W nowym wywiadzie dla Variety Billie Eilish opowiedziała o życiu kobiety w oczach opinii publicznej. Zdjęcia/Getty Images
Billie Eilish W nowym wywiadzie szczerze wyznała na temat swojej seksualności, wizerunku ciała i życia w oczach opinii publicznej, przyznając, że „nigdy nie czuła się kobietą”.
powiedziała 21-letnia gwiazda popu różnorodny Ze względu na kwestię „kobiecej siły” „nigdy nie czuła się naprawdę pożądana”, mimo że była aktywna seksualnie, odkąd zaczęła zajmować się muzyką.
„Bycie kobietą to po prostu wieczna wojna” – powiedziała magazynowi, wspominając „dziwne i niepokojące” zainteresowanie opinii publicznej jej seksualnością, tym, z kim się spotyka i dlaczego ubiera się w ten sposób.
„Zwłaszcza jako młoda kobieta w oczach opinii publicznej. To naprawdę niesprawiedliwe”.
reklama
„Nigdy nie czułam się kobieco” – przyznała Eilish. Muszę przekonać samą siebie, że jestem ładną dziewczyną. Identyfikuję się jako ona/ona i tym podobne rzeczy, ale nigdy nie czułam się dziewczyną.
W innym miejscu ujawniła swój pociąg do kobiet, mówiąc: „Mam głębokie relacje z kobietami w moim życiu, z przyjaciółmi i rodziną. Pociągają mnie fizycznie. Ale boję się też ich, ich piękna i ich obecności.
Młoda gwiazda muzyki pop opowiedziała także o tym, że od najmłodszych lat była seksualizowana ze względu na swoje ciało.
„Mam duże piersi. Mam duże piersi, odkąd skończyłam dziewięć lat i taka jestem teraz. Tak wyglądam. Masz coś na sobie [slightly] Odkrywcze i wszyscy mówią: „Och, ale nie chcesz, żeby ludzie uprawiali z tobą seks?” Możesz mi ssać dupę! Czasami jestem dosłownie istotą seksualną. Niech cię!”
reklama
Gwiazda popu powiedziała wcześniej jeleń W jednym z magazynów jako nastolatka ukrywała swoje ciało pod luźnymi ubraniami, czując, że musi „nosić za dużą koszulę”, aby nie sprawiać, że inni „czują się niekomfortowo”.
„Nikt nie może mieć własnego zdania, bo nie widział, co jest pod spodem. Nikt nie może powiedzieć: 'Ona jest szczupła i gruba’, 'Ona nie jest gruba**’, 'Ona jest płaska**’, 'Ona jest gruba** Nikt. „On nie może tego powiedzieć, bo nie wie”.
Zanim skończyła 18 lat, opowiadała o akceptowaniu swojego ciała, mówiąc: „Będę kobietą. Chcę pokazać swoje ciało. A co jeśli zechcę nakręcić film, w którym chcę wyglądać atrakcyjnie?”
Jednak w czerwcu tego roku przyznała, że radzenie sobie z negatywnymi komentarzami nadal jest „trudne”.
„To trudne, stary” – powiedziała. Brytyjski Vogue na czas. „Szczerze mówiąc, nikt nie może powiedzieć o moim ciele niczego, o czym nie mam silniejszego zdania”.
Eilish przyznała, że jej młodsza wersja może nie być w stanie znieść sposobu, w jaki „internet mówi o mnie teraz”, chociaż dodała: „Kocham siebie bardziej niż kiedyś”.
„Bardziej interesuje mnie to, jak się czuję, niż to, jak się czują oni” – powiedziała.
„Ale to równie dobrze mógłby być stek***, bo on wciąż rani moje uczucia jak skurwiel”.
„Ekspert Internetu. Introwertyk. Uzależniony od ulicy. Ewangelista kawy. Pisarz. Myśliciel. Miłośnicy skrajnej śpiączki. Wykładowca”.