Mówi się, że Robert Irwin będzie kolejnym gospodarzem programu Jestem gwiazdą… Zabierz mnie stąd. Zdjęcia/Getty Images
Wygląda na to, że to pierwszy rok Roberta Irwina.
19-latek nie tylko po raz pierwszy spróbował kawy, ale podobno ma zadebiutować w australijskim programie telewizyjnym.
Będąc synem „łowcy krokodyli” Steve’a Irwina, regularnie pojawiał się przed kamerami mediów społecznościowych, wywiadami i filmami promocyjnymi Australijskiego Zoo, news.com.au Doniesiono, że teraz zadebiutuje jako współgospodarz programu Jestem gwiazdą… Zabierz mnie stąd.
Pojawia się po spekulacjach na temat tego, kto przejmie obowiązki od doktora Chrisa Browna, który wcześniej prowadził program, ale po 10 latach zrezygnował, i wygląda na to, że młody wojownik dzikiej przyrody ma zająć jego miejsce u boku Julii Morris.
reklama
Australijskie media podały, że choć młoda gwiazda nie ma doświadczenia w prowadzeniu reality show, to doskonale radzi sobie przed kamerą i ma przydać się jej doświadczenie z niebezpiecznymi stworzeniami.
Jednak na razie wydaje się, że jest to tylko plotka, ponieważ rzecznik Network 10 nie był w stanie potwierdzić tych spekulacji. news.com.au. Powiedzieli: „Prawdę mówiąc, jestem w stylu gwiazdy… Zabierz mnie stąd! Gra w zgadywanie, kto jest w dżungli, już się rozpoczęła wraz z mnóstwem spekulacji na temat tego, kto zajmie to bardzo wysokie stanowisko w Australii”. Upragniona impreza goszcząca.
„Ale wiesz, jak toczą się sprawy, podobnie jak gwiazdy na obozie, nie możemy potwierdzić ani zaprzeczyć żadnym plotkom na temat nowego gospodarza dżungli. Na razie musimy cię po prostu trzymać w napięciu, dopóki nasze kameralne wydarzenie z przodu nie ujawni wszystkiego …”
Orzeczenie to pojawiło się po tym, jak młody działacz na rzecz ochrony przyrody zyskał ogromną popularność w mediach społecznościowych po tym, jak po raz pierwszy spróbował kawy.
W filmie udostępnionym na TikToku próbował to zmienić, siedząc za ekspresem do kawy w kawiarni w swoim rodzinnym rezerwacie dzikiej przyrody w australijskim zoo w Queensland, podpisując klip: „Biorę poranną zmianę w Crikey Cafe w @australiazoo”.
Jego próby zmielenia ziaren kawy i spienionego mleka okazały się wyzwaniem, jak sam przyznał: „Żeby dać kontekst, nigdy wcześniej nie piłem kawy. Nawet nie żartuję, to mój pierwszy raz z kawą i zaparzyłem To.
Fani szybko podzielili się swoim zaskoczeniem, komentując wideo, pod jednym z komentarzy: „Kiedy powiedziałeś, że nigdy wcześniej nie piłeś kawy, byłeś naprawdę zszokowany”.
Próbując swój pierwszy łyk przed kamerą, nieprzekonująco powiedział „Lubię to” – ale wyraz niesmaku na jego twarzy powiedział nam wszystko, co musieliśmy wiedzieć.
„To, że «kocham tę kawę» jest tak nieprzekonujące, że prawdopodobnie już nigdy więcej nie napijesz się kawy” – powiedziała jedna, a druga zgodziła się. „Jego usta mówią, że ją uwielbiam, ale twarz mówi: «Przestań, proszę»”.
„Ekspert Internetu. Introwertyk. Uzależniony od ulicy. Ewangelista kawy. Pisarz. Myśliciel. Miłośnicy skrajnej śpiączki. Wykładowca”.