Agencja social media If & When
Pączki podaje się na ciepło, posypane cukrem cynamonowym.
Podobnie jak starannie dobrana lista odtwarzania i niestandardowy nawigator, żadna podróż nie jest kompletna bez zatrzymania się w małym miasteczku, aby nakarmić żołądek.
Dwie godziny jazdy od Sydney i trzy od Canberry, małe miasteczko Bury jest pysznym przystankiem dla podróżnych udających się na piękne południowe wybrzeże Nowej Południowej Walii.
W głównej części miasta hordy ciekawskich mieszkańców i turystów tworzą kolejkę, która rozciąga się pod drzwiami, aby odebrać wypieki z Milkwood Bakery (milkwoodbakery.com.au), który wśród miłośników wiejskiego chleba ma coś z kultu.
Po wejściu do drzwi nietrudno zrozumieć, dlaczego jest tak czczony.
Pasta to uczta dla oczu i buko. Lada wyświetlająca ekspozycję sklepu w górze jest wypełniona prawie każdym smakołykiem, jakiego można pragnąć: rogalikami, lamingtonami, słodkimi ciastami, herbatnikami i herbatnikami.
Tablicowe menu na ścianie powyżej reklamuje talerz wrapów, kanapek, sałatek i koktajli dla tych, którzy pragną czegoś mniej dekadenckiego.
Późna noc, po której nastąpił wczesny poranek, sprawiła, że moją uwagę natychmiast przykuł mój duży, dobrze zaopatrzony podgrzewacz do naleśników. Wybór ciastek z atrakcyjnie wypukłymi muszlami: wołowina bourguignon, szynka z kopru włoskiego, jabłko, kalafior i pecorino oraz obficie nadziewane bułeczki z kiełbasą.
Wybieram różnorodne jagnięciny i orzeszki piniowe i nie żałuję odejścia od klasycznej wołowiny i wieprzowiny. Jest cudownie kremowy, z kieszonkami chrupkości dzięki orzeszkom piniowym.
Końce, gdzie bogate nadzienie sączy się z puszystego ciasta, były chrupiące i ubite w przepyszną koronkową ucztę. Zjedzone na zewnątrz na wspólnym słonecznym patio, to idealne miejsce, aby mnie zabrać.
W drodze powrotnej wyruszyliśmy wcześnie rano z konkretnym celem: dostać się do „The Famous Berry Donut Van” (instagram.com/berrydonutvan) zanim utworzą się kolejki. Ktoś z naszej posiadłości powiedział nam, że te smażone smakołyki są wielką przepustką do Perry’ego i chętnie sami to ocenimy.
Po przyjeździe wyglądamy przez okno i prześladowani, że nie widzimy czekających na nas pączków, pytamy: „Czy są już wyprzedane?”
„Nie”, brzmi mile widziana odpowiedź, „gotujemy je na zamówienie!”
Ta skromna ciężarówka jest stałym elementem sceny w Perry od prawie 60 lat i nie bez powodu. Zaparkowali na poboczu Queen Street, rozdając staromodne smażone pierścienie ze swojej staroświeckiej furgonetki.
Rozebrany w ciągu minuty po wyjęciu z frytownicy, posmarowany obfitą warstwą cynamonowego cukru, a następnie włożony do papierowej torby, smakuje absolutnie perfekcyjnie. Zakurzone na zewnątrz, chrupiące do gryzienia z teksturą ciastka w środku. Jest niezwykle gąbczasty, ale na tyle mały, że nie czujesz, że go przesadziłeś
Dostępne są również gofry, hot dogi i potrawy smażone. Ale główną atrakcją słynnego Berry Donut Fan jest nazwa.
Ślady węgla: Lotnictwo generuje emisje dwutlenku węgla. Aby zmniejszyć swój wpływ, rozważ inne sposoby podróżowania, łącz podróże, a kiedy musisz podróżować, rozważ kompensację emisji.
Pisarz jest hostowany przez Destination NSW.
„Obrońca popkultury. Pytanie o pustelnika w komedii. Alkoholista. Internetowy ewangelista”.