Więcej ulewnych deszczy w drodze do Gisborne, ilu Kiwi decyduje się na jazdę samochodem elektrycznym i dane lotu odzyskane na miejscu katastrofy lotniczej w Nepalu w najnowszych nagłówkach New Zealand Herald. Wideo/NZ Herald
Nowa Zelandia pobiła w grudniu dwa rekordy w kategorii pojazdów elektrycznych, kończąc rok rosnącego popytu na ekologiczne samochody.
Rząd twierdzi, że wygrał w kwestii popularności samochodów o niskiej i zerowej emisji, mocno zachęcając do ich wprowadzenia takimi politykami, jak rabat na czysty samochód, który obniża cenę nowego czystego samochodu do 8 625 USD – rabat, za który płacisz podatki do 5175 $ od ceny zanieczyszczającego samochód.
Ta polityka jest tak skuteczna w zwiększaniu popularności pojazdów elektrycznych i ograniczaniu popularności pojazdów napędzanych benzyną, że rząd może być zmuszony do ponownego przemyślenia poziomu rabatów i opłat – obniżając jeden lub podnosząc drugi.
W grudniu 2022 r. nieco ponad 20 procent wszystkich nowych samochodów było w pełni elektrycznych, co stanowi rekord.
reklamy
W tym samym miesiącu ponad jedna czwarta nowych samochodów osobowych (kategoria, która nie obejmuje samochodów dostawczych i pickupów) była w pełni elektryczna – to również rekord.
Według Departamentu Transportu, który zbiera dane, w 2022 roku w Nowej Zelandii zakupiono 16 002 nowych i 3817 używanych importowanych samochodów elektrycznych na baterie oraz 7307 nowych i 1955 używanych importowanych hybryd typu plug-in.
W grudniu 2022 r. mieszkańcy Kiwi kupili 2264 nowych samochodów elektrycznych, 185 używanych importowanych samochodów elektrycznych, 389 nowych samochodów hybrydowych i 161 używanych samochodów hybrydowych.
Ogólnie rzecz biorąc, na rynku nowych samochodów, gdzie największy wzrost nastąpił w EVS, pojazdy elektryczne na baterie wzrosły z 6 procent całej sprzedaży pojazdów do około 15 procent w 2022 roku.
reklamy
Wydaje się, że zmniejsza się udział nowo zarejestrowanych samochodów benzynowych.
Przez dziewięć miesięcy ubiegłego roku nowe samochody osobowe na benzynę stanowiły mniej niż połowę wszystkich sprzedanych samochodów osobowych, w porównaniu z poprzednimi latami, kiedy każdego miesiąca prawie połowa wszystkich nowych samochodów osobowych sprzedawanych na benzynę.
Mówiąc o roku do listopada, sekretarz transportu Michael Wood powiedział: „Na naszych drogach jeździło obecnie ponad 62 000 pojazdów elektrycznych, co stanowi wzrost o 60 procent od końca 2021 r.
„Wspaniale jest widzieć, jak coraz więcej osób przyczynia się do działań klimatycznych Aotearoa Nowa Zelandia, przechodząc na pojazdy elektryczne” – powiedział Wood.
Pomimo lawiny zakupów pojazdów elektrycznych, pojazdy niskoemisyjne nadal stanowią niewielki spadek całkowitej floty samochodów osobowych. Dane DOT pokazują, że nieco ponad 8 procent całej floty lekkich pojazdów klasyfikuje się jako „niskoemisyjne”, z których większość to hybrydy benzynowe lub wysokoprężne.
Tylko niewielka część krajowej floty to pojazdy w pełni elektryczne.
Odliczenie czystych samochodów jest samofinansujące się, co oznacza, że odliczenia nie pochodzą z ogólnych podatków, ale z opłat pobieranych od zanieczyszczonych pojazdów.
Wyzwaniem dla rządu jest to, że suma pieniędzy zebranych w opłatach stanowi mniej więcej połowę kwoty wypłacanej w postaci rabatów, porównując okres od pełnego uruchomienia systemu 1 kwietnia.
Wood wcześniej powiedział, że go zatrzyma Powołał się na kwotę otrzymaną i wypłaconą w ramach programu i zapowiedział, że ewentualne zmiany w niej rozpoczną się dopiero po 1 kwietnia br.
Od 1 kwietnia do 31 grudnia 2022 r. otrzymane opłaty wyniosły łącznie ponad 105,1 mln USD.
reklamy
Łączna kwota wypłaconych rabatów wyniosła ponad 203,3 mln USD w tym samym okresie.
Rzecznik transportu narodowego Simon Brown powiedział, że plan jest „niezrównoważony” i wezwał rząd do jego porzucenia. Powiedział, że National nie poprze kontynuacji planu, który nazywa „podatkiem ute”, ale wspiera normy emisji w jakiejś formie.
„Podczas gdy liczby wskazują, że istnieje duża liczba osób otrzymujących dotację, liczby wskazują również, że nie jest ona trwała i nadal subsydiuje ludzi, których stać już na drogie Tesle” – powiedział Brown.
„Nie wspieramy rabatów na czyste samochody i odwrotnych dotacji Robin Hooda dla osób, które już mogą sobie pozwolić na pojazdy elektryczne” – powiedział Brown.
Zostało to poparte przez rzecznika Transport at Law, Simona Courta, któremu również zależy na złomowaniu programu, opisując go jako „finansową dziurę w policzku”.
Jednak rzeczniczka Zielonych ds. transportu, Julie Ann Ginter, która zaprojektowała wczesną wersję programu jako zastępca sekretarza ds. transportu w pierwszej kadencji obecnego rządu, powiedziała Ogłaszać W ubiegłym roku rząd mógł pójść dalej
reklamy
Kiedy problem po raz pierwszy wyszedł na jaw w zeszłym roku, powiedziała, że plan polega na sprowadzeniu do kraju większej liczby pojazdów o niskiej emisji „i to był dokładnie cel”.
„Jeśli rabaty są większe niż opłaty, to było bardziej skuteczne niż oczekiwano w stymulowaniu pozytywnych zmian w kupowaniu samochodów” – powiedziała.
Ginter powiedział, że w innych stanach opłaty za brudne samochody wzrosły, aby nadal finansować rabaty na czyste samochody.
„Oczywiście w tym momencie nadszedł czas, aby pomyśleć o przejściu na nieco wyższe opłaty, aby móc nadążyć za tempem i poziomem odliczeń, dlatego nadal zmniejszamy średnią emisję z pojazdów, które wwozimy do Nowej Zelandii .
Tak została zaprojektowana polityka, która odniosła duży sukces w innych krajach. Na przykład we Francji w ciągu 15 lat przesunęli znacznie wyższe cła na pojazdy zanieczyszczające środowisko” – powiedział Ginter.