Kobieta z Kiwi, która rzekomo sfałszowała kwalifikacje, aby móc pracować jako lekarz w brytyjskiej Narodowej Służbie Zdrowia, została przesłuchana przez sąd w Wielkiej Brytanii i otrzymała za swoją pracę wynagrodzenie w wysokości od 1,9 mln NZ do 2,5 mln NZ.
Stróż Stwierdziła, że Zulia Al-Alimi ma 20 zarzutów, w tym fałszerstwo i oszustwo, czemu zaprzecza.
„Szczerze mówiąc, oskarżona jest oszustką” – powiedział prokurator Christopher Staples, twierdząc, że ma „fałszywe zapewnienia” na temat jej doświadczenia zawodowego.
„Chociaż uważała się za lekarza, nie miała do tego żadnych kwalifikacji”.
Alemi twierdziła, że uzyskała kwalifikacje na Uniwersytecie w Auckland, kiedy zarejestrowała się do pracy w Wielkiej Brytanii w 1995 roku – kiedy w rzeczywistości nie zdała egzaminów, proces odbył się w sądzie koronnym w Manchesterze.
Mimo to Brytyjska Generalna Rada Lekarska przychyliła się do jej wniosku, a Alimi kontynuowała pracę jako psychiatra w Anglii, Szkocji i Irlandii Północnej w latach 1998-2017.
„Podstępnie zdecydowałem się osiągnąć to, czego nie udało mi się osiągnąć poprzez studia akademickie” – powiedział Staples.
„W ogóle nie ukończyła kursu. Nie zdała i dlatego nie może uzyskać dyplomu, który twierdzi, że ma”.
Uważa się, że Al-Alimi ma 60 lat i urodził się w Iranie. The Guardian poinformował, że poślubiła Nowozelandczyka w 1987 roku.
W 2018 roku została skazana na pięć lat więzienia za sfałszowanie testamentu pacjenta z demencją.
Oczekuje się, że ostatni proces potrwa od czterech do pięciu tygodni.
„Obrońca popkultury. Pytanie o pustelnika w komedii. Alkoholista. Internetowy ewangelista”.