PLIK – Dym unosi się z kominów elektrowni Turo znajdującej się w kopalni węgla brunatnego Turo koło Pogdanii, 19 listopada 2019 r. Projekt budowy małych reaktorów jądrowych w Polsce postępuje w ramach joint venture. Umowa operacyjna pomiędzy polską firmą energetyczną ORLEN a dwiema rządowymi instytucjami finansowymi USA. Polska, która tradycyjnie polegała w dużej mierze na własnym węglu i rosyjskim imporcie energii, dąży do przejścia na energię odnawialną i bezemisyjną. (AP Photo/Petr David Josek, plik)
WARSZAWA, Polska (AP) – Projekt budowy małych reaktorów jądrowych w Polsce posuwa się naprzód, a polska firma energetyczna Arlen i dwie agencje finansujące rząd USA podpisują umowę w poniedziałek.
Polska zwraca się ku energetyce, która nie wykorzystuje odnawialnych lub zmieniających klimat paliw kopalnych, próbując przełamać swoją zależność od węgla. Inwazja Moskwy na Ukrainę przyspieszyła również dążenie Polski do zmniejszenia zależności od rosyjskiej ropy i gazu ziemnego.
Podczas ceremonii w rezydencji ambasadora USA w Warszawie, US Export-Import Bank i US International Development Finance Corporation podpisały listy intencyjne w sprawie pożyczki odpowiednio do 3 miliardów dolarów i 1 miliarda dolarów dla projektu Arlen Synthos Green Energy. Celem jest zbudowanie około 20 małych reaktorów modułowych BWRX-300 zaprojektowanych przez GE Hitachi Nuclear Power.
Ambasador USA Mark Brzeziński podkreślił, że agresja Rosji na Ukrainę blisko 14 miesięcy temu wzmocniła potrzebę zwrócenia się w stronę bezpiecznych i niezawodnych źródeł energii.
Później premier Polski Mateusz Morawiecki powiedział na konferencji prasowej, że kraj potrzebuje „taniego, czystego i niezawodnego źródła energii”, jakim są małe reaktory jądrowe. .
Górnictwo węgla jest jednym z największych pracodawców w Polsce, zapewniając około 80 000 miejsc pracy i około 70% energii w kraju, powiedział Morawiecki, dodając, że przemysł będzie nadal gwarantował bezpieczeństwo energetyczne. Podkreślił jednak, że globalne obawy klimatyczne i przepisy UE wzywające do przejścia na odnawialną i czystszą energię pomagają projektowi reaktorów jądrowych posuwać się naprzód.
Prezes Orlenu Daniel Obajtek powiedział The Associated Press, że tylko energetyka jądrowa może zagwarantować bezpieczeństwo energetyczne i utrzymać włączone światła, gdy nie wieje wiatr i nie świeci słońce.
Powiedział, że wsparcie ze strony amerykańskich instytucji finansowych „pokazuje wiarygodność procesu” rozwoju energetyki jądrowej.
Przejście Niemiec na energię odnawialną, taką jak energia wiatrowa i słoneczna, po zamknięciu ostatnich trzech elektrowni jądrowych w ostatni weekend, wywołało sceptycyzm w kraju i za granicą.
Pierwszy polski reaktor BWRX-300 ma zostać uruchomiony w 2029 roku i będzie drugim na świecie po podobnym otwartym w kanadyjskim Darlington.
Właściciel Synthos Green Energy i polski miliarder Michał Sołowow, partner biznesowy Obajtka w projekcie, nazywa to ironicznie „rewolucją energetyczną”, biorąc pod uwagę słabe wyniki klimatyczne kraju.
„Z dzisiejszej pozycji – czyli złego miksu energetycznego, jaki mamy w UE – Polska może stać się liderem w ciągu najbliższych 20 lat” – powiedział AP Solow. „Tragiczna sytuacja, w której się dzisiaj znajdujemy, daje nam możliwość dokonania poważnych inwestycji i przejścia w zupełnie nowy wymiar”.
W zeszłym roku Arlen spotkał się z krytyką za ekspansję i przejęcie polskiej spółki paliwowej Lodoss i spółki gazowej PGNiG pod jedną marką, co czyni ją największą operacją energetyczną w Europie Środkowo-Wschodniej. Posiada rafinerię na Litwie oraz stacje paliw w Niemczech, Czechach i na Słowacji.
Obajtek bronił tego posunięcia, mówiąc, że dało to firmie większą dźwignię i odporność na zmieniające się lub niesprzyjające warunki gospodarcze.
„Firma multienergetyczna jest bardziej stabilna w niesprzyjającym otoczeniu niż we wszelkiego rodzaju wyzwaniach w gospodarce” – mówił w swoim przestronnym warszawskim biurze.
Firma planuje dalszy rozwój, powiedział Obajtek, ale odmówił ujawnienia szczegółów.
Wcześniej na konferencji prasowej powiedział, że „transformacji energetycznej nie można zatrzymać”, a polska państwowa spółka naftowo-gazowa – 49,9 proc. – planuje inwestycje o wartości 320 miliardów złotych (75 miliardów dolarów).
Te pieniądze zostałyby przeznaczone na zaawansowane technologie paliwowe, w tym odnawialne źródła energii morskiej i lądowej oraz biopaliwa, powiedział w wywiadzie.
Ropa Arlen pochodzi z Arabii Saudyjskiej, Morza Północnego, Afryki Zachodniej i Stanów Zjednoczonych
Obajtek powiedział, że porozumienie z Saudi Aramco, które nabyło 30 proc. udziałów w rafinerii w Gdańsku, pozwoli na wspólny rozwój nowych technologii i „stabilne dostawy (o wymaganej jakości ropy) jako stabilny partner największego producenta ropy”. świat.”
W lutym polski rząd i amerykańska firma Westinghouse Electric podpisały porozumienie o współpracy przedprojektowej dla pierwszej dużej elektrowni jądrowej w kraju środkowoeuropejskim, wykorzystującej technologię amerykańskiej firmy. Budowa rozpocznie się w 2026 roku, a jej celem jest oddanie sieci energetycznej w 2032 roku.