Trener Fireburn, Gary Portelli, mówi, że musi zaakceptować decyzję sędziego, ale uważa, że problem z jego podrapanym ulubieńcem w Queensland Oaks polega na tym, że klaczka ma „dziwny chód”.
Zwycięzca podwójnej grupy 1 był zdecydowanym faworytem za 3,50 $ i został pierwszym zdobywcą Złotego Pantofelka, który wygrał Oaks w trzech, odkąd Miss Finlandii dokonała tego wyczynu w 2006 roku.
Queensland Racing Integrity Commission uznała klaczkę za kulawą w czwartek i nakazała drapanie o 12:49.
Ale Portelli uważa, że problem z Fireburn polega na tym, że ma „dziwny chód”.
„Nie zaakceptowaliby tego, co powiedzieliśmy, mimo że moi weterynarze powiedzieli, że tak właśnie jest” – powiedział Portelli.
„Wszyscy się boją, że coś się stanie.
„Nie mogę uwierzyć, że uznali ją za kulawą 2,5 na 5, gdyby tak było, chyba musiałbym to zaakceptować.
Ale nigdy nie była kulawa.
„Kłusuje tym dziwnym chodem, ponieważ nie ma równowagi na tylnej ćwiartce.
„Kiedy po raz pierwszy biegała, miała dziwny chód.
„Ale w promieniu 50 metrów możesz umieścić go w Harold’s Park i wygrać.
„Powiedziałem im, żeby jutro ją osiodłali i pojeździli na niej, a podziękujesz Bogu, że jej nie podrapałeś.
„Zawsze było tak samo”.
Kurs mistrzowski prowadzony przez Jasona Collette’a na temat Fireburn w kolekcji 2 The Roses dla @pracownik! ????
Dalej do Queensland Oaks. pic.twitter.com/xl8Lp1YoMB
– SKY Racing (@SkyRacingAU) 20 maja 2023 r
Portelli był dyplomatyczny, jeśli chodzi o drapanie, mówiąc: „Muszę trzymać się zasad, jestem graczem według zasad”.
Powiedział: „Rozumiem, że jeśli zmuszę ich do biegania z tym, a to się zepsuje, cóż, to też moja wina”.
„Ale myślę, że to, co widzą, jest tym, co widzieliśmy, zanim wygrała Roses”.
Portelli powiedział, że Fairbairn zakwalifikuje się teraz i prawdopodobnie uda się do kampanii Caulfield Cup na wiosnę w Melbourne.
„Chcę mieć pewność, że dostanę materiał wideo przedstawiający konia i upewnić się, że wszyscy zobaczą:„ Tak jeździsz ”- powiedział Portelli.
Tymczasem Rasinet uważa również, że wyszkolona przez Chrisa Leesa Amokura wykazywała oznaki kulawizny podczas jej inspekcji i będzie musiała zdać kolejny egzamin weterynaryjny w piątek.