Tiger Woods zamieniał weekendy w Augusta National w malowniczy teatr, bezlitośnie zdobywając jedno nieustraszone prowadzenie w górę tabeli liderów, jedno pierzaste żelazko i jedno napięte uderzenie na raz.
nie teraz. Może nie znowu.
Magii, którą pięciokrotny mistrz Masters przywołał tak łatwo i tak długo, nigdzie nie można było znaleźć podczas kolejnej, czterogodzinnej lub dłuższej, wyczerpującej wędrówki pod sosnami Georgii w sobotę. Jego rekord 6 na 78 był najgorszy w 93 rundach jego kariery w turnieju, który zdefiniował i opuścił go w wieku 7 razy.
Kulawizna jego chirurgicznie naprawionej prawej nogi stawała się coraz bardziej widoczna z każdym świadomym i ostrożnym krokiem, gdy 46-latek zsunął się w dół tabeli liderów, aby zakończyć każdą – choć mało prawdopodobną – szansę na bycie czynnikiem, który pojawia się późnym niedzielnym popołudniem.
Czytaj więcej:
* Tiger Woods w turnieju Masters pomimo nieregularności w drugiej rundzie, Scotty Scheffler zdobywa duże prowadzenie
* Tygrys wrócił do mistrza i to już było jak zwycięstwo
* Tiger Woods wraca do gry w golfa podczas turnieju Masters 2022
Na początku kwietnia nie było znajomego oskarżenia. Sam fakt, że 14 miesięcy po poważnym wypadku samochodowym groził zakończeniem jego kariery, Woods wciąż może grać w golfa. Po prostu nie może tego zrobić – przynajmniej nie w tej chwili – do poziomu wymaganego do rywalizacji na boisku złożonym z młodszych graczy, z których wielu dorastało, czcząc go, ale już dawno wyszło poza podziwianie go.
Po odważnym ataku w dziewiątej minucie w piątek, który pomógł mu utrzymać się na uboczu, Woods dotarł w sobotę na pierwsze pole position, dwie godziny przed liderami. Chcąc posłać wstrząs przez galerię stojącą w miejscach głębokich na półtora metra, mając nadzieję na rzucenie okiem i szansę na ryk, Woods zamiast tego spędził większość popołudnia w milczeniu, wpatrując się w dziurę lub miotacz – lub w jedno i drugie.
Postawił trzy par 4 jako pierwsze z 54 stóp za straszydło, co jest oznaką tego, co nadejdzie. Przy piątej w tym samym tempie podniósł kij z niesmakiem po tym, jak jego podejście przesunęło się w prawo, z dala od pozycji tylnego lewego włazu. Jego późna próba z wysokości 60 stóp nad grzbietem była zbyt krótka. Jego 9-metrowy strzał przetoczył się przez 3 stopy, odbił się z powrotem, by wydobyć otwór i odbił się z powrotem. To był pierwszy czterosuw Woodsa na Masters – w historii.
Sprawy nigdy się nie poprawiły. Kolejne trzy z trzech wyciągów odbyły się po południu, gdzie nic tak naprawdę nie wydawało się właściwe. I nie chodziło tylko o nogę. Miał plecy. jego ręce. połóż to. wszystko.
Co gorsza, wydaje się, że nie ma sposobu, aby to zrekompensować. Robił majsterkowanie, rodzaj badań zwykle przypisywany zakresowi praktyki, a nie w połowie specjalizacji.
„Tyle hitów, ile miałem”, powiedział, „można by pomyśleć, że wymyśliłbym to gdzieś po drodze, ale tak się nie stało”.
Gdy Woods powoli schodził w dół 18. toru wodnego, kapitan Scotty Scheffler – mający zaledwie 25 lat i najwyżej oceniany golfista na świecie – wykonywał swoją turę Masters za to, co Woods zrobił tak wiele w ciągu ostatniego ćwierćwiecza: egzekwować swoją wolę na kurs i mistrzostwa.
„Wszyscy chcielibyśmy mieć dwu- i trzymiesięczne okno, kiedy dostaniemy upał i mamy nadzieję, że duże firmy spadną gdzieś w tym oknie” – powiedział Woods. – Opiekujemy się nim w tych oknach. Wygląda na to, że Scotty jest teraz w tym oknie.
Okno dla Woodsa jest obecnie zamknięte. Choć łatwo byłoby opisać jego obecność w północno-wschodniej Georgii w ten weekend jako zwycięstwo samo w sobie, biorąc pod uwagę, że zeszłej jesieni zastanawiał się, czy kiedykolwiek znów grał w rywalizacji, Woods nie jest w tym dobrej historii. Nie interesuje go bycie świątecznym wypełniaczem.
Stalowy właściciel 1 do 71 lat podczas pierwszej rundy w czwartek wydawał się go zachęcać. Po uderzeniu przed Dziewiątką 39 w piątek, odzyskał siły, by strzelić 74 i ułatwić sobie dostanie się pod linię cięcia.
Otwarło się kolejnym niechlujnym 39 na froncie w sobotę. I przez ulotne kilka minut, wkrótce po tym, jak przyjął rolę, wydawało się, że do sklepu czeka kolejny spacer.
Kruche żelazko do 14 stóp na nr 12 i podwójnie strugający ptaszek na Par-5 13 zapewniły iskrę, która nigdy nie zamieniła się w płomień. Przetoczył się 16 i 17 i popłynął swoim podejściem pod górę do nr 18 w galerii. Jego szok i ucieczka złapały się na rampie i nadal toczył się, a Woods bardzo ostrożnie gonił później, zanim zatrzymał się około 60 stóp od kołka.
Jeszcze trzy kopnięcia i jego najgorszy bieg w Augusta wreszcie się skończył. Miał 78 na 77, które zebrał w trzeciej rundzie swojej pierwszej podróży do Augusty w 1995 roku.
W tym czasie był amatorem, w wieku 19 lat. Dwa lata później był mistrzem. Ponad dwie dekady później jest Galerią Sław i jedną z największych postaci w historii jego sportu. Jest także ojcem dwójki dzieci w średnim wieku, próbujących odzyskać coś znacznie bardziej nieuchwytnego niż było wcześniej.
„Każdy dzień jest wyzwaniem” – powiedział. „Każdy dzień stawia przed nami różne wyzwania. Wstaję i zaczynam walczyć od nowa.”
„Dożywotni biegacz. Pionier piwa. Guru micasica. Specjalny w popkulturze w ogóle”.