Szef brytyjskiego programu odpowiedział na twierdzenie Meghan Markle, że została „przechwycona” przez News of the World

Szef brytyjskiego programu odpowiedział na twierdzenie Meghan Markle, że została „przechwycona” przez News of the World

W wielkiej sadze „Meghan Markle vs Game Show Glamour” w ostatnim odcinku brytyjska firma produkcyjna stojąca za „Deal or No Deal” dała uprzejmą, ale stanowczą odpowiedź na krytykę piękna teleturnieju przez księżną Sussex. Skoncentrowany duch.

Meghan Markle ma na sobie elegancką czarną sukienkę na okładkę magazynu (Instagram / @campbelladdy)
Meghan Markle ma na sobie elegancką czarną sukienkę na okładkę magazynu (Instagram / @campbelladdy)

Lucas Green, dyrektor ds. treści w firmie produkcyjnej, a obecnie orędownik świata teleturniejów, został zapytany przez magazyn Variety o komentarze Markle. Jej roszczenia? Modele portfolio wystawowego sprowadzają się do „obiektywnych uczestników”.

„Nie”, odpowiedział zwięźle Green, wyraźnie nie zgadzając się z narracją Duchess, po czym dodał: „Ale stale rozwijamy format, więc to nie jest ten sam program, co 15 lub więcej lat temu”. W dowcipnej odpowiedzi zwraca uwagę, że czas, jak dobre wino, przynosi dojrzałość i zmianę.

W swoim podcastie Archetypes księżna wspomniała o swoim noszeniu toreb w Deal or No Deal w rozmowie z Paris Hilton. Dla Markle teleturniej był korowodem bez korony, w którym czuła się „tym czymś” i miała do odegrania rolę „foremki do ciastek”.

„Nie lubiłam czuć się zmuszana do bycia tylko wyglądem i małą treścią” – przyznała. Zdaniem Markle w programie chodziło o ładne twarze, a nie o błyskotliwe umysły, mimo że otaczały go inteligentne kobiety. To doświadczenie pozostawiło w niej „dziurę w brzuchu”, co bez wątpienia rozbrzmiewa wśród jej publiczności.

Jej komentarze wywołały burzę w filiżance herbaty, wywołując reakcję jej byłych kolegów z klasy. Patricia Cara, inna modelka, odpowiedziała: „W ogóle nie podzielam jej doświadczeń. Nigdy tego nie czułem”. Najwyraźniej z punktu widzenia księżnej było zupełnie odwrotnie.

Cara dalej obaliła twierdzenie Markle o „stacji wypychania” za kulisami, mówiąc, że coś takiego „naprawdę nie istniało” w jej latach. Modelka Donna Feldman stanęła po stronie Cary, podkreślając, że nigdy nie czuła się w pracy jak „bimbo”. Zamiast tego postrzegała pracę z takimi artystami jak Howie Mandel jako odskocznię do większych rzeczy.

Tak więc, gdy światła na scenie przygasają, pokazując dramat w tej grze, pozostaje pytanie: umowa czy brak umowy? Czy jest to przypadek różnych punktów widzenia, czy też ktoś po prostu nie opowiada całej historii? Jedno jest pewne, gra opinii nigdy się nie kończy, a portfolio osobistych doświadczeń jest tak różnorodne, jak sami uczestnicy. W tym konkretnym odcinku Lucas Green wydaje się dobrze grać w swoje karty, uznając przeszłość, ale obserwując rozwój serialu. W końcu kto nie lubi dobrej historii o powrocie?


Tammy Lowe

„Ekspert Internetu. Introwertyk. Uzależniony od ulicy. Ewangelista kawy. Pisarz. Myśliciel. Miłośnicy skrajnej śpiączki. Wykładowca”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *