Tori Spelling ujawnia wstrząsający moment, w którym dowiedziała się o śmierci swojej przyjaciółki Shannen Doherty
Tori Spelling wspomina tragiczną śmierć swojej najlepszej przyjaciółki Shannon Doherty.
Opowiadając histerię, która dopadła ją tamtego dnia Beverly Hills, 90210 Po śmierci swojej koleżanki 51-latka ujawniła, że jej telefon „dzwonił” o 7 rano, gdy wiadomość wstrząsnęła jej najbliższym otoczeniem.
Spelling, która od czasu do czasu wyrażała żal z powodu śmierci Doherty'ego, wyraziła swój głęboki smutek z powodu śmierci Doherty'ego. Błędnie napisany Podcast o strasznym momencie, w którym dowiedziałem się o śmierci 53-letniej kobiety.
„Dzwonił dalej. Sprawdziłam godzinę i była 7 rano i od razu wiedziałam. Pomyślałam… «O mój Boże»” – powiedziała. „Ktoś umarł, umarł ktoś ważny”.
„I wykorzystałem tę chwilę, żeby nie korzystać z mediów społecznościowych… Kiedy otworzyłem Google, zobaczyłem, że Shannon zmarła w sobotni wieczór, i to było szokujące”.
Składa hołd swojej przyjaciółce Spelling, która po raz pierwszy spotkała Doherty’ego podczas kręcenia odcinka pilotażowego Beverly Hills, 90210, Powiedział, że ludzie postrzegają gwiazdę jako źródło inspiracji.
Kontynuowała: „Wszyscy na całym świecie, którzy przez coś przechodzili, niezależnie od tego, czy był to nowotwór, czy jakikolwiek inny rodzaj choroby lub dolegliwości, bądź też związane z trudnym okresem, przez który przechodzili… naprawdę szukali u niej inspiracji i siły, aby idź dalej w chwilach, w których czuli… Nie mogą – widziałem to osobiście”.
Ponadto amerykańska aktorka określiła swoją przyjaciółkę jako „silną kobietę”, podkreślając, że nigdy nie będzie drugiej Shannon Doherty.