Sąd nakazuje Shawowi ponowne rozważenie ustawień ETS

Sąd nakazuje Shawowi ponowne rozważenie ustawień ETS

Minister ds. zmian klimatu zgodził się z prawnikami-aktywistami, że rząd źle zinterpretował koszty utrzymania, wprowadzając w zeszłym roku kontrolę cen emisji dwutlenku węgla, donosi Mark Daalder.

Podczas gruntownej przebudowy rynku uprawnień do emisji dwutlenku węgla Sąd Najwyższy orzekł, że sekretarz ds. zmian klimatycznych James Shaw musi ponownie przeanalizować ustawienia systemu handlu emisjami – w tym tych, które obowiązują w tym roku – do końca września.

the Wyrok ogłoszono w czwartek wieczorem, po zamknięciu rynków, a Shaw mówi, że zgadza się z obawami Lawyers for Climate Action New Zealand (LCANZI). 9 maja LCANZI pozwał Shawa do sądu w związku z grudniową decyzją Rady Ministrów o wprowadzeniu kontroli cen ETS, która odbiegała od zaleceń CCC.

Preferowane ustawienia ciała prawdopodobnie utrzymywały wysoką cenę węgla, co miało wpływ na przepływ na rachunkach za paliwo i energię. Podczas gdy komisja stwierdziła, że ​​tymi efektami dystrybucyjnymi należy zarządzać za pomocą polityk poza ETS, Rada Ministrów ostatecznie zdecydowała się utrzymać ustawienia status quo z niewielkimi korektami wynikającymi z kosztów utrzymania.

Czytaj więcej:
* Pozywanie rządu za ignorowanie Komisji Klimatycznej ETS
* „Decyzje mają konsekwencje” – Komisja Klimatyczna upomina rząd
* Rada Ministrów odwołuje Shawa i nakłada prowizję od ceny węgla

Podczas gdy Shaw opowiadał się za pełnym przyjęciem zaleceń komisji, reszta gabinetu go przekreśliła. Jako minister ds. zmian klimatu był prawnie odpowiedzialny za tę decyzję.

Zgodnie z ustawą o zerowej emisji dwutlenku węgla kontrole cen ETS muszą zostać wprowadzone w sposób zgodny z naszymi budżetami emisji i innymi celami klimatycznymi. W niektórych okolicznościach istnieje dodatek z tytułu odstępstwa, ale koszt utrzymania nie jest jednym z nich.

W majowym pozwie LCANZI stwierdziło, że ustawienia były „oparte na błędzie prawnym, ponieważ rada udzielona gabinetowi i ministrowi, a co za tym idzie decyzja rządu i ministra, błędnie zakładała, że ​​ustawienia nie muszą być zgodne z budżety emisji, [nationally determined contribution] Albo cel na 2050 r., który im odpowiada, można zamienić na inne kwestie, takie jak koszty utrzymania”.

Czwartkowe orzeczenie mówi, że Shaw „przyznaje, że popełnił błąd, zalecając limity jednostek i ustawienia kontroli cen na okres 2023–2027 zatwierdzone w przepisach nowelizujących” oraz że ustawienia gabinetu były nielegalne, ponieważ nie miał uzasadnionych podstaw, by twierdzić, że były zgodne z emisjami spełniającymi wymagania budżety i cele klimatyczne.

W szczególności materiały dostarczone Shawowi przez urzędników nie zawierały właściwej analizy ostatecznie wybranych ustawień, ponieważ Gabinet obrał inny kierunek niż oficjalna rada.

W szczególności Shaw zgadza się, że nie ocenił odpowiednio, czy liczba jednostek dostępnych na aukcjach – co przekłada się na ilość emisji dozwolonych w ramach ETS – jest zgodna z tymi budżetami.

Sędzia powiedział, że Shaw niekoniecznie powiedział, że ustawienia były niezgodne z budżetami, ale nie przeprowadzono analizy, czy były one spójne, zanim zostały zatwierdzone.

„Gwoli kompletności, Minister nie przyjmuje do wiadomości – na potrzeby niniejszego postępowania – że zestaw ustawień zawartych w rozporządzeniu nowelizującym niekoniecznie był mu z mocy prawa po odpowiedniej analizie przysługiwał. Podstawą przyjęcia Ministra jest braki w przedłożonej mu analizie w odniesieniu do ustawień preferowanych przez gabinet i które ostatecznie zostały przyjęte” – napisał sędzia.

Shaw i LCANZI wspólnie wystąpili o orzeczenie sądowe zobowiązujące go do ponownego rozważenia obecnych ustawień do 30 września, kiedy ma się odbyć kolejna runda ustawień. Oznacza to, że kolejna aukcja ETS, 6 września, będzie kontynuowana na starych ustawieniach, ale tegoroczna aukcja finałowa może zostać przeprowadzona na nowych zasadach.

Decyzja pozwala również Shawowi na ponowne przyjrzenie się ustawieniom na lata 2024 i 2025, które w normalnych okolicznościach zostałyby zablokowane. Jeśli Shawowi uda się dokonać radykalnego przetasowania gabinetu, może to spowodować naprawienie części szkód wyrządzonych przez pierwotną decyzję z zeszłego roku o odrzuceniu opinii komisji.

„Doceniamy współpracę ministra w szybkim przyznaniu, że proces prowadzący do grudniowej decyzji był wadliwy i pracę nad rozwiązaniem tej kontroli sądowej bez czasu i kosztów pełnego przesłuchania” – powiedział prezes LCANZI Bronwyn Carruthers.

„Podczas gdy rząd będzie musiał ponownie rozważyć ustawienia ETS, będziemy uważnie obserwować, aby upewnić się, że ustawienia są zaostrzone zgodnie z nauką”.

W oświadczeniu dla Newsroom Shaw potwierdził orzeczenie.

„Następnym krokiem dla rządu i mnie jest zastanowienie się, w jaki sposób ta decyzja zostanie wdrożona w ramach procesu gabinetowego. Nie mogę tego dalej komentować” – powiedział.

„Powiem, że to system, który działa. Ważne jest, aby Nowozelandczycy mogli kwestionować decyzje rządu dotyczące zmian klimatu na drodze sądowej. To jest proces, który działa”.

Pat Stephenson

„Obrońca popkultury. Pytanie o pustelnika w komedii. Alkoholista. Internetowy ewangelista”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *