W nocy w godzinach szczytu przez obszar metropolitalny Nowego Jorku przeszła potężna ulewa, powodując zamknięcie niektórych linii metra i kolei podmiejskiej, zalanie ulic i autostrad oraz opóźnienie lotów na lotnisko LaGuardia.
Gubernator Nowego Jorku Kathy Hochul powiedziała, że w ciągu nocy w niektórych obszarach spadło do 13 centymetrów deszczu, a w ciągu dnia ma wynieść 18 centymetrów.
Chociaż do południa czasu lokalnego deszcz ustał, burmistrz Eric Adams nalegał, aby ludzie, jeśli to możliwe, pozostali na miejscach.
Na konferencji prasowej powiedział: „Sprawa nie jest jeszcze zakończona i nie chcę, aby te luki pojawiły się podczas ulewnego deszczu, jakby sprawa została zakończona”. On i Hochul, obaj Demokraci, ogłosili stan wyjątkowy.
Władze miasta poinformowały, że do południa nie zgłoszono żadnych ofiar śmiertelnych ani poważnych obrażeń w wyniku burzy. Mieszkańcy mieli jednak trudności z poruszaniem się po zalanym mieście.
Ruch ustał, a opony samochodów zanurzyły się w wodzie wzdłuż FDR Drive, głównej arterii wzdłuż wschodniej części Manhattanu. Część kierowców opuściła samochody.
Priscilla Fontaleo powiedziała, że utknęła w samochodzie, który znajdował się na niezalanym, ale niezalanym odcinku autostrady, przez trzy godziny, do godziny 11:00.
„Nigdy w życiu nie widziałam czegoś takiego” – powiedziała.
Na ulicy w South Williamsburg na Brooklynie robotnicy byli po kolana w wodzie, próbując otworzyć kanał burzowy, podczas gdy obok unosił się karton i inne śmieci. Miasto oświadczyło, że przed burzą sprawdziło i uczyściło główne kanały kanalizacyjne, szczególnie w pobliżu stacji metra. Nie było to jednak wygodne dla Othmana Gutierreza, który próbował usunąć worki na śmieci i mokre resztki jedzenia z odpływu w pobliżu synagogi, w której pracuje.
„Miasto musi zrobić więcej, aby oczyścić ulice” – stwierdził. „To jest brudne.”
Gdy deszcz na chwilę osłabł, mieszkańcy wyszli ze swoich domów, aby sprawdzić szkody i rozpocząć odprowadzanie wody, która dotarła do szczytu wielu drzwi do piwnic. Niektórzy ludzie ustawiali skrzynki po mleku i drewniane deski, aby przejść przez zalane chodniki, a na środku niektórych ulic woda sięgała do pasa.
Uczeń szkoły średniej Malachi Clark wpatrywał się w zalane skrzyżowanie, nie wiedząc, jak się zachować, gdy próbował wrócić do domu w dzielnicy Bedford-Stuyvesant na Brooklynie. Próbował jechać autobusem, potem pociągiem.
„Kiedy autobusy się zatrzymują, wiadomo, że jest źle” – powiedział. Według Metropolitan Transportation Authority, w całym mieście doszło do poważnych zakłóceń w ruchu autobusowym.
David Banks, konsultant ds. szkół, powiedział na konferencji prasowej, że ewakuowano szkołę na Brooklynie z powodu wydobywania się dymu z kotła, prawdopodobnie na skutek przedostania się do niej wody. Komisarz ds. ochrony środowiska Rohit T. powiedział: Agarwala powiedział, że w ciągu godziny na Brooklyn Navy Yard spadło ponad 6 centymetrów deszczu, zalewając okoliczne systemy odwadniające.
New York Rangers i New York Islanders przełożyły swój mecz przedsezonowy na Long Island. W zatopionym zoo w Central Parku z nadmuchanego basenu wypłynął lew morski. W związku z zamknięciem ogrodu zoologicznego ze względu na pogodę rozglądała się chwilę, zanim wróciła na basen – poinformowali w oświadczeniu przedstawiciele ogrodu zoologicznego.
