Personel księcia Andrzeja spędził cały dzień na szkoleniu, aby właściwie zadbać o kolekcję pluszowych misiów. Zdjęcia/Getty Images
Personel księcia Andrzeja spędził cały dzień na szkoleniu, aby właściwie zadbać o kolekcję pluszowych misiów.
Jego była pokojówka, Charlotte Briggs, ujawniła, że 61-latek „absolutnie kocha” swoją kolekcję 72 pluszowych zabawek i upierała się, że codziennie układano je na jego łóżku w określonej kolejności, ku zdumieniu sług Pałacu Buckingham.
Powiedziała The Sun: „Kiedy dostałam pracę, powiedziano mi o lalkach i wyryto we mnie to, jak on ich chciał.
„Miałem jeden dzień treningu. Wszystko powinno być w porządku. To było bardzo dziwne.
„To było bardzo dziwne, w końcu był dorosłym mężczyzną, który służył na Falklandach.
„Ale on absolutnie kochał lalki i bardzo jasno wiedział, jak chciał je zaaranżować”.
Charlotte musiała codziennie „majstrować” przy zabawkach – większość przebrana za marynarzy – i przyznała, że to był „najdziwniejszy” aspekt jej pracy.
W nocy pokojówka musiała wyjmować lalki z łóżka. Każdy miał wcześniej przydzielone miejsce: mniejsze były schludnie ułożone w nieużywanym kominku, a niektóre były schowane pod łóżkiem lub w innych miejscach w pokoju, a dwaj ulubieńcy Andrew siedzieli na mahoniowych tronach przy jego łóżku.
Powiedziała: „Lalki muszą być w określonej kolejności na jego łóżku z baldachimem, od największej z tyłu do najmniejszej z przodu.
„Wszystkie 72. Wszystkie musiały być starannie ułożone. Były to staromodne lalki – pluszowe misie – i prawie wszystkie miały na sobie marynarskie garnitury i kapelusze.”
„Posortowanie zajęło pół godziny – najbardziej niezwykła rzecz, za którą trzeba zapłacić.
„Wtedy przed snem musiałem wyjąć wszystkie lalki i rozmieścić je w pokoju.
„Każdy z nich miał określone miejsce. Mniejsze musieliśmy ułożyć w nieużywanym kominku, ponownie w kolejności wielkości, aby wyglądało ładnie.
„Dwa ulubione pluszowe misie siedziały na tronach po obu stronach łóżka. Pozostałe siedziały w nogach łóżka na podłodze”.
Chociaż Charlotte odeszła z pracy w 1997 roku, nadal uważa się, że książę Yorku jest zainteresowany uśmierceniem niedźwiedzi, pomimo zmniejszenia się grupy w ostatnich latach.
Pokojkom wręcza się laminowany papier, nakazując im „położyć na stole małą lalkę i poduszkę” dla Andrew, a on wyjaśnia, jak śpi z pięcioma pluszowymi zabawkami, w tym dwoma hipopotamami i czarną panterą.
Instrukcja mówi: „Przy ścieleniu łóżka lalkę i poduszkę połóż obok lalki po lewej stronie, a na niej naszyjniki”.
W wielkiej literze z błędną pisownią napisano również: „Nie zgub lalki i poduszki!!”.
„Ekspert Internetu. Introwertyk. Uzależniony od ulicy. Ewangelista kawy. Pisarz. Myśliciel. Miłośnicy skrajnej śpiączki. Wykładowca”.