Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej (PZPN) Cesare Koleza zasugerował w poniedziałek, że nowym trenerem mianuje byłego trenera Portugalii Fernando Santosa.
PZPN zorganizuje we wtorek konferencję prasową, aby ogłosić nowego człowieka na czele z Santosem mocno przywiązanym do tej roli.
Reklama
Reklama
„Do zobaczenia jutro na konferencji prasowej na Stadionie Narodowym”, powiedział Colesa na Twitterze, w wiadomości dołączonej do zdjęcia, na którym jest obok Santosa.
Kulesza przesłał również dalej gratulacje od polskiego ministra sportu Kamila Bortniczuka.
„Fernando Santos jest trenerem z dobrym CV… sukcesami… i doświadczeniem w pracy z wielkimi gwiazdami” – napisał Bortnisuk na Twitterze.
Były pomocnik reprezentacji Anglii i Liverpoolu, Steven Gerrard, również był łączony z tą pozycją.
68-letni Santos zastąpi Czesława Michniewica, który został zwolniony w zeszłym miesiącu po występie w 1/8 finału mistrzostw świata w Katarze.
Polska zajęła drugie miejsce w swojej grupie, pokonując Arabię Saudyjską, remisując z Meksykiem i przegrywając z mistrzowską Argentyną.
W 1/8 finału po raz pierwszy od 36 lat odpadli po porażce 3: 1 z wicemistrzem Francji.
Michniewicz była krytykowana u siebie za postawę Polski podczas turnieju, a następnie przez PZPN za „brak wizji co do wyników i przyszłości drużyny”.
Przeczytaj także | Trener Portugalii Santos jest „niezadowolony” z skinienia głowy Ronaldo na mundialu
Santos był wcześniej trenerem Portugalii, ale zrezygnował w zeszłym miesiącu po szokującej porażce zespołu z Marokiem w ćwierćfinale mistrzostw świata.
Mianowany trenerem Portugalii we wrześniu 2014 roku, Santos zdobył pierwsze ważne trofeum tego kraju na Euro 2016, a następnie wygrał Ligę Narodów 2019.
Jednak jego czas u władzy sprawił, że przegapił również ostatnie 16 meczów na Mistrzostwach Świata 2018 i Euro 2020.
„Dożywotni biegacz. Pionier piwa. Guru micasica. Specjalny w popkulturze w ogóle”.