Mark Sorenson grał w softball na najwyższym poziomie przez większą część ostatnich czterech dekad. foto/fotosport
Mark Sorenson odchodzi od diamentu.
Po prawie czterech dekadach gry w softball na najwyższym poziomie obecny trener Black Sox ustąpił.
To była decyzja, którą podjął przed tegorocznymi Mistrzostwami Świata w Auckland i powiedział Jasonowi Payne’owi z Newstalk ZB, że czuje, że nadszedł czas, aby inny głos odcisnął swoje piętno w grze.
Nie chciałem tego z góry ogłaszać; „Nie chciałem skupiać się na mojej ostatniej kampanii ani nic podobnego, ponieważ chodziło tylko o grupę” – powiedział Sorenson.
Reklama
„Po tak długim czasie spędzonym w zespole myślę, że nadszedł czas na inny głos i inną perspektywę. Mamy naprawdę świetną grupę młodych ludzi, którzy potrzebują więcej międzynarodowej wiedzy za granicą i w domu w ciągu najbliższych kilku lata i mogą iść dalej i rozwinąć się w świetny zespół. ” .
„Po 38 latach zaręczyn nadszedł czas. Wiesz o tym, kiedy tam dotrzesz.”
Członek nowozelandzkiej Sports Hall of Fame, niezawodny były zawodnik i napastnik spędził 28 lat grając w drużynie narodowej. Zadebiutował w wieku 16 lat w 1984 roku, następnie był kapitanem drużyny od 1989 do 2001 roku i był członkiem czterech zwycięskich drużyn World Series, zanim przeszedł na emeryturę jako zawodnik po zwycięstwie w 2004 roku.
Reklama
Zastępując Eddiego Koolhase’a na stanowisku głównego trenera drużyny narodowej w 2013 roku, Sorenson poprowadził Black Sox do czterech kolejnych mistrzostw świata w Pucharze Świata – zdobywając tytuł w 2017 roku. Po tym zwycięstwie został wybrany trenerem roku przez World Baseball Rada ds. Softballu.
Jednak jego ostatnie występy na torze Pucharu Świata z Black Sox nie były tak udane, jak ominęły medale w 2019 roku i w tym roku na domowych mistrzostwach świata w Oakland.
„Szczerze mówiąc, w ciągu ostatnich kilku tygodni było trochę pod poduszką i jestem pewien, że tak samo jest w przypadku większości graczy”, powiedział o rozczarowującym występie Black Sox w Pucharze 2022.
Dla Sorensona, który początkowo przeszedł na piłkarską emeryturę w 2001 roku, po czym wrócił w 2004 roku i wystąpił na tegorocznych mistrzostwach świata, coaching nie był początkowym planem, kiedy postanowił odłożyć rękawicę na dobre.
Spędzając czas między Nową Zelandią a Stanami Zjednoczonymi, powiedział, że po przejściu na emeryturę potrzebuje trochę czasu, aby oczyścić umysł i zdecydować, co dalej.
Reklama
Jednak gra go przywróciła.
„W tym momencie Eddie Kohlhase przejął Dona Trekkera, więc mieliśmy świetnego trenera w tej roli. Może dwa lata po tym, jak skończyłem, płomień znów zaczął migotać.”
Sorenson, filar nowozelandzkiej społeczności softballowej i powszechnie uważany za jednego z najlepszych graczy w historii, powiedział, że nadszedł właściwy czas, aby ustąpić.
„Musi istnieć ścieżka dla naszych trenerów, aby ludzie widzieli, że istnieje dla nich szansa na wzniesienie się po drabinie, a nie ktoś, kto ciągle ich zatrzymuje” – powiedział.
„Jestem wdzięczny za czas i możliwość. Pracowałem z wyjątkowymi młodymi i nie tak młodymi ludźmi podczas mojej kadencji.
„Chociaż najnowsze wyniki dowodzą, że nie wszystko kończy się fantazją, były momenty, które pokazały, że marzenia mogą się spełnić, a sukcesy, które odnieśliśmy na różnych etapach, są tymi trwałymi, które będę cenić”.