Ayla właśnie rzuciła pracę na początku roku. Osoba przedstawiła się na WhatsApp z ofertą pracy. Zdjęcia/dostarczone
Kobieta, która straciła całe swoje oszczędności po tym, jak padła ofiarą skomplikowanego oszustwa związanego z pracą, wydała surowe ostrzeżenie.
Zrezygnowawszy z pracy na początku roku, mieszkanka Melbourne, Ayla, spędziła wiele godzin na przeglądaniu różnych stron rekrutacyjnych ubiegających się o odpowiednie stanowiska.
30-latek, który kiedyś pracował jako szef kuchni, ale niedawno przeniósł się do firmy, desperacko chciał znaleźć pracę i stały dochód.
Kiedy więc otrzymała wiadomość od „Charlesa”, który twierdził, że pochodzi z dużej firmy i był zainteresowany zatrudnieniem Ayli, była zachwycona i szybko się zgodziła.
reklama
Wydawało się to idealne – mogła pracować w zaciszu własnego domu, a praca oznaczała potencjał do zarobienia tysięcy dolarów prowizji.
– powiedziała Ayla news.com.au Spędziła wiele dni, próbując nauczyć się ważnych rzeczy i przekonać swojego nowego szefa do zadań, jakie zostały jej powierzone.
Ale niewiele wiedziała, że to wszystko było skomplikowanym oszustwem, które miało tylko jeden cel: zdobyć zaufanie Ayli i opróżnić jej konto bankowe ze wszystkich oszczędności.
„W tym czasie starałam się o wiele stanowisk w różnych miejscach pracy” — wspomina Ayla — która nie chce ujawniać swojego nazwiska.
reklama
„Więc nie czułem się niczym niezwykłym, że ktoś zwraca się do mnie w sprawie możliwości biznesowej.
„Skontaktowali się ze mną na platformie komunikacyjnej WhatsApp, co, jak sądzę, powinno być moją pierwszą czerwoną flagą.
„Stworzył dla mnie konto i od razu zabrałem się do pracy. Pomyślałem, że to świetnie”.
Ayla nigdy nie rozmawiała z Charlesem przez telefon ani nie widziała jego twarzy na czacie wideo — zamiast tego cała ich korespondencja odbywała się za pośrednictwem WhatsApp.
Twierdził, że pracuje dla platformy sprzedażowej powiązanej z dużą witryną detaliczną w Australii, ale nie była to prawda.
Opis stanowiska Ayli polegał na wykonywaniu „zadań”, w których pracuje, aby zwiększyć sprzedaż towarów i pomóc uzyskać pozytywne recenzje klientów.
Następnie z kolei otrzymasz prowizje na podstawie liczby kupujących, którzy kliknęli i kupili produkty, które pomagały im w promocji. Przez pierwsze kilka dni zarobiła około 100 dolarów i miała nadzieję, że będzie zarabiać więcej, gdy będzie lepsza w pracy.
„Rano wysyłałam SMS-y do Charlesa, potem się zapisywałam, robiłam posiłki i wykonywałam zlecenia” – wyjaśniła Ayla.
„Na początku zarobiłem około 100 $ i wszystko szło świetnie. Zostałem dodany do ogromnego czatu grupowego z około 35 innymi osobami, które twierdziły, że są innymi pracownikami.
„Przez cały dzień udostępniali zrzuty ekranu wszystkich pieniędzy, które zarabiali. Widziałem ludzi zarabiających tysiące dolarów. „
reklama
Mężczyzna wyjaśnił Ayli, że aby odzyskać tak wysoką prowizję, będzie musiała zainwestować część własnych pieniędzy.
„Otrzymasz te rzeczy zwane„ ulepszeniami pakietów ”, które pozwolą ci uzyskać ogromną wypłatę” – powiedziała.
Będziesz jednak musiał w to włożyć własne pieniądze, aby otrzymać dużą prowizję.
„Chciałbym przelać pieniądze na konto kryptowalutowe. Nie wiedziałem nic o kryptowalutach, więc pokazało mi wszystko, co musiałem zrobić.
„Po wysłaniu pieniędzy firma wzmocni mój profil, abym mógł wykonywać więcej zadań i uzyskiwać świetne zwroty”.
Niestety Ayla nie widziała żadnej z obiecanych dużych prowizji.
reklama
Pomimo zainwestowania tysięcy, zostaje poinstruowana, aby nadal inwestować, aż osiągnie punkt, w którym nie ma już pieniędzy na koncie bankowym.
Kiedy konfrontuje się z Charlesem, mówi jej, że nic nie może zrobić.
Ayla zdała sobie sprawę, że została oszukana i powstrzymała go.
Incydent został zgłoszony na policję oraz do Australijskiego Centrum Bezpieczeństwa Cybernetycznego.
W toku dalszego dochodzenia wyszukiwanie odwróconego zdjęcia profilowego mężczyzny wykazało, że pozował w Sankt Petersburgu w Rosji.
Jednak Ayla zdaje sobie sprawę, że imię „Charles” jest prawdopodobnie fałszywe, a zdjęcie, którego oszust używa na swoim profilu WhatsApp, zostało najprawdopodobniej skradzione gdzieś w Internecie.
reklama
„Patrząc wstecz, czuję się tak głupio, że się w niej zakochałem” – powiedziała.
„Miałem nadzieję i wydawało się to dość proste, ale skończyło się na całkowitym spłukaniu.
„Cała ta próba była bardzo bolesna”.
Na szczęście Ayla przeżyła z pomocą swojego partnera i była w stanie zebrać trochę pieniędzy, sprzedając przedmioty z jej domu.
Od tego czasu podjęła nową – legalną – pracę i osiąga stały dochód.
Ayla dzieli się teraz swoją historią w nadziei, że podniesie świadomość i pomoże innym nie paść ofiarą podobnych oszustw.
reklama
„Istnieje wiele oszustw, ale to jest coś, o czym nigdy nie słyszałem” – powiedziała.
„To było bardzo skomplikowane, z wieloma warstwami. Włożyli wiele wysiłku w stworzenie własnego oprogramowania i zbudowanie zaufania do ofiary.
„Po tym byłem kompletnym bałaganem. Zabrali mi wszystko”.
„Na szczęście jestem teraz w znacznie lepszym miejscu. Chciałem się podzielić i zwiększyć świadomość mojego doświadczenia.
„Nie chciałbym, żeby ktokolwiek inny przechodził przez to, co ja”.
o pomoc:
reklama
„Obrońca popkultury. Pytanie o pustelnika w komedii. Alkoholista. Internetowy ewangelista”.