Sinoboom ma montować MEWP na rynek europejski w swoim zakładzie produkcyjnym w Polsce w odpowiedzi na cła na chiński sprzęt wprowadzany do UE.
Grupa z siedzibą w Changsha w Chinach przyjmuje podejście „Europa dla Europy”, które zakłada całkowity montaż podnośników nożycowych i wysięgników.
Plany ogłoszono w zeszłym tygodniu podczas dnia otwartego u dealerów, po którym odbyło się wydarzenie prasowe, którego celem było zapewnienie europejskich dystrybutorów i klientów Sinoboom, że tymczasowe taryfy wprowadzone 13 lipca nie będą miały długoterminowego wpływu na ich działalność. Ostateczna decyzja w sprawie stawki cła importowego zostanie ogłoszona w grudniu br.
Sinoboom jest w trakcie odwoływania się od swojego wynagrodzenia w wysokości 56,1% przed ostatecznym orzeczeniem w grudniu.
Jak powiedział Richard Butler, dyrektor generalny Sinoboom Europe: „Nasza strategia jest jasna; Jesteśmy tu dzisiaj, tu jutro i tu dla przyszłości. Nie mogę wyrazić się jaśniej.
Plany produkcyjne
Zakład w Polsce produkuje obecnie podnośniki nożycowe i wysięgnikowe na rynek północnoamerykański Nowa fabryka w Meksyku Produkcja rozpocznie się w tym roku.
Obiekt o powierzchni 19 000 metrów kwadratowych powstał w 2021 roku i obecnie zatrudnia 120 pracowników. Rekrutacja lokalnych wykwalifikowanych pracowników stanowi szczególne wyzwanie, ponieważ ponad 50% personelu produkcyjnego pochodzi spoza Polski, z wielu krajów, w tym z Indii.
Zgodnie z zasadami narzuconymi w wyniku dochodzenia Komisji Europejskiej, które wciąż trwa, 60% całkowitej wartości komponentów każdego MEWP musi zostać wyprodukowane poza Chinami, przy zastosowaniu sprawdzonej innowacyjności. Plan Sinobooma zakłada, że 75% montowanych tam komponentów będzie pochodzić z krajów innych niż Chiny.
Obiekt o powierzchni 19 000 metrów kwadratowych powstał w 2021 roku i obecnie zatrudnia 120 pracowników. Rekrutacja lokalnych wykwalifikowanych pracowników stanowi szczególne wyzwanie, ponieważ ponad 50% personelu produkcyjnego pochodzi spoza Polski, z wielu krajów, w tym z Indii.
Fabryka, w którą dotychczas zainwestowano 10 milionów euro, po całkowitym uruchomieniu będzie miała zdolność produkcyjną 5000 podnośników nożycowych i 3750 podnośników wysięgnikowych rocznie.
Sprzęt dla Europy
Strategia Sinoboom obejmuje stopniowe wprowadzanie produktów europejskich w połączeniu z inwestycją w łańcuch dostaw o wartości 60 milionów euro w ciągu trzech lat. W Poznaniu zostanie również utworzony europejski zespół badawczo-rozwojowy, który będzie nadzorował ostateczną certyfikację lokalnych produktów i sprzętu CE.
Części zostały już pozyskane z kilku źródeł, w tym silniki napędowe i przeciwwagi z Indii, akumulatory z Wietnamu, zespoły koszy i podwozia z Polski, akumulatory Dudes z Niemiec, zespoły opon z Belgii i kilka zaworów z Włoch. Niektóre.
Siedziba Sinoboom BV o powierzchni 12 000 metrów kwadratowych w poznańskim zakładzie w Ridderkerk w Holandii i centrala grupy w Changsha w Chinach, a także osiem globalnych lokalizacji firmy i jej 1500 pracowników na całym świecie.
Oprócz zasięgu europejskiego firma utworzy bazę w Wielkiej Brytanii, która będzie zlokalizowana w centrum, prawdopodobnie w Corby. Obiekt, którego otwarcie zaplanowano na czwarty kwartał tego roku, będzie oferował sprzedaż, serwis i lokalne zapasy, a także wykorzysta fakt, że Wielka Brytania znajduje się poza UE, a zatem nie podlega cłom. Oznacza to, że w razie potrzeby produkty można importować bezpośrednio z Chin.
„Chcemy mieć tutaj, w Poznaniu, światowej klasy zakład produkcyjny i zmierzamy w tym kierunku dzięki pełnemu portfolio produktów” – dodał Butler na odprawie Access.
„Wtedy być wyraźnym liderem w dziedzinie dostępu do Europy dzięki wsparciu produktów i innowacjom w biznesie”.
„Student. Prawdopodobnie specjalista od kafeterii w kafeterii. Profesjonalista telewizyjny. Kuglarz. Profesjonalny specjalista od żywności. Typowy alkoholik.”