Vision Pro otrzymał swój pierwszy emulator Virtual Boy w aplikacji o nazwie Wirtualny przyjacielWreszcie ta aplikacja dała mi, jako osobie, która pokochała irracjonalnie krótkotrwałą konsolę Nintendo, szansę na ponowną zabawę z nią w 3D. Aplikacja dostępna jest również na iOS i iPadOS, gdzie oferuje niemal identyczne wrażenia, bez efektu 3D.
Pierwsze gry, w które grałem po pobraniu VirtualFriend, to te, które miałem jako dziecko: Czerwony alarm, Ziemia WarioI Mario tenis. Z radością mogę powiedzieć, że poza kilkoma drobnymi problemami z dźwiękiem w… Czerwony alarmGry działają dobrze – wszystko jest dokładnie tak, jak pamiętam.
VirtualFriend obsługuje kontrolery Bluetooth i sterowanie klawiaturą w Vision Pro, a także przyciski ekranu dotykowego, jeśli grasz na iPhonie lub iPadzie. Wizualnie gry wyglądają tak dobrze, jak gry Virtual Boy, a aplikacja zapewnia niewielką pomoc, która pozwala dostosować dwukolorową paletę kolorów urządzenia. Aplikacja VirtualFriend ma także suwak regulacji oka, który pomaga dostosować obraz, jeśli okaże się, że dana gra nie działa dla Ciebie.
Najważniejszymi brakującymi funkcjami są mapowanie kontrolerów i możliwość zapisywania gry w dowolnym momencie przy użyciu stanów zapisu. (Deweloper Adam Gastineau przyznał to drugie w Otwórz problem na stronie projektu w GitHubie.)
Jednakże VirtualFriend jest łatwy do polecenia, jeśli jesteś zainteresowany graniem w gry Virtual Boy lub, tak jak ja, posiadasz tę konsolę i ją lubisz. Jest bezpłatna z możliwością przekazania programiście napiwku, nie wyświetla reklam i, zgodnie z listą w App Store, nie będzie zbierać Twoich danych. To po prostu dobra, czysta zabawa VR z połowy lat 90-tych.
„Lekarz gier. Fanatyk zombie. Studio muzyczne. Kawiarni ninja. Miłośnik telewizji. Miły fanatyk alkoholik.