Gdzie indziej zdjęcia i filmy opublikowane w mediach społecznościowych pokazywały wodę spływającą do stacji metra i piwnic.
Jessie Lawrence powiedziała, że obudził ją dźwięk deszczu spadającego z sufitu jej mieszkania na czwartym piętrze w dzielnicy Crown Heights na Brooklynie. Postawiła miskę, żeby złapać krople, ale usłyszała dziwne odgłosy dochodzące zza drzwi.
„Otworzyłam frontowe drzwi mojego domu, a woda lała się coraz gęstiej i głośniej, lała się po korytarzu i spływała po schodach” – powiedziała. Ulewny deszcz spadł na dach i sączył się przez świetlik nad schodami.
Piątkowe opady deszczu były skutkiem sztormu przybrzeżnego, podczas którego niskie ciśnienie u wschodniego wybrzeża spowodowało sprowadzenie dużej ilości wilgoci z Oceanu Atlantyckiego, powiedział Dominic Ramone, meteorolog z National Weather Service w Nowym Jorku.
„To będzie jeden z najbardziej mokrych dni od dłuższego czasu” – powiedział.
Prawie każda linia metra została przynajmniej częściowo zawieszona, zmieniona trasa lub kursuje z opóźnieniami, a linia kolei podmiejskiej Metro-North została zawieszona.
Loty do LaGuardii zostały na krótko wstrzymane rano, a następnie opóźnione z powodu wody w miejscu tankowania lotniska. Powodzie doprowadziły również do zamknięcia jednej z trzech poczekalni lotniska.
Hoboken w stanie New Jersey oraz inne miasta i miasteczka w okolicach Nowego Jorku również doświadczyły powodzi.
Potop nastąpił niecałe trzy miesiące po burzy, która spowodowała śmiertelną powódź w dolinie Hudson w Nowym Jorku i spowodowała zanurzenie Montpelier, stolicy stanu Vermont. Nieco ponad dwa lata temu pozostałości huraganu Ida spowodowały rekordowe opady deszczu na północnym wschodzie Nowego Jorku i spowodowały śmierć co najmniej 13 osób w Nowym Jorku, większość z nich w zalanych piwnicach. Ogółem od Wirginii do Connecticut zginęło 50 osób.
Sapukta Chaudhary, mieszkanka Woodside w stanie Queens, powiedziała, że pamięta pierwszy dzień września 2021 r., kiedy szczątki Idy zamieniły pobliskie ulice w szalejące kaniony. W pewnej odległości kilka domów zostało zalanych, a troje jej sąsiadów, w tym małe dziecko, utonęło, gdy pędząca woda szybko wypełniła ich piwnicę. Siła wody była tak wielka, że nie mogli otworzyć drzwi wejściowych i uciec.
Powiedziała, że wczorajsze powodzie nie były tak groźne jak dwa lata temu, ale ponownie wypełniły wodą piwnicę jej domu przy 64. ulicy.
„Dużo padało” – powiedziała. „Nie jest tak źle, jak było wcześniej, ale nadal jest źle, źle, źle”.
Władze Nowego Jorku przekazały, że otrzymały raporty o zalaniu sześciu mieszkań w piwnicach, ale wszyscy mieszkańcy bezpiecznie opuścili teren. Hochul wezwał mieszkańców do ewakuacji swoich domów, jeśli poziom wód zacznie się podnosić.
„Ludzie powinni potraktować tę sprawę poważnie” – powiedział gubernator.
Hochul ostrzegł mieszkańców Nowego Jorku poprzedniej nocy, że prognozuje się od 5 do 7,5 centymetra deszczu, a miejscami może spaść nawet 13 centymetrów lub więcej.
„Przewidujemy, ostrzegamy i przygotowujemy się. Ale kiedