Sposób podejścia Wielkiej Brytanii do umowy Microsoftu budzi wątpliwości co do kierunku rozwoju po brexicie

Sposób podejścia Wielkiej Brytanii do umowy Microsoftu budzi wątpliwości co do kierunku rozwoju po brexicie

LONDYN, 23 sierpnia (Reuters) – Długotrwała walka między Microsoftem a Wielką Brytanią w sprawie umowy z Activision Blizzard (ATVI.O) przybrała we wtorek kolejny obrót i przyniosła więcej pytań niż odpowiedzi na temat podejścia tego kraju do porozumień. Epoka po Brexicie.

Brytyjski Urząd ds. Konkurencji i Rynków (CMA) jest w sporze z amerykańskim gigantem oprogramowania w związku z jego ofertą wartą 69 miliardów dolarów za producenta „Call of Duty”, odkąd w kwietniu sprzeciwił się przejęciu.

W lipcu, zaledwie kilka minut po tym, jak amerykański organ regulacyjny nie zdołał zablokować przejęcia w sądzie, oświadczył, że jest gotowy ponownie zająć się sprawą, gdy Microsoft wróci z „szczegółową i złożoną” propozycją.

We wtorek oświadczył, że podtrzyma swoją pierwotną decyzję zakazującą tego.

Rozważy jednak odrębną umowę restrukturyzacyjną zaproponowaną przez Microsoft, w ramach której Activision zbędzie swoje prawa do transmisji strumieniowej w chmurze na rzecz strony trzeciej – francuskiego Ubisoft Entertainment (UBIP.PA) – z wyłączeniem UE.

Wydzielenie ma na celu nie zepsucie umowy z Brukselą, która pozwala Microsoftowi licencjonować treści dla konkurencyjnych usług w chmurze.

W odpowiedzi unijne organy regulacyjne ds. prawa antymonopolowego oświadczyły, że teraz rozważą, czy nowe warunki wpłyną na koncesje, które uzgodniły już z amerykańską firmą.

Ronan Scanlan, adwokat ds. konkurencji w kancelarii Arthur Cox w Dublinie, który wcześniej pracował dla CMA, powiedział, że „niepewność i zamieszanie” w Wielkiej Brytanii nikomu nie przyniosły korzyści.

„Niektórzy powiedzieliby, że CMA cofnęła się, aby wchłonąć Microsoft, podczas gdy inni powiedzieliby, że jest to wynikiem pominięcia tej funkcji przez CMA w pierwszej kolejności” – powiedział Reuterowi.

ciężka sytuacja

Organ regulacyjny rynków kapitałowych sprzeciwił się największej na świecie umowie dotyczącej gier w chmurze w związku z obawami, że zdusi ona konkurencję w powstającym sektorze gier w chmurze i stwierdził, że oferta Microsoftu dotycząca udostępnienia gier Activision na wiodących konkurencyjnych platformach gier w chmurze nie wystarczy, aby rozwiać jego obawy.

Decyzja ta podkreśla nowe, twarde stanowisko przyjęte przez Urząd ds. Rynków Kapitałowych przeciwko dużej technologii po tym, jak stał się niezależnym organem regulacyjnym po opuszczeniu przez Wielką Brytanię Unii Europejskiej.

Gustav Dohs, były prawnik CMA i szef konkurencji w Stevens & Bolton, powiedział, że nowa propozycja wykracza poza terapie behawioralne, których CMA nigdy nie lubiła, w stronę czegoś bardziej zbliżonego do terapii strukturalnej.

„Ale nie jest to czyste rozwiązanie strukturalne, ponieważ nadal istnieje podstawowe powiązanie między działalnością Microsoft i Ubisoftu a przenoszonymi ograniczonymi prawami” – powiedział.

Dodał, że CMA może żądać gwarancji, w jaki sposób Ubisoft będzie mógł skorzystać z praw, co przywróci przywilej obszarowi terapii behawioralnej.

Scanlan powiedział, że zgodnie z nowo zaproponowaną umową połączona Microsoft i Activision będzie oferować treści związane z grami tylko jednemu graczowi, który będzie mógł sprzedawać prawa innym dostawcom usług gier w chmurze.

Stwierdził, że należy zadać pytanie, czy czas potrzebny na dotarcie do tego punktu został dobrze wykorzystany przez wszystkie zaangażowane strony. „Niewielu, z wyjątkiem być może Urzędu ds. Rynków Kapitałowych, odpowie twierdząco” – powiedział.

Zgadza się z tym Anthony O’Loughlin, dyrektor ds. postępowań sądowych w kancelarii prawnej Sitfords. „Dla Microsoftu i innych organów regulacyjnych stanowi to potencjalnie niepotrzebny krok, do podjęcia którego firma została zmuszona przez nadgorliwego brytyjskiego organu regulacyjnego, który nie dał jeszcze zielonego światła na transakcję” – powiedział.

Los umowy Microsoftu w Wielkiej Brytanii wzbudził pytania, czy Urząd ds. Rynków Kapitałowych jest w stanie zakończyć ogromną transakcję, jeśli nie będzie ona w harmonii ze Stanami Zjednoczonymi, Unią Europejską i Chinami.

Kwietniowy zakaz wydany przez CMA rozgniewał połączone strony, a Microsoft stwierdził, że Wielka Brytania jest zamknięta dla biznesu.

We wtorek oświadczyła, że ​​nie odczuwa żadnej presji politycznej w związku z realizacją umowy.

Obie strony uznają wynik za zwycięstwo, a CMA otrzyma korzyści, jakich nie ma żadna inna agencja, powiedział Tom Smith, partner w kancelarii prawnej Geradin Partners i były dyrektor prawny CMA.

CMA uniknie także konieczności obrony swojego pierwotnego zakazu w sądzie, a Microsoft w końcu wydaje się gotowy do zabezpieczenia swojej umowy.

„To był żmudny proces i wciąż jest miejsce, aby zacząć, ale nie powinniśmy na razie oczekiwać kontynuacji dużych umów technologicznych” – powiedział Smith.

Urząd ds. Rynków Kapitałowych dokona teraz przeglądu nowego wniosku, a termin jego ogłoszenia wyznaczono na 18 października. Może zarządzić znacznie dłuższe dochodzenie, jeżeli okaże się, że nadal ma obawy dotyczące konkurencji.

(Raport: Kate Holton i Paula Sandela z Londynu) Dodatkowe raporty Martina Coultera z Londynu Redakcja: Matthew Lewis

Nasze standardy: Zasady zaufania dla Thomson Reuters.

Uzyskaj prawa licencyjneotwiera nową kartę

Halsey Andrews

„Lekarz gier. Fanatyk zombie. Studio muzyczne. Kawiarni ninja. Miłośnik telewizji. Miły fanatyk alkoholik.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *