Stara niezamieszkana willa na wewnętrznych przedmieściach Christchurch została zniszczona w wyniku podejrzanego pożaru.
Służby ratunkowe zostały wezwane na Bordesley Street w Phillipstown w środę o godzinie 7:45. Nie było ani słowa o ludziach w środku.
Starszy doradca przeciwpożarowy i ratunkowy, Wayne Hamilton, powiedział, że pożar jest traktowany jako podejrzany i trwa dochodzenie. Osoby posiadające informacje proszone są o kontakt z policją.
„To przypomnienie dla każdego, kto ma niezamieszkane budynki, aby upewnić się, że są bezpieczne, aby pomóc zapobiegać takim wypadkom” – powiedział Hamilton.
Czytaj więcej:
* Stara willa zniszczona przez podejrzany pożar w Christchurch
* Strażacy gaszą wymykające się spod kontroli pożary w rejonie Waimat
* Kobieta traci wszystko, łącznie z psem, w pożarze domu w Lyttelton
Gaszenie płomieni zajęło trzem załogom ze stacji Christchurch Central i Woolston około godziny.
– powiedział jeden z mieszkańców Rzeczy Myśleli, że w domu nikt nie mieszka.
„To cud, że ktoś jeszcze tego nie spalił [already]– powiedział inny sąsiad.
Przyczyna pożaru nie jest jeszcze znana.
„Obrońca popkultury. Pytanie o pustelnika w komedii. Alkoholista. Internetowy ewangelista”.