Puchar Świata w krykiecie Tima Southee może stanąć pod znakiem zapytania po tym, jak doznał strasznej kontuzji w czwartym meczu ODI przeciwko Anglii w nocy.
Szybki melonik Black Caps złamał i zwichnął kciuk, próbując złapać kręgle Bena Listera w 14. minucie.
Natychmiast dał znać o swoim bólu i zszedł z boiska, marszcząc brwi. Do końca rund nie wrócił na boisko i udał się na badanie.
Już zaledwie 20 dni do finałów Pucharu Świata Black Caps będą mieli nadzieję na szybki powrót do zdrowia.
„Harmonogram powrotu do zdrowia zostanie ustalony jutro, kiedy przejdzie on dalszą ocenę” – poinformowali Blackcaps.
Kontuzje czarnego kapelusza
Southee nie był też jedyną kontuzją Black Cap. Darrell Mitchell również został zepchnięty z boiska z powodu zwichnięcia palca, a Finn Allen skaleczył jeden z palców, również próbując złapać piłkę. Następnie Leicester doznał kontuzji ścięgna podkolanowego po sześciu overach w kręgle.
Mitchell był w stanie wrócić na boisko i nadrobić utratę dwóch prędkości siedmioma overami od średniego tempa. Skończył z liczbami 2 na 40.
Southie jest jednym z czterech szybkich meloników wybranych do Pucharu Świata, wraz z Trentem Boultem, Lockiem Fergusonem i Mattem Henrym.
Kampania Nowej Zelandii rozpocznie się 5 października przeciwko Anglii.