PARIS (Reuters) – Polska Iga Świątek kontynuowała swoją dominację na paryskiej glinie, wygrywając swój trzeci French Open w ciągu ostatnich czterech lat, pokonując nierozstawioną Czeszkę Karolinę Mosovą 6-2, 5-7, 6-4 w ekscytującym finale. Czwarty tytuł Wielkiego Szlema w sobotę.
Świątek przegrał tylko dwa ze swoich 26 meczów Wielkiego Szlema od czasu, gdy w kwietniu ubiegłego roku został numerem jeden na świecie, a 22-latka została najmłodszą kobietą, która zdobyła kolejne tytuły na Rolandzie Garrosie od czasu Moniki Seles, która wygrał w okresie Od 1990-92. .
Mistrzyni US Open dołączyła do Seles i Naomi Osaki jako jedyna kobieta w erze Open, która zwyciężyła w każdym z pierwszych czterech finałów Pucharu Świata, ale została zmuszona do pracy przez zdeterminowaną Matchovę.
„Przede wszystkim gratulacje dla Karoliny” – powiedziała Świątek, która jako pierwsza kobieta od czasu Justine Henin w 2007 roku z powodzeniem obroniła swój tytuł w grze pojedynczej kobiet na Rolandzie Garrosie.
„Wiedziałem, że to będzie ciężki mecz. Mam nadzieję, że masz wiele finałów. Gratulacje dla twojej drużyny. Wiem, jak ważne są drużyny i nie byłoby mnie tutaj bez mojej.
„W imieniu mojego zespołu przepraszam za kontuzję w… Postaram się zrobić to lepiej. Wiem, że wygraliśmy ten turniej, ale to nie jest łatwe. Bycie w trasie przez dwa tygodnie, to trudne. Dziękuję i także rodzinie ; wielu przyjechało z Polski i czuję miłość”.
„Nie chodzi tylko o występy, naprawdę lubię tu być, to moje ulubione miejsce na trasie”.
Szybki start
Świątek znakomicie wykonywał rzuty rożne od linii podstawowej i objął prowadzenie 3: 0 w ciepłe i wietrzne popołudnie na korcie Philippe Chatrier, zanim numer światowy 43 Muchova uspokoił nerwy, wstał na szachownicy i groził złamaniem.
Macová miała swoje szanse w piątej partii pierwszego seta, ale 26-latka z trudem ją zakończyła i w następnym secie miała większe kłopoty, zanim dzięki celnemu strzale uratowała się zaciśniętą pięścią i wygrała bekhend. .
Mukhova, która wygrała jedyny raz, kiedy para zmierzyła się w Pradze w 2019 roku, uwolniła się przy drugim serwisie Świątka, ale Czeszka popełniła zbyt wiele błędów i pozwoliła przeciwnikowi podnieść seta w 44 minuty z kolejną przerwą.
Świątek nadal wykorzystywał błędy Muchovej z linii bazowej i przy siatce, aby w drugim secie objąć solidne prowadzenie 3:0, ale Czech forhendowo przełamał piłkę i zremisował na 3:3.
Muchova zaczęła nabierać pewności siebie i atakować z większą precyzją, aby wywrzeć presję na Świątek, który popełnił podwójny błąd, dając przeciwnikowi szansę na wyrównanie w następnym pojedynku, ale nastąpił kolejny zwrot akcji.
Po odbiciu na 5:5, Świątek ponownie zaserwował, ale obronił dwa punkty, zanim Muchova w magiczny sposób wykonała pełną rozgrywkę, ustawiając kolejną i ostatecznie wymuszając decyzję.
Muchova była pełna pewności siebie, pokonując Arynę Sabalenkę w trzech setach w półfinale i prowadząc w ostatnim secie, ale Świątek zlekceważyła wczesną przerwę i nabrała rozpędu, wygrywając trzy mecze z rzędu.
Rozstawiona z czołówką straciła serwis w siódmym meczu, ale natychmiast się pozbierała i utrzymała prawie tytuł mistrzowski, który przypieczętowała, gdy Muchova podwójnie spudłowała.
emocjonalne sceny
To wywołało emocjonalne sceny na korcie centralnym, gdy Świątek roniła łzy radości, zanim dołączyła do swojej rodziny w tłumie, aby świętować.
W chwili, która później rozpaliła media społecznościowe, upuściła pokrywkę kubka, machając kubkiem w powietrzu.
Dla Muchovej była to pierwsza porażka z zawodniczką z pierwszej trójki od sześciu spotkań.
„Mówię krótko, bo to trochę sentymentalne” – powiedziała, a łzy płynęły jej po twarzy, gdy tłum skandował jej imię. „Do tej pory było bardzo blisko, ale grałem z jedną z najlepszych zawodniczek, Igą. Chcę jeszcze raz głośno pogratulować Tobie i Twojej drużynie.
„Do mojej piersi. Kiedy patrzę na tych ludzi, czuję się jak zwycięzca. Dziękuję. Mam nadzieję, że to dopiero początek. Przeszliśmy tak długą drogę.”
Trzecie zwycięstwo Świątek w Paryżu zrównało ją z trzykrotną mistrzynią epoki nowożytnej Sereną Williams, Monicą Seles i Arantxą Sanchez Vicario.
Dyrektor turnieju Amelie Mauresmo powiedziała o Polce: „Przez lata miała szczególny związek z Rolandem Garrosem. Wciąż jest młoda… i możemy sobie wyobrazić, że kilka razy wzniesie tu trofeum”.
(Reportaż Shrivathsy Sridhara i Carolusa Graumanna w Paryżu; montaż autorstwa Kena Ferrisa
Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.