– 5 godzin temu
MANILA, FILIPINY – Polska najwyżej sklasyfikowana musiała pokonać dzielną Słowenię w pięciu setach, 29-31, 21-25, 25-20, 25-20, 15-13, w Volleyball Nations League (VNL) w Mall of Asia Arena w środę.
Pomimo przegrywania 0:2, Polacy pokazali, dlaczego są obecnie najlepszą drużyną, pozostając skoncentrowani i spokojni, aby dokończyć swój powrót do gry przeciwko ósmym w tabeli Słoweńcom.
„Na tak wysokim poziomie nie można pozwolić sobie na ani minutę rozproszenia ani utraty koncentracji i właśnie to staraliśmy się sobie wmówić po pierwszych dwóch setach” – powiedział Bartosz Coric, który poprowadził Polskę do zwycięstwa z 10 punktami. .
„Powiedziałem im, bądźmy skupieni, zachowajmy spokój, a nasz moment nadejdzie. Ten moment nadszedł i udało nam się go złapać.”
Bieg Polaków nie był łatwy, ponieważ Słoweńcy byli bliscy pokonania wyżej notowanej drużyny iw trzecim secie przegrywali z nimi zaledwie trzema, 18:21.
Jednak Bartosz Bednorz, który zakończył mecz z 14 punktami, zapalił golem w rewanżowym meczu reprezentacji Polski. Jakub Kochanowski zakończył seta uderzeniem głową, które przypieczętowało zwycięstwo zza kulis.
Po wielu podobnych wydarzeniach w grupie D, Polska zadała ostateczny cios w ostatniej klatce.
Przy remisie na poziomie 10 punktów, Kochanowski zdobył potężny blok, rzucając błyskawicę 5-3 na koniec meczu, aby przypieczętować umowę z Polską. Skończyło się na dziewięciu punktach zbudowanych na dwóch blokach.
Aleksander Śliwka prowadził Polkę w zdobyciu 20 punktów, a Mateusz Beniek w dubbingu zdobył 11 punktów.
Tymczasem Clement Šibolje i Rok Močić zdobyli odpowiednio 20 i 17 punktów, przegrywając ze Słowenią.
powiązane historie
„Dożywotni biegacz. Pionier piwa. Guru micasica. Specjalny w popkulturze w ogóle”.