Tom Cruise „ciężko pracował” nad planowanym lotem kosmicznym swojego filmu.
Wcześniej ujawniono, że 61-letni aktor pracuje z reżyserem Edge of Tomorrow Dougiem Limanem nad pozaziemskim filmem i potwierdził, że projekt posuwa się naprzód, chociaż nie ma ustalonej daty rozpoczęcia produkcji. Do teraz.
„Ciężko pracowaliśmy i zobaczymy, dokąd pójdziemy” – powiedział Variety.
Szefowie kina ujawnili, że mieli nadzieję, że gwiazda Mission: Impossible – Dead Reckoning Part One przejdzie do historii, wystrzelona w kosmos na potrzeby filmu.
Donna Langley, prezes Universal Pictures, powiedziała BBC: „Mamy świetny projekt w fazie rozwoju, a Tom myśli o zabraniu go rakietą na stację kosmiczną.
„Mamy nadzieję, że stanie się pierwszym cywilem, który wybierze się na spacer kosmiczny poza Międzynarodową Stacją Kosmiczną.
Wcieli się w pechowca, który jako jedyny może ocalić Ziemię.
Plany dotyczące filmu pojawiły się po raz pierwszy w 2020 roku, kiedy SpaceX i NASA uczestniczyły w projekcie.
Doug ujawnił w 2021 roku, że miał „więcej pewności siebie” w kręceniu filmu w kosmosie po nakręceniu Locked Down w opuszczonym Londynie w środku pandemii.
„Ale o to chodzi. Kiedy producent sugeruje ci coś szalonego, na przykład spróbujmy nakręcić film w kosmosie, zarejestruj się w NASA i SpaceX, podpisz kontrakt z Tomem Cruisem… ten sam producent mówi, że mam inny szalony pomysł, co dostaję zamknięty w”.
„Ekspert Internetu. Introwertyk. Uzależniony od ulicy. Ewangelista kawy. Pisarz. Myśliciel. Miłośnicy skrajnej śpiączki. Wykładowca”.