Hilux (podobny do tego) wymagał rozległych napraw po zderzeniu czołowym. zdjęcie/plik
Urządzenie, które było zaangażowane w zderzenie bezpośrednie, musiało zostać spisane na straty – ale zamiast tego zostało sprzedane innemu klientowi za 45 000 USD.
Toyota Hilux 2018 została sprzedana klientowi, który po kilku usterkach dowiedział się, że miał poważny wypadek i nie został dobrze naprawiony.
Nowy właściciel otrzymał zdjęcia z miejsca wypadku z Waka Kutahi (dawniej NZTA), a Auto Dispute Tribunal orzekł, że jeśli samochód był ubezpieczony w czasie, gdy firma ubezpieczeniowa go odpisała.
Zamiast tego został naprawiony i sprzedany za około 45 000 USD.
Klient, Dynamic Interiors NZ, sprzedawca, pozwał ALM Group do sądu o zwrot pieniędzy po odkryciu historii pojazdu, a jego zamówienie na sprawność zostało anulowane ze względów bezpieczeństwa.
W ciągu kilku dni od zakupu samochodu, klient zauważył, że prawa przednia opona ociera się o błotnik i zabrał samochód do lokalnego mechanika, który powiedział mu, że miał poważny wypadek i przeszedł gruntowną naprawę.
Klient powiedział, że musiał wymienić opony dwa razy od czasu zakupu i że wykonał ustawienie dwóch kół w samochodzie, z których żadne nie było w stanie rozwiązać problemu.
Jednak klient nadal korzystał z samochodu przez około rok, zanim skontaktował się z nim śledczy z Waka Kutay, który obawiał się, że samochód nie został prawidłowo naprawiony po kolizji.
Śledczy stwierdził, że mechanik samochodowy, Harvey Collision Repairs, nie prowadził żadnych akt dotyczących wykonanej pracy i dlatego nie był pewien, czy naprawy są przeprowadzane w bezpiecznym standardzie.
Po dokładnym zbadaniu Waka Kutahi stwierdził, że nastąpiło znaczne uszkodzenie podwozia, w miejscu awarii nałożono wypełniacz, wewnątrz samochodu rozprzestrzeniła się rdza i nieszczelności, a poduszki powietrzne zostały zastąpione nieznanym. źródło.
Zalecają wymianę całej karoserii, poduszek powietrznych, pasów bezpieczeństwa oraz usunięcie lakieru w razie potrzeby w celu sprawdzenia jakości wykonanego spawania.
Była pewna różnica zdań co do tego, kto faktycznie sprzedał samochód klientowi, ponieważ ALM Group przekazała samochód firmie Vehicle Imports Direct Ltd, która następnie sprzedała go ze swojej siedziby i twierdziła, że sprzedała go tylko w imieniu firmy i utrzymała prowizję.
Jury uznało, że klient nie został wprowadzony w błąd co do faktu, że pojazd został uszkodzony, a następnie naprawiony, ani że sprzedawca wiedział, że naprawy te zostały źle wykonane.
Poinstruował sprzedającego, Vehicle Imports Direct Ltd, aby prawidłowo naprawił uszkodzenie i uzyskał świadectwo świadka Waka Kotahi w celu przywrócenia pojazdu do bezpiecznego poziomu przed zwróceniem go klientowi.