Cardrona czy Thistle Inn? Buhoi czy Hotel de Brit? Biały Jeleń czy Whangamomona?
Jaki jest najbardziej klasyczny pub w tym kraju?
Chociaż straciliśmy tak wiele, Aotearoa nadal oferuje skarbnicę niezapomnianych i historycznych pubów.
Za jego książkę puby w Nowej Zelandii, Autor Peter Jansen wybrał 170 klasycznych pubów do odwiedzenia, pogrupowanych według regionów od góry do dołu kraju.
Głębsze zagłębienie się w książkę szybko ujawnia, że historia często rozgrywa się w naszych domach publicznych.
Wiele z tych tawern było głównymi wodopojami i punktami postojowymi wzdłuż naszych rzek i linii kolejowych, zanim autostrady stanowe zmieniły nasz krajobraz. Zanim powstał motel – mówi Janssen kultura 101, Były to najlepsze miejsca w kraju, w których można było pozostać w drodze.
„Było ich wiele. Myślę, że jedną z rzeczy, kiedy myślimy dzisiaj o pubach, jest to, że myślimy po prostu o miejscu, w którym można coś zjeść, wypić i może się zatrzymać, i zawsze tak było, ale kiedy byłeś na przewóz lub oczekiwanie na przeprawę promu przez rzekę, w „Wszędzie” była knajpa.
Nasze klasyczne puby to często zapadające w pamięć dzieła architektury kolonialnej.
Wiele z nich zostało przeniesionych z pierwotnych lokalizacji, a niektóre, jak np. Brama Książęca w Rotorua, zostały przeniesione na duże odległości.
To czwarte wydanie książki Janssena, zarówno ze względu na jej popularność, jak i na fakt, że domy publiczne stale znikają. Mówi, że Covid-19 mu nie pomógł, ale ciągle odkrywa nowe, świetne, klasyczne puby.
A co z najstarszym pubem w Nowej Zelandii? Różne twierdzenia opierają się na pozwoleniach na sprzedaż alkoholu i konieczności odbudowy barów z powodu pożaru – Janssen twierdzi, że było to powszechne w czasach, gdy ludzie nadal palili w łóżku.
Książę Marlborough w Russell posiadał pierwszą licencję wydaną przez Skarb Kolonialny w 1840 r., chociaż pub został po raz pierwszy zbudowany w tym miejscu w 1827 r. Był wówczas znany jako „Johnny Johnston's Grog House”.
Puby często pełniły inne funkcje komercyjne – mówi.
„Były to miejsca postojowe, a koncesjonariusz miał obowiązek zapewnić konie, stajnie, a czasem i kowali, albo musiał mieć pastwiska dla woźniców, którzy przewozili bydło. Zatem cała rola pubu jest zupełnie inna”.
Obecnie myślimy, że puby mają jedną dużą salę, ale powstały pod koniec XIX wiekuy Mówi, że w ubiegłym stuleciu było wiele pomieszczeń.
„Jeśli wejdziesz do baru, zwykle jest to duża przestrzeń, ale jeśli spojrzysz na sufit, rzeczywiście możesz zobaczyć, dokąd idą belki i zarysy wszystkich tych małych pokoi.
„Był mały i znajdowały się w nim jadalnie, salony, bar dla pań i bar ogólny”.
Mówi, że kobieta nigdy nie weszła do publicznego baru.
„Aż do lat 70. nigdy nie wchodzili do publicznych barów i nadal widnieją tam szyldy. Myślę, że w jednym z barów nadal wisi je na ścianie, stanowiąc odniesienie historyczne. Było na nim napisane: „Tylko kobiety z eskortą”.
Mówi, że był to bardzo rzadki pub, którego nigdy nie przeniesiono ani nie spalono, i który ciągle się zmieniał.
„Komisje licencyjne miały wówczas dużą władzę i mówiły pubowi: «Albo musisz zburzyć pub i postawić go na nowo, bo inaczej nie dostaniesz licencji, albo będziesz musiał wyremontować». To.'”
„Więc czasami… z tyłu będzie serce starego hotelu, a potem całkowicie go przeprojektują”.
Kiedy skończyła się kultura spotkań o 18:00, a bary stały się miejscami rozrywki dla wszystkich, przeprowadzono nieproporcjonalne remonty – mówi.
„W Nowej Zelandii można zobaczyć wiele starych pubów, w których znajduje się betonowy budynek z lat 70. XX wieku.
„Kabonga, gdzie zburzono połowę starego hotelu i znajdował się tam ten zabawny, ciasny stary hotel, a obok niego długa, nowoczesna dobudowa, a wszystko to miało pomieścić muzykę i wyjść do restauracji”.
Jaka jest więc jego złota zasada klasycznego pubu?
„Mam śmieszną zasadę, że dwie kobiety z zagranicy muszą móc wejść do tego baru i czuć się komfortowo”.
Puby w Nowej Zelandii Wydawana jest przez White Cloud Books i jest już dostępna.
„Ekspert Internetu. Introwertyk. Uzależniony od ulicy. Ewangelista kawy. Pisarz. Myśliciel. Miłośnicy skrajnej śpiączki. Wykładowca”.