Terry Hall, wokalista The Specials, zmarł w wieku 63 lat

Terry Hall, wokalista The Specials, zmarł w wieku 63 lat
Terry Hall był frontmanem legendarnego brytyjskiego zespołu ska.

Getty Images

Terry Hall był frontmanem legendarnego brytyjskiego zespołu ska.

Terry Hall, wokalista zespołu Brytyjski zespół ska The Specials Zmarł po krótkiej chorobie w wieku 63 lat.

Piosenkarka zyskała sławę w zespole Two-Tone w latach 70. i 80. dzięki hitom takim jak Ghost Town, A Message To You Rudy i Gangsters.

„Terry był niesamowitym mężem i ojcem oraz jedną z najmilszych, najzabawniejszych i najprawdziwszych dusz” – napisał zespół w oświadczeniu.

Czytaj więcej:
* Menedżerowie niezłomnych Ska powracają na jeden koncert w Nelson
* Womad publikuje weekendowy harmonogram, a rockowe specjały rozpoczynają się w piątkowy wieczór
* Specjały są ustawione jako nagłówek Womad Nowa Zelandia 2017

„Jego muzyka i występy zawierały esencję życia… radość, ból, humor i walkę o sprawiedliwość, ale przede wszystkim miłość.

„Będzie go bardzo brakowało wszystkim, którzy go znali i kochali, a pozostawił po sobie dar swojej wspaniałej muzyki i głębokiego człowieczeństwa”.

Założony w Coventry w 1977 roku zespół był częścią odrodzenia SK w Wielkiej Brytanii, łącząc elementy punk rocka z muzyką ska, reggae i rockiem. Stało się to pieszczotliwie znane jako Two-Tone, które grupa sprzedawała szerszej publiczności za pośrednictwem wytwórni 2 Tone Records.

Scena ostatecznie rozszerzyła się, obejmując inne zespoły, takie jak The Beat , Madness i The Selector , często przyjmując społeczny i polityczny głos w odpowiedzi na konserwatywny rząd Margaret Thatcher, jak pokazano w hicie The Special z 1981 roku Ghost Town .

Specjalnościami byli regularni turyści w Nowej Zelandii i niedoceniani ostatnim razem Kobieta w 2017 roku.

READ  Menadżer i chłopak Kardashiana zostają oskarżeni o „sadystyczną” zbrodnię

Tammy Lowe

„Ekspert Internetu. Introwertyk. Uzależniony od ulicy. Ewangelista kawy. Pisarz. Myśliciel. Miłośnicy skrajnej śpiączki. Wykładowca”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *