Uratowanie 50 cywilów, w tym dzieci, z fabryki Mariupola

Uratowanie 50 cywilów, w tym dzieci, z fabryki Mariupola

Pięćdziesięciu cywilów zostało ewakuowanych w piątek z oblężonej huty żelaza Azowstal w Mariupolu na Ukrainie.

Rosyjskie Międzyresortowe Centrum Pomocy Humanitarnej poinformowało w oświadczeniu, że uwzględniono 50 cywilów, w tym 11 dzieci.

Wicepremier Ukrainy Irina Vereshuk powiedziała, że ​​50 cywilów opuściło fabrykę, nie podając szczegółów liczby dzieci.

Zarówno Vereshuk, jak i rosyjskie służby poinformowały, że ewakuacja ludności cywilnej z Azowstalu będzie kontynuowana w sobotę.

Czytaj więcej:
* Fabryka Mariupola pod silnym atakiem, gdy nowy konwój ewakuacyjny zmierza na miejsce
* Dlaczego w tym roku Dzień Zwycięstwa w Rosji jest inny?
* Jak wywiad USA pomógł Ukrainie zatopić duży rosyjski okręt wojenny
* Izrael mówi, że Władimir Putin przeprosił za komentarze rosyjskiego ministra spraw zagranicznych na temat Holokaustu

Ukraińscy bojownicy, zaszyci w rozległym kompleksie, zajmują ostatnie stanowisko, aby uniemożliwić Moskwie całkowitą kontrolę nad strategicznym miastem portowym.

Bitwa o ostatnią ukraińską twierdzę w mieście obróconym w gruzy przez rosyjską ofensywę wyglądała beznadziejnie w obliczu rosnących spekulacji, że prezydent Władimir Putin chce zakończyć bitwę pod Mariupolem. Aby mógł przedstawić zwycięstwo narodowi rosyjskiemu na czas na Dzień Zwycięstwa w poniedziałek, największe święto narodowe w rosyjskim kalendarzu.

Według najnowszych szacunków Rosji około 2000 ukraińskich myśliwców Zaszyci w ogromnym labiryncie tuneli i bunkrów pod hutami Azovstal, wielokrotnie odmawiali poddania się.. Ukraina powiedziała, że ​​uwięziono tam również kilkuset cywilów, a obawy o ich bezpieczeństwo wzrosły wraz z nasileniem się bitwy w ostatnich dniach.

Dziewczyna wygląda przez okno samochodu, gdy jej rodzina przybywa z Mariupola do ośrodka wysiedleńczego w Zaporożu na Ukrainie.

Jewgienij Małoletka / AP

Dziewczyna wygląda przez okno samochodu, gdy jej rodzina przybywa z Mariupola do ośrodka wysiedleńczego w Zaporożu na Ukrainie.

Urzędnicy poinformowali w czwartek, że ONZ podejmuje trzecią próbę ewakuacji obywateli ze stacji i miasta. Jednak organizacja nie ujawniła w piątek żadnych nowych szczegółów dotyczących operacji. Był równie cichy jak jego poprzednicy, dopóki trwał.

Katerina Prokopenko, której mąż Denis Prokopenko przewodzi siłom pułku Azowa w fabryce, rozpaczliwie prosiła o uratowanie pułku, mówiąc, że byliby gotowi udać się do trzeciego kraju i czekać na wojnę, ale nigdy się nie poddadzą. Rosję, ponieważ oznaczało to „obozy likwidacyjne, więzienie, tortury i śmierć”.

Jeśli nic nie zostanie zrobione, aby ich uratować, jej mąż i jego ludzie „wytrwają do końca, nie poddając się”, powiedziała The Associated Press telefonicznie w piątek, gdy ona i krewni innych członków pułku byli w drodze z Włoch. do Polski.

„Musimy tylko uratować życie wszystkich” – powiedziała.

Może minąć kilka dni, zanim dowiemy się, czy ostatnie wysiłki ONZ powiodły się, ponieważ ludzie uciekający z Mariupola zazwyczaj muszą przejść przez sporne obszary i liczne punkty kontrolne, zanim dotrą do względnie bezpiecznego miasta Zaporoże, znajdującego się pod kontrolą Ukrainy, oddalonego o około 230 km. na północnym zachodzie, gdzie zgromadziło się wielu z nich.

Andriy Yermak, szef biura prezydenckiego Ukrainy, powiedział w piątek w aplikacji do przesyłania wiadomości Telegram, że przeprowadzono „kolejną skomplikowaną operację ewakuacji ludzi z Mariupola i Azowstalu” i uratowano prawie 500 cywilów. Wcześniejsze ewakuacje wynegocjowane przez ONZ i Czerwony Krzyż przywiozły blisko 500 osób z huty i innych miejsc w Mariupolu. Nie było jasne, czy Yermak mówi, że od tego czasu uratowano więcej osób.

Niektórzy z ewakuowanych z fabryki opowiedzieli AP o okropnościach bycia otoczonym przez śmierć w gnijącym podziemnym schronie z niewielką ilością jedzenia i wody oraz słabnącą nadzieją. Niektórzy mówili, że czują się winni, że zostawiają innych.

W oblężonej hucie stali w Mariupolu toczą się ciężkie walki, gdy siły rosyjskie próbują wyeliminować obrońców miasta i dokończyć zdobycie strategicznie ważnego portu.

Nieobsługiwane / AP

W oblężonej hucie stali w Mariupolu toczą się ciężkie walki, gdy siły rosyjskie próbują wyeliminować obrońców miasta i dokończyć zdobycie strategicznie ważnego portu.

„Ludzie gniją jak nasze kurtki” – powiedział 31-letni Serhij Kuzmenko, który wraz z żoną, 8-letnią córką i czterema innymi osobami uciekł ze swojej kryjówki, gdzie zostało 30 innych. „Rozpaczliwie potrzebują naszej pomocy. Musimy ich wydostać.”

W piątek bojownicy broniący fabryki powiedzieli w Telegramie, że siły rosyjskie ostrzelały pojazd ewakuacyjny na terenie fabryki. Powiedzieli, że samochód jechał w stronę cywilów, kiedy został trafiony ostrzałem, zabijając jednego żołnierza i raniąc sześciu.

Moskwa nie od razu przyznała się do wznowienia walk w piątek.

Przed D-Day – który oznacza zwycięstwo Związku Radzieckiego nad nazistowskimi Niemcami – robotnicy komunalni i wolontariusze sprzątali to, co pozostało z Mariupola, miasta znajdującego się teraz pod kontrolą Rosji, z wyjątkiem huty. Buldożery zmiotły gruz, a ludzie zamiatali ulice – na tle budynków wydrążonych w wyniku bombardowań. Robotnicy naprawili model okrętu wojennego, a na słupach energetycznych wzniesiono rosyjskie flagi.

Samobieżne pojazdy artyleryjskie, czołgi i rosyjskie pojazdy wojskowe przejeżdżają ulicą Twerską w kierunku Placu Czerwonego na próbę parady wojskowej z okazji Dnia Zwycięstwa w Moskwie 4 maja 2022 r.

Aleksander Zemlianczenko/AFP

Samobieżne pojazdy artyleryjskie, czołgi i rosyjskie pojazdy wojskowe przejeżdżają ulicą Twerską w kierunku Placu Czerwonego na próbę parady wojskowej z okazji Dnia Zwycięstwa w Moskwie 4 maja 2022 r.

Upadek Mariupola pozbawiłby Ukrainę ważnego portu, umożliwiłby Rosji utworzenie lądowego korytarza na Krym, który odebrała Ukrainie w 2014 r., oraz uwolniłby siły do ​​walki w innych częściach Donbasu, wschodniego regionu przemysłowego, w którym mieszka Kreml. Teraz mówi, że jego główny cel. Jego zdobycie ma również wartość symboliczną, ponieważ miasto było sceną jednych z najgorszych cierpień wojny i zaskakująco zaciekłego oporu.

Gdy stacja była bombardowana, siły rosyjskie walczyły o znaczące zyski gdzie indziej, po 10 tygodniach wyniszczającej wojny, która zabiła tysiące ludzi, zmusiła miliony do ucieczki z kraju i zrównała z ziemią połacie miast.

Sztab Generalny Armii Ukraińskiej poinformował w piątek, że jego siły odparły 11 ataków w Donbasie i zniszczyły czołgi i pojazdy opancerzone, co jeszcze bardziej pokrzyżowało ambicje Putina po jego nieudanej próbie zajęcia Kijowa. Rosja nie zapewniła natychmiastowego potwierdzenia tych strat.

Tymczasem minister obrony Ukrainy, generał Walery Zalogny, powiedział w czwartek, że kontratak może zacząć odpychać siły rosyjskie od Charkowa i Izyum – kluczowych miast rosyjskiej kampanii w Donbasie, gdzie wspierani przez Moskwę separatyści walczą z siłami ukraińskimi od ośmiu lat. . lat. Już w ostatnich dniach ukraińscy bojownicy prowadzili siły rosyjskie 40 kilometrów na wschód od Charkowa.

Według oceny Instytutu Waszyngtońskiego celem może być wycofanie sił rosyjskich z zasięgu ostrzału artyleryjskiego w mieście, które zostało trafione, a także zmuszenie Moskwy do odwrócenia sił z innych obszarów na linii frontu. Studiuj wojnę w czwartek.

Rzecznik Pentagonu, John Kirby, powiedział, że rosyjskie siły poczyniły w Donbasie jedynie „powolne” postępy.

Kamień czyta ze znakiem "nie bądź zazdrosny" Widziany na dziedzińcu bloku mieszkalnego zniszczonego podczas nocnych bombardowań w Kramatorsku na Ukrainie.

Andriy Andreenko/The Associated Press

Kamień z napisem „Nie bądź zazdrosny” jest widoczny na dziedzińcu bloku mieszkalnego zniszczonego podczas nocnego bombardowania w Kramatorsku na Ukrainie.

Brytyjskie Ministerstwo Obrony powiedziało, że Rosja może mieć trudności z wdrożeniem swojego planu w Donbasie, po części dlatego, że ugrzęzła na bagnach w Mariupolu. Dodała, że ​​walki na stacji „przyszły na Rosję kosztem personelu, sprzętu i amunicji”. „Podczas gdy w Avuzstal trwa ukraiński opór, rosyjskie straty będą nadal budować i pokrzyżować ich plany operacyjne w południowym Donbasie”.

Rosjanie zniszczyli znaczną część Mariupola, który przed wojną liczył ponad 400 000 mieszkańców, a dwumiesięczne oblężenie uwięziło 100 000 cywilów z niewielką ilością żywności, wody, elektryczności i ogrzewania. Cywile ukrywający się w fabryce mogli ucierpieć bardziej – wędrując pod ziemią przez wiele miesięcy, nie widząc światła dziennego.

Zapytany, czy Rosja wkrótce przejmie pełną kontrolę nad Mariupolem, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział: „Maripol nigdy nie upadnie. Nie mówię o mistrzostwach ani o niczym innym”.

Niewybuchowe pociski, granaty i inne urządzenia są widoczne po niedawnych walkach między siłami rosyjskimi i ukraińskimi na lotnisku Antonov w Hostomil, na obrzeżach Kijowa na Ukrainie.

Efrem Łukacki/AFP

Niewybuchowe pociski, granaty i inne urządzenia są widoczne po niedawnych walkach między siłami rosyjskimi i ukraińskimi na lotnisku Antonov w Hostomil, na obrzeżach Kijowa na Ukrainie.

„To już zostało zniszczone”, powiedział na spotkaniu w londyńskim think tanku Chatham House. Powiedział też, że pozostaje otwarty na negocjacje z Rosją, ale powtórzył, że Moskwa powinna wycofać swoje siły.

Anton Gerashchenko, doradca ukraińskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, powiedział, że Rosjanie mogli w środę dostać się do fabryki z pomocą elektryka, który zna układ fabryki i pokazał im podziemne tunele.

Kreml zaprzeczył, jakoby jego siły szturmowały obiekt, a Rosja oskarżyła bojowników o uniemożliwienie ludności cywilnej wyjazdu.

Pat Stephenson

„Obrońca popkultury. Pytanie o pustelnika w komedii. Alkoholista. Internetowy ewangelista”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *