Luuk de Jong, Joey Firman i samobójczy gol Conora Goldsona przyczynili się do szokującego wieczoru dla szkockiej drużyny, która przegrała w dwumeczu 7:3 i będzie teraz grać w Lidze Europy.
Dołączy do PSV w czwartkowym losowaniu Ligi Mistrzów, swojego belgijskiego sąsiada Royal Antwerp, który pokonał AEK Ateny, i Kopenhagi, która pokonała polski Raków.
Po remisie 2:2 w Glasgow w zeszłym tygodniu PSV szybko przejęło kontrolę nad rewanżem, a Saibari znakomicie obronił strzał Jacka Butlanda.
Niedługo potem Saibari odbił dośrodkowanie Firmana, minął bramkarza Rangersów i w 35. minucie wyprowadził PSV na prowadzenie.
Osiem minut po rozpoczęciu drugiej połowy Saibari dodał swojego drugiego gola po tym, jak De Jong uderzył piłką w bramkę.
Rangers odpowiedzieli kapitanem Jamesem Tavernierem, ale gdy ich fani wciąż świętowali, De Jong strzelił trzeciego gola dla Eindhovena, czwartego Firmana i samobójczego gola Goldsona.
„To naprawdę surowe i trudne do zniesienia” – Tavernier powiedział TNT Sports.
„Wiedzieliśmy, jak ważne jest to dla fanów i klubu, a wynik jest naprawdę rozczarowujący.
„Straciliśmy wiele bramek. Stracone bramki są złe. Jesteśmy teraz w Lidze Europy i musimy się na tym skupić”.
Antwerpia w pierwszym meczu pokonała Ateny 1:0, a w 73. minucie dodała sobie skrzydeł, gdy Gerano Kirk strzelił gola.
Sergio Araujo wyrównał w 90. minucie, ale Michel Ange Baliquecha natychmiast strzelił gola z drugiej strony pola karnego, zapewniając Belgom zwycięstwo 2:1 w tym meczu oraz 3:1 w obu meczach i po raz pierwszy w historii zakwalifikowali się do fazy grupowej. .
W Kopenhadze gospodarze obronili prowadzenie 1:0 w pierwszym meczu w Polsce.
Denis Favreau podwoił prowadzenie w 35. minucie i pomimo straty trzech minut przed końcem, gdy Łukasz Żoliński wyrównał dla Rakowa, Duńczycy utrzymali remis 1:1 i prowadzili 2:1 w obu meczach.
W piątek AEK i Raku dołączą do Rangers w losowaniu fazy grupowej Ligi Europy.