Betty White, uwielbiana aktorka, zmarła w piątek wieczorem. Była kilka tygodni przed swoimi setnymi urodzinami. Wideo / Herold NZ
Betty White zmarła „spokojnie we śnie”.
Gwiazda Golden Girls zmarła w sylwestra w wieku 99 lat, a jej internetowy agent skrytykował zarzuty, że jej śmierć była związana z otrzymaniem przez nią szczepionki przypominającej przeciwko wirusowi Corona zaledwie kilka dni temu, twierdząc, że tak nie jest i że jej śmierć była z przyczyn naturalnych.
Jej długoletni chłopak i agent, Jeff Whitgas, powiedział NBC News:[Betty] Umarła spokojnie we śnie w swoim domu.
„Ludzie mówią, że jej śmierć była związana z otrzymaniem zastrzyku przypominającego trzy dni temu, ale to nieprawda. Zmarła z przyczyn naturalnych. Jej śmierci nie należy upolityczniać – to nie jest życie, w którym żyła”.
Cytat krążący w Internecie, przypisywany Betty od 28 grudnia, został również odrzucony przez Jeffa jako fałszywy.
Legenda ekranowa podobno powiedziała w zeszłym tygodniu: „Jedz zdrową żywność i zdobądź wszystkie szczepienia. Właśnie dziś wzmocniłem”.
Jednak jej agent nalegał: „Betty nigdy tego nie powiedziała”.
Jeff potwierdził, że jego zmarła klientka nie otrzymała tego dnia żadnej dawki przypominającej, ale nie skomentował, czy w ogóle ją otrzymała.
Po śmierci gwiazdy „Proposal” Jeff przyznał, że zawsze była kimś więcej niż tylko klientem.
Wyjaśnił: „Była cudowną kobietą. Trudno to opisać słowami. Mieliśmy wyjątkowy związek, znacznie więcej niż tylko klient”.
Jeff uważa, że ważne jest, aby stale przypominać Betty o jej popularności na całym świecie.
Podzielił się: „Wiedziałem, ale dużo jej mówiłem. Nawet kiedy nie pracujesz, powiedziałem: „Betty, miliony ludzi wciąż cię pytają”. Otrzymałem listy od twoich fanów, dostaję dla ciebie oferty.
„Nie wiem, czy ją objęła, [or] Naprawdę, naprawdę to poczułem. zakres tego. Naprawdę.
„Zawsze wspierałem ją, ponieważ zawsze czułem, że powinna o tym wiedzieć. Nigdy nie chciałem, żeby siedząc w domu myślała, że świat przez nią przeszedł. To się nigdy nie wydarzyło”.
Dodał, że jej popularność przerosła miłość.
Powiedział: Betty żyła wspaniałym życiem, żyła życiem, które wybrała i była szczęśliwa.
Za każdym razem, gdy mówiłem do niej: „Betty, jesteś kochana”, patrzyła na mnie z krzywym uśmiechem i mówiła: „Naprawdę? – Szkoda, że nie wiedziała. Myślę, że wiedziała. To było coś poza miłością.