Tesla zawsze nazywała swój system wspomagania kierowcy „Autopilotem”, kierowcy zdają się traktować go dosłownie, polegając wyłącznie na nim, aby przewieźć ich z punktu A do punktu B.
Niedawno inna Tesla padła ofiarą zgłoszonej usterki autopilota, w wyniku której White Model 3 zderzył się z radiowozem zaparkowanym na poboczu amerykańskiej autostrady.
Według niedawnego raportu, wypadek miał miejsce na Florydzie, a Dodge Charger został zatrzymany, aby pomóc SUV-owi Mercedes-Benz, który się zatrzymał.
Kierowca Modelu 3 powiedział funkcjonariuszom na miejscu zdarzenia, że włączyła funkcję autopilota tuż przed kolizją. Na szczęście w wypadku nikt nie został ranny.
Zdjęcia następcze pokazują, że Model 3 stracił prawe przednie koło i został uszkodzony w tym samym przednim rogu. Imponujące, wciąż jest lepsze niż Dodge.
Radiowóz został poważnie uszkodzony z lewej strony, tylne koło zostało wygięte, a drzwi stały się bezużyteczne. SUV Mercedesa również nie uciekł bez większych uszkodzeń.
Zaledwie kilka tygodni temu rząd USA wszczął federalne dochodzenie, badając serię wypadków, które miały być związane z systemem autopilota Tesli.
Niedawno National Highway Traffic Safety Administration (NHTSA) zidentyfikowała 11 oddzielnych wypadków z udziałem pojazdów uprzywilejowanych, które zostały zaparkowane na poboczu, a następnie zderzyły się z pojazdami Tesli.