Możesz to zrobić w kabinie Dreamlinera. Możesz to zrobić na torze wyścigowym. Możesz to zrobić nawet w kolejce fast foodów samochodem.
Rząd Nowej Zelandii stosuje szereg coraz bardziej dziwnych i wspaniałych strategii, sztuczek i słodzików, aby zaszczepić ostatnie 20% kwalifikującej się populacji przeciwko Covid-19.
W związku z codziennym wzrostem liczby przypadków Covid i zamknięciem dużej części kraju, rząd ściga się z czasem, próbując podnieść wskaźniki szczepień na tyle, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się wirusa i zapobiec wybuchowi epidemii na dużą skalę.
Krajowa linia lotnicza Air New Zealand ogłosiła w tym tygodniu, że przekształci 787 Dreamliner w nową klinikę szczepień, wraz z tradycyjnymi przekąskami i opcją rozrywki podczas lotu podczas 30-minutowego okresu obserwacji po szczepieniu.
„Ludzie pójdą frontowymi drzwiami do komercyjnej premiery [class], gdzie otrzymają pojedynczą dawkę szczepionki Pfizer w preferowaną rękę” – poinformowała linia lotnicza w oświadczeniu. Następnie przeniosą się przez kabinę do Economy, gdzie rozpocznie się usługa przekąsek. Czekając na zejście na ląd po obserwacji Kiwi będą mogli cieszyć się rozrywką podczas lotu”.
Rzecznik Air New Zealand potwierdził The Guardian, że zaszczepione osoby otrzymają na pokładzie tradycyjne przekąski – krakersy, pudełko chipsów kukurydzianych lub lody – i będą musiały nosić maskę i zachować dystans podczas pobytu na statku.
„Aby zaszczepić ludzi, będzie to wyglądało tak: czy wierzą w to w głębi serca, czy wierzą w to w myślach?”, powiedział w czwartek główny lekarz, dr Andrew Connolly.
siła kurczaka
Kluczem do zdobycia tych serc i umysłów, o którym decyduje zdumiewająco duża liczba świadczeniodawców, jest kurczak. W supermarkecie Papatoetoe klientom obiecano, że do każdego strzału wyjdą z kurczakiem pieczonym na gorąco. W innym miejscu oferowano rodzinne wiadro Kentucky Fried Chicken dla głodnych po szczepieniu w porze lunchu, a w całym kraju oferowano pudełko „popcornowych” nuggetsów z kurczaka.
Pozorna miłość Nowozelandczyków do fast foodów rozciąga się do tego stopnia, że rząd prowadzi rozmowy o wysyłaniu autobusów ze szczepionkami, aby oferowały zastrzyki w szybkich kolejkach. W Hamilton klienci McDonald’s mogą mieć wyjątkowy dzień: Ujęcie firmy Pfizer obok ich kolekcji burgerów. W Christchurch będą oferowane ewentualne szczepienia ryb z frytkami z food trucków. Inne strony oferowały ogromne bloki czekolady i kupony do supermarketów lub lody.
Wiele klinik szczepionkowych oferuje również ograniczone sale sensoryczne, aby poprawić doświadczenie dla osób z autyzmem, niepełnosprawnością intelektualną lub zaburzeniami przetwarzania sensorycznego. Jedna z klinik Peytona wisi na suficie zielone kokony, I dodanie kwadratów sztucznej trawy i sztucznego futra do ścian, aby stworzyć bardziej subtelne, spokojne i przyjemne w dotyku środowisko dla klientów, którzy w przeciwnym razie mogliby być przytłoczeni.
W dalszej części Aotearoa, strażnicy parku Departamentu Konserwacji zaoferowali swoje usługi. Rangersi zwykle poświęcają swoje dni na zwalczanie szkodników i zarządzanie gatunkami rodzimych roślin i zwierząt, a ich sieć obejmuje trudno dostępne obszary kraju. Rzecznik departamentu powiedział, że strażnicy wykorzystają swoją flotę pojazdów terenowych do transportu ludzi do ośrodków szczepień, działających w obszarach wokół Te Kuiti i Taranaki, i będą w stanie gotowości, aby sprawdzić, czy ich pomoc jest potrzebna gdzie indziej. witryny. Tam, gdzie tak nie było, strażnicy mieli zajmować się przygotowywaniem dań z kiełbaskami i pieczeniem ciast.
Nie jest jasne, czy tego rodzaju zachęty wystarczą, aby przeforsować niezdecydowanych co do szczepionki. Ankieta przeprowadzona przez Uniwersytet w Melbourne Okazało się, że tylko 12% do 16% Australijczyków w wieku 18-49 lat, którzy wcześniej nie chcieli lub nie byli pewni szczepionki, otrzyma nagrodę pieniężną. Ale strategia może być bardziej skuteczna dla tych, którzy jeszcze się nią nie zajmowali — aw kontekście Nowej Zelandii liczy się każdy punkt procentowy. W czwartek 81% kwalifikujących się Nowozelandczyków – w wieku 12 lat lub starszych – otrzymało co najmniej jedną dawkę szczepionki, a 59% było w pełni zaszczepionych.
Na większą skalę inicjatywy te są częścią szerszego dążenia do nadania procesowi szczepień atmosfery kolegialnej i partyzanckiej — i być może uniknięcia ponurego upolitycznienia, jakie przeszło za granicą. Władze wymyśliły wydarzenia „Super Soboty”, które skupiają się na ludziach, do których trudno było dotrzeć z kampaniami szczepień, zwłaszcza młodzieży Maorysów i Pasifiki. W ten weekend szczepienia na dużą skalę będą kontynuowane w nocy. Miasto Nelson zorganizowało jedną imprezę szczepień na lokalnym torze wyścigowym, z darmowymi biletami na autostradę. Pacifica Youth Vax Fest we wschodniej Porewie obiecał muzykę na żywo i DJ-ów.
Rząd uruchomił również całodniowy „faksaton” wzorowany na trwających od dziesięcioleci teletonach – i będzie transmitował na żywo wskaźniki szczepień w okręgach, aby promować „zdrową konkurencję”, powiedziała premier Jacinda Ardern.
„Nowa Zelandia jest światowym liderem w utrzymywaniu liczby naszych przypadków, hospitalizacji i zgonów” – powiedziała w środę. „Myślę, że moglibyśmy być również światowymi liderami w dziedzinie szczepionek”.
„Podróżujący ninja. Rozrabiaka. Badacz bekonów. Ekspert od ekstremalnych alkoholi. Obrońca zombie.”