„Parker Touching the Sun Solar Probe to przełomowy moment w nauce słonecznej i naprawdę niezwykłe osiągnięcie” – powiedział w oświadczeniu Thomas Zurbuchen, zastępca administratora w NASA Science Mission Directorate.
„To osiągnięcie nie tylko zapewnia nam głębszy wgląd w ewolucję naszego Słońca i jego wpływ na nasz Układ Słoneczny, ale wszystko, czego dowiadujemy się o naszej gwieździe, uczy nas również więcej o gwiazdach w reszcie wszechświata”.
Korona słoneczna jest znacznie gorętsza niż rzeczywista powierzchnia gwiazdy, a statek kosmiczny może dostarczyć informacji, dlaczego tak się dzieje. W najgorętszym punkcie korona ma temperaturę około 1 miliona stopni Kelvina (1 800 000 stopni Fahrenheita), podczas gdy temperatura powierzchni wynosi około 6000 K (10 340 stopni Fahrenheita).
Teraz, dzięki niedawnemu podejściu Parkera do Słońca, statek kosmiczny pomógł naukowcom ustalić, że te odbicia pochodzą z powierzchni Słońca.
Zanim misja Parker Solar Probe dobiegnie końca, w ciągu siedmiu lat wykona 21 najbliższych zbliżeń do Słońca. Sonda okrąży 3,9 miliona mil od powierzchni Słońca w 2024 roku, bliżej gwiazdy niż Merkury – najbliższa Słońcu planeta.
Choć brzmi to odlegle, naukowcy utożsamiają to z sondą na czterometrowej linii boiska, a słońce jest strefą końcową.
Bliżej słońca karbonowe osłony słoneczne o grubości 4 cali musiałyby wytrzymać temperatury bliskie 2500 stopni Fahrenheita. Jednak wnętrze statku kosmicznego i jego instrumentów pozostaną w komfortowej temperaturze pokojowej.
Noor Al Rawafi, naukowiec projektu Parker z Laboratorium Fizyki Stosowanej Johna Hopkinsa w Laurel w stanie Maryland, powiedział w oświadczeniu.
„Widzimy dowody korony w danych z pola magnetycznego, danych dotyczących wiatru słonecznego i wizualnie na obrazach. W rzeczywistości możemy zobaczyć statek kosmiczny przelatujący przez struktury koronalne, które można zaobserwować podczas całkowitego zaćmienia Słońca”.
Zbliż się do gwiazdy
W kwietniu zespół Parkera zdał sobie sprawę, że ich statek kosmiczny po raz pierwszy przekroczył granicę i wszedł w heliosferę.
Stało się to, gdy statek kosmiczny wykonał ósmy przelot obok Słońca i zarejestrował warunki magnetyczne i cząsteczkowe charakterystyczne dla granicy, gdzie kończy się masywna atmosfera słoneczna Słońca i zaczyna się wiatr słoneczny – 8,1 miliona mil nad powierzchnią Słońca.
Justin Casper, główny autor badania i profesor Uniwersytetu Michigan oraz zastępca dyrektora ds. technologii w BWX Technologies, Inc. zezwolenie. „To bardzo ekscytujące, że faktycznie tam dotarliśmy”.
Parker kilkakrotnie wchodził i wychodził z korony w ciągu kilku godzin podczas przelotu w kwietniu, pomagając naukowcom zrozumieć, że granica, zwana powierzchnią krytyczną Alfvéna, nie jest gładkim kołem wokół Słońca. Zamiast tego ma kolce i doliny. Zrozumienie obecności tych cech może umożliwić naukowcom porównanie ich z aktywnością słoneczną z powierzchni Słońca.
Podczas lotu Parker miał kolejne ekscytujące spotkanie, gdy przeleciał 6,5 miliona mil od powierzchni Słońca. Przeszedł przez właściwość zwaną pseudostreamerem, dużą strukturę wznoszącą się nad powierzchnią Słońca obserwowaną z Ziemi podczas zaćmienia Słońca.
Kiedy statek kosmiczny przelatywał obok pseudonadajnika, panował spokój, jak w oku burzy. Zwykle Parker jest bombardowany cząsteczkami przelatującymi przez wiatr słoneczny. W tym przypadku cząstki poruszały się wolniej, a zygzaki malały.
Sonda prawdopodobnie ponownie przeleci przez koronę w styczniu podczas kolejnego przelotu.
„Jestem podekscytowany tym, co odkrył Parker, gdy wielokrotnie przechodził przez koronę w nadchodzących latach” – powiedział w oświadczeniu Nicola Fox, dyrektor Wydziału Heliofizyki NASA. Możliwości nowych odkryć są nieograniczone.
Parker prawdopodobnie będzie we właściwym miejscu we właściwym czasie podczas przyszłych lotów, ponieważ 11-letni cykl słoneczny nagrzewa się wraz z aktywnością w ciągu najbliższych kilku lat. Co 11 lat Słońce kończy słoneczny cykl spokojnej i burzliwej aktywności i rozpoczyna nowy.
Zrozumienie cyklu słonecznego jest ważne, ponieważ pogoda kosmiczna wywoływana przez Słońce — erupcje, takie jak rozbłyski słoneczne i koronalne wyrzuty masy — może wpływać na sieć energetyczną, satelity, GPS, linie lotnicze, rakiety i astronautów w kosmosie.
Oznacza to, że zewnętrzna krawędź korony słonecznej rozszerzy się i Parker prawdopodobnie będzie spędzał więcej czasu przelatując przez tajemniczą zewnętrzną atmosferę Słońca.
„To naprawdę ważny obszar, do którego należy się dostać, ponieważ uważamy, że wszystkie rodzaje fizyki mogą działać” – powiedział Casper. „A teraz wkraczamy w ten obszar i miejmy nadzieję, że zaczynamy dostrzegać część tej fizyki i zachowania”.