkanie nie było najlepsze na igrzyskach olimpijskich, więc myślę, że mam naprawdę duże pole do poprawy, ponieważ oczywiście nie mogę trafić gorzej niż poprzednio” – powiedziała dziennikarzom po zwycięstwie nad Karoliną Pliskovą w środę.
Światowa 45 Lynette oszołomiła czwartą rozstawioną Caroline Garcia w czwartej rundzie i dzięki swoim wyczynom w Melbourne osiągnie nową wysoką pozycję w karierze w pierwszej trzydziestce.
dh/pst