David Unwin/Rzeczy
Właścicielka Wild Roses, Sue Wollaston, zachęca ludzi, aby przyszli i jak najlepiej wykorzystali wyprzedaż przed zamknięciem drzwi pod koniec października.
Supermarket North Island, który od ponad 25 lat jest celem podróży mieszkańców Aotearoa, zamyka swoje podwoje.
Wild Roses to najnowsza firma w mieście Rangitikai w Taihape, która ogłosiła zamknięcie sklepu po nagłej utracie umowy najmu.
Miejsce przy ulicy Howtapu, przy Starym Urzędzie Pocztowym, od ponad dwudziestu lat zaopatruje domy i prezenty i słynie z malowniczej groty bożonarodzeniowej.
Właścicielka Sue Wollaston powiedziała jednak, że ma tylko sześć i pół tygodnia, zanim będzie musiała opuścić budynek.
Otrzymała ośmiotygodniowe wypowiedzenie i stwierdziła, że właściciel nie traktował jej sprawiedliwie.
„Nie zgadzam się z tym, co się ze mną dzieje.
„Pięć osób traci pracę, więc nie tylko ja [affected] …To miasto, mój personel.
Wollaston powiedziała, że w mieście doszło do „wrzasku” w związku z zamknięciem sklepu, ponieważ jej firma przyciągnęła do Taihape tak wiele osób.
„Będąc na autostradzie stanowej nr 1… miałem wielkie szczęście, że tu trafiłem.
„Byłem przytłoczony całym wsparciem. Codziennie odbierałem telefony, ludzie przysyłali mi kwiaty.
„Mieliśmy wspaniałe dni.”
Właścicielka Jessamine Corp powiedziała, że na przestrzeni lat kilkakrotnie wystawiała budynek na sprzedaż po „niskiej cenie”.
Próbowała sprzedać witrynę Wollaston, ale żadna z jej ofert nie była „przyzwoita”.
Teraz ma dość.
Strona była dostępna na rynku za 300 000 dolarów i chociaż została niedawno wycofana, prawdopodobnie powróci w grudniu.
Powiedziała, że Corby spotkała się z ostrą reakcją lokalnej społeczności, która stwierdziła, że nie wspiera miasta, a także krążyły pogłoski, że do budynku wprowadziła się partia ACT, co nie było prawdą.
Na budynku umieszczono siedem billboardów ACT, ale Corby stwierdziła, że to jej decyzja, czy je zawiesić.
Budynek wymagał wzmocnienia na wypadek trzęsienia ziemi i choć „nie wymagał dużo pracy”, wystawienie go na sprzedaż było tylko jedną z opcji.
Potencjalni nabywcy byli już zainteresowani, a jubiler znajdujący się na dole miał „ugruntowany” profil i nie został poproszony o opuszczenie.
Wollaston powiedziała, że próbowała kupić budynek, ale teraz koncentruje się na pozbyciu się zapasów.
Uważała, że dwupiętrowy budynek wymaga „ogromnego” nakładu pracy, w tym mieszkania na piętrze, aby był zgodny z programem Zdrowe Domy.
Nie było innego odpowiedniego miejsca, do którego mogłaby się przeprowadzić na stałe i nie wiedziała, czy w przyszłości uda jej się ponownie otworzyć.
Znacząco obniżyła ceny i wysyłała część towaru do sklepu należącego do jej córki.
Dodał: „Nie chcę, żeby ludzie czuli się zawstydzeni, przychodząc i korzystając z tego… Chcemy się tylko tego pozbyć”. [our stock]„.
Niepewna była także przyszłość dwóch innych, działających od dawna przedsiębiorstw w tym małym rolniczym miasteczku.
Brown Sugar Cafe i powiązany z nim sklep wędkarski Sports Taihape, który działa w tym regionie od ponad 30 lat, trafił na rynek w czerwcu za 1 999 000 dolarów.
Nie znaleziono jeszcze kupca, a kobieta, która przedstawiła się jako właścicielka kawiarni, oświadczyła, że „nie jest zainteresowana” rozmową o sprzedaży, gdy… Rzeczy Zadzwoniłem w poniedziałek.