Australijski Sąd Federalny został poinformowany, że niefortunny rejs Ruby Princess, w którym zginęło 28 osób z Covid-19 we wczesnych dniach pandemii, nigdy nie wypłynął.
Roszczenie to zostało złożone na początku pozwu zbiorowego przeciwko Carnival PLC – operatorom statku, który wypłynął z Sydney wieczorem 8 marca 2020 r. do Nowej Zelandii z 2641 pasażerami na pokładzie.
Czytaj więcej: Premier omawia porady prawne w sprawie statku wycieczkowego Ruby Princess grupy koronawirusa
Uważa się, że z 1679 Australijczyków 663 zaraziło się wirusem.
Statek w końcu zawrócił ze względu na liczbę przypadków i był centrum dziwnych widoków, kiedy w końcu zadokował 19 marca.
Załoga ustawiła się w przejściu, gdy pasażerowie — niektórzy kaszląc i narzekając — opuścili statek, łapiąc pociągi, autobusy, a nawet loty zagraniczne, aby wrócić do domu.
Czytaj więcej: Lekarz na pokładzie Rubinowej Księżniczki mówi, że pasażerom Rubinowej Księżniczki nie powinno się pozwolić odejść
W notatkach otwierających Ian Pike SC, główny powódka, Susan Karpick, powiedział, że linia lotnicza doskonale zdaje sobie sprawę, że rejsowi grozi wybuch epidemii wirusa Covid i nie podjęto rozsądnych środków ostrożności, takich jak odpowiednie przebadanie pasażerów przed zejście na ląd lub odwołanie rejsu.
„To, co się stało, nie było przypadkiem, było bardzo prawdopodobne, że to się stało” – powiedział.
Pike powiedział, że dwa pozostałe statki we flocie firmy doznały epidemii – w tym 700 przypadków i siedem zgonów na pokładzie kultowego statku wycieczkowego Diamond Princess, który wypłynął z Japonii – w tygodniach poprzedzających rejs.
Powiedział, że Rubinowa Księżniczka miała również epidemię podczas poprzedniego rejsu, który zacumował w Sydney rankiem 8 marca, w którym dziesiątki pasażerów zgłosiło objawy.
Czytaj więcej: Rok odkąd statek wycieczkowy Ruby Princess rozpętał falę nieszczęścia dla Covid-19 w Australii
W rezultacie, powiedział, księżniczka Ruby nie ma wystarczającej ilości środków medycznych, aby zwalczyć epidemię.
Załodze nawet nie udało się zdobyć wystarczającej liczby masek z powodu globalnych braków i zabrakło tylko jednego dnia rejsu.
„Wiedzieli, że nie mają wystarczającej liczby masek i wkrótce po rejsie uciekli” – powiedział Pike.
Powiedział, że firma od tygodni próbowała uzyskać kamery termowizyjne do wykrywania przypadków, ale nie udało się.
— Ta łódź nigdy nie powinna była płynąć — powiedział.
– To był błąd.
Pike powiedział, że firma nie zapewniła odpowiedniej ochrony pasażerów podczas rejsu, mimo że wiedziała o wybuchu na statku.
Nie było dystansu społecznego, zajęcia kontynuowano jak zwykle i bardzo mało skutecznej kwarantanny.
„Praktyki były znacznie poniżej tego, co było potrzebne” – powiedział.
„Niewiele osób, jeśli w ogóle, przebywało na kwarantannie dłużej niż dwa dni”.
Susan Karpick, która dołączyła do rejsu ze swoim mężem Henrym od 50 lat, nadal rozwija Covid.
Ale to jej mąż był najbardziej dotknięty. Spędził cztery tygodnie w indukowanej śpiączce i nadal cierpi na kilka wyniszczających schorzeń, które wymagają stałej opieki żony.
Proces ma trwać cztery tygodnie, ale może przedłużyć się do nowego roku.