Sky TV planuje zatrudnić pewną liczbę pracowników z Nowej Zelandii, ponieważ zleca role Indiom i Filipinom.
Ta informacja pojawiła się dzisiaj w komunikacie giełdowym.
„W Sky koncentrujemy się na dostarczaniu naszym klientom doskonałych doświadczeń, zwiększaniu nowych źródeł przychodów, uważnym zarządzaniu kosztami i maksymalizacji wartości naszego wyjątkowego portfolio treści” — powiedziała Sophie Moloney, dyrektor generalny Sky.
„Aby konsekwentnie osiągać te cele, potrzebujemy lepszego dostępu do odpowiedniej technologii, możliwości i możliwości oraz musimy to robić w wydajny i opłacalny sposób”.
W oświadczeniu dodano, że przed podjęciem jakichkolwiek decyzji będą konsultowane z pracownikami.
„Jeśli propozycja zostanie w pełni potwierdzona, część działalności Sky w zakresie technologii i operacji związanych z treścią zostanie zlecona doświadczonemu międzynarodowemu dostawcy Tata Consultancy Services (TCS)”, czytamy w raporcie.
TCS jest indyjską firmą zajmującą się doradztwem i usługami informatycznymi.
„Może to oznaczać, że w tych obszarach wpłynie to na około 90 ról. W zakresie obsługi klienta propozycja zakłada, że Sky przyjmie model hybrydowy, w którym jedna trzecia zespołu ma siedzibę w Nowej Zelandii, a dwie trzecie zespołu ma siedzibę na Filipinach ( za pośrednictwem istniejącego partnera Sky, Probe CX Group).”
Jeśli propozycja zostanie w pełni wdrożona, Sky powiedział, że „ponad 100 stanowisk” zostanie zachowanych w call center w Nowej Zelandii, podczas gdy „około 200” stanowisk zostanie utworzonych na Filipinach w celu obsługi „prostszych” zapytań.
„Ogólnie rzecz biorąc, proponowane zmiany zwiększą możliwości obsługi klienta Sky o 40% w obu zespołach, co przełoży się na poprawę doświadczeń klientów i możliwość zaspokojenia ich potrzeb w miarę ich ewolucji”.
Sky powiedział, że zmiany doprowadzą do „milionów dolarów trwałych oszczędności w ciągu dwóch lat”.
„Podróżujący ninja. Rozrabiaka. Badacz bekonów. Ekspert od ekstremalnych alkoholi. Obrońca zombie.”