1 czerwca Na TikToku pojawił się krótki i pełen emocji film Z wiadomościami o Sarah Mandel, 42-letniej psychiatrze, żonie i matce dwóch młodych dziewcząt.
Komunikat na ekranie brzmiał: „Jeśli teraz czytasz te słowa, nie żyję”.
Poprosiła o pomoc w tworzeniu filmu, gdy była bezbronna, gdy dowiedziała się, że zostało jej niewiele czasu.
„Jeszcze rok temu nawet przez milion lat nie pomyślałabym, że będę chciała ogłosić swoją śmierć w mediach społecznościowych” – powiedziała w nagraniu. Jednak rok wcześniej znalazła zachętę w komentarzach na TikToku po opublikowaniu filmów o przebiegu i leczeniu zaawansowanego raka piersi z przerzutami, u którego zdiagnozowano w 2017 roku.
I tak przekazała tę wiadomość światu i kosmiczne przesłanie swoim córkom, Sophie (10 lat) i Siennej (6 lat).
Powiedziała im: „Kocham Was i jestem z Was dumna”. „Być może jestem gdzieś poza naszym wyobrażeniem o nieskończoności. Tak bardzo cię kocham”.
Ostatni film pani Mandel, składający się z serii zdjęć i klipów, pokazał ją żywą: zdmuchującą świeczkę na babeczce z okazji 42. urodzin; Rozciąganie się w szpitalnej sali. Taniec z rodziną. Wygląda na szczęśliwą po otwarciu pudełka pełnego egzemplarzy swojej nowo opublikowanej książki; I śpiewanie z zespołem na placu po wyjściu z chemioterapii.
Film został opublikowany w dniu jej śmierci w jej domu na Manhattanie. Jej mąż Derek Rodenhausen powiedział, że przyczyną był rak piersi.
Film obejrzano 1,7 miliona razy.
Sarah Hope Mandel urodziła się 28 czerwca 1981 roku na Manhattanie. Jej matka, Sally (Allen) Mandel, jest pisarką, a ojciec, Barry, jest prawnikiem.
Pani Mandel ukończyła Bard College w 2003 roku, uzyskując tytuł licencjata w dziedzinie sztuk pięknych i pracowni artystycznych, a za możliwą karierę uważała malarstwo i śpiew. Po studiach śpiewała w barach i klubach, w tym w Bitter End w Greenwich Village, ale zwróciła się ku psychologii, która zainteresowała ją na tyle, że zdecydowała się wziąć udział w kursach w Bard i pracować jako wolontariuszka. W 2009 roku uzyskała dyplom z psychologii na Uniwersytecie Columbia.
Podczas studiów doktoranckich z psychologii na Uniwersytecie Rutgers pani Mandel pracowała jako terapeutka w kilku placówkach w Nowym Jorku, w tym w ramach programu usług w zakresie zdrowia psychicznego na Uniwersytecie Fordham, w St. Luke's Roosevelt Hospital Center i Lincoln Medical Center.
Wkrótce po uzyskaniu dyplomu na Rutgers University w 2015 roku rozpoczęła pracę jako licencjonowany psycholog kliniczny w Instytucie Terapii Behawioralnej na Manhattanie.
Jednak jesienią 2017 roku, gdy pani Mandel była w trzecim trymestrze ciąży ze Sienną, poszła do lekarza, aby zbadał guzek w prawej piersi. Jej badania internetowe wykazały, że może to być niedrożność przewodu mlecznego; Jej lekarz zgodził się, ale wysłał jej USG, które wykazało, że masa jest podejrzana.
Biopsja wykazała, że rak piersi w stadium 4 rozprzestrzenił się na wątrobę i kości. Po trzech miesiącach leczenia otrzymała wspaniałą wiadomość: pozytonowa tomografia emisyjna nie wykazała żadnych oznak raka w jej organizmie, co było niemal cudownym wynikiem. Rezultat był tak przytłaczający, że pozostawił ją w stanie szoku i dysocjacji.
„Poczułam się winna, bo nic nie czułam”. „Mamy nie mają czasu na czytanie książek” – powiedziała w podcaścieW 2023 r. „Tutaj było wiele innych kobiet chorych na tę chorobę, które zrobiłyby wszystko, aby mieć taką reakcję. Nic nie czułem. Cóż za zdrada tych kobiet”.
Nie była w stanie uporać się ze swoim zniszczeniem, dopóki nie wdrożyła techniki – terapii narracyjnej – którą stosowała w pracy z klientami, którzy doświadczyli traumy. Poinstruowała ich, aby zagłębili się w traumatyczne wspomnienia, zebrali najbardziej niepokojące szczegóły, a następnie zapisali je i czytali na głos podczas sesji terapeutycznych.
„Zaczęła pisać. Słowa po prostu spadły na kartkę” – powiedziała w podcaście. Wkrótce stworzyła coś, co określiła jako „narracja o traumie”, którą przeczytała mężowi, a następnie rozwinęła ją w „Małe trzęsienia ziemi: wspomnienia”. ”, który został opublikowany w 2023 r. – Dwa lata po tym, jak nowotwór wybuchł ze stanu uśpionego w jej mózgu, co spowodowało, że porzuciła praktykę psychologiczną, a w 2023 r. nowotwór rozprzestrzenił się na jej płyn mózgowo-rdzeniowy.
„Pisanie stało się lekarstwem, które pomogło mi poradzić sobie z niepewnością tu i teraz” – napisała w swojej książce Little Earthquakes. „Być może największą niespodzianką jest to, że dzięki napisaniu historii mojej traumy mój list miłosny ożył”.
Publishers Weekly napisał w swojej recenzji: Pani Mandel „z wdziękiem ukazuje mieszaninę emocji ujawnioną w zdaniu „Mam raka”” i ukazuje wspierającą ją rodzinę zdumiewającym współczuciem. Jej uparta walka o życie zaskoczy czytelników.
Oprócz męża i rodziców pani Mandel pozostawiła dwie córki i brata Benjamina.
Pani Mandel nie powiedziała nikomu z rodziny o swoim planie ogłoszenia swojej śmierci na TikToku. Pani Mandel pracowała Michaela Wiliams o marketingu swojej książki w mediach społecznościowych, a w marcu poprosiła panią Williams o pracę nad ostatecznym filmem. Pani Williams nałożyła wiadomości pani Mandel na zdjęcia i filmy.
„Zatwierdziła ostatni post przed śmiercią” – napisała pani Williams w e-mailu.
Kiedy pani Mandel zmarła, pan Rodenhausen poinformował wszystkich z listy osób, które mu przekazała. Po otrzymaniu e-maila pani Williams opublikowała wideo.
„Nie oglądałem tego filmu przez co najmniej 24 godziny od jego pojawienia się” – powiedział Rodenhausen w e-mailu. „Właściwie to sam nigdy nie byłem użytkownikiem TikToka, więc założyłem konto, żeby móc to zobaczyć” – dodał.