The Detail to codzienny podcast z wiadomościami produkowany dla RNZ za pomocą redakcja Jest publikowany w Rzeczach za zgodą. Kliknij ten link Aby zasubskrybować podcast.
Sri Lanka stoi w obliczu narastającego kryzysu gospodarczego. Ludzie wyszli na ulice, by zaprotestować, w rzadkim pokazie jedności dla narodu wyspiarskiego rozdartego przez podziały od dziesięcioleci.
Sri Lanka była klejnotem Oceanu Indyjskiego: kwitnącym miejscem turystycznym i jedną z najlepszych opcji podróży Lonely Planet.
Teraz rajska wyspa w zamieszaniu.
Liczy 22 miliony Poważne niedobory żywności i paliwai przerwy w dostawie prądu, które mogą trwać godzinami.
Dziesiątki tysięcy ludzi wyszło na ulice w ciągu ostatnich kilku tygodni, Proszenie rządu o ustąpienie w czasie kryzysu.
Czytaj więcej:
* Zorganizowano czuwanie przy świecach, aby zaprotestować przeciwko „wspaniałemu przyjacielowi” i „studentowi akademickiemu”, który został rzekomo zamordowany przez byłego męża na Sri Lance
* Tracę apetyt, myśląc o losie mojego kraju
* Prezydent Sri Lanki zgadza się usunąć swojego brata ze stanowiska premiera
* Nowa Zelandia Sri Lanki zwracają uwagę na sytuację polityczną swojej ojczyzny
Kraj jest dużym importerem żywności i innych produktów, ale od lat wydaje ponad stan.
Następnie Covid-19 uderzył i jego największa dywidenda ekonomiczna – turystyka – została zniszczona.
sklep Dziennikarka Kitaki Masilamani obserwowała, jak wszystko się rozwija, utrzymując kontakt z rodzicami, którzy byli na Sri Lance, aby odwiedzić jej babcię i starych przyjaciół.
Kiedy zaczęły się protesty, były one stosunkowo niewielkie. Mniej więcej w tym czasie, mówi Masilamani, stary kolega zaczął mówić o przerwach w dostawie prądu.
„To nie pierwszy raz, kiedy w kraju zabrakło prądu, więc jeszcze się nie martwię”.
Ale cięcia trwały pół dnia lub dłużej i dotknęły szpitale i domy opieki.
„To katastrofalna część. Słyszeliśmy o operacjach wykonywanych pod lampami telefonu. Wtedy wszystko zaczyna się odwracać. „
Masilamani z Nowej Zelandii obserwował, jak protesty powoli przejmują ich kanały w mediach społecznościowych, wypełniając ulice studentami, związkowcami, robotnikami rolnymi i lekarzami skandującymi „Go home Gota” – do prezydenta Gotabayi Rajapaksy.
„Nie chodziło tylko o moich społecznie nastawionych kolegów, to zamożni ludzie wyszli na ulice, ponieważ nie mogli nawet kupić jedzenia”.
To rzadki pokaz jedności w podzielonym kraju po 30 latach wojny domowej.
Masilamani opowiada The Detail, że członkowie jej rodziny, którzy rozproszyli się po świecie po ucieczce z wojny domowej, byli zasmuceni tymi obserwacjami.
„To naprawdę smutna sytuacja, ponieważ przez to, przez co przeszli [during the civil war]Teraz cały kraj przez to przechodzi, a to nie jest coś, czego nikomu by nie życzył.
„Ale jednocześnie jest niesamowita nadzieja w tych protestach. Bardzo rzadko można zobaczyć przejaw jedności na taką skalę, jaką widzimy”.
„Obrońca popkultury. Pytanie o pustelnika w komedii. Alkoholista. Internetowy ewangelista”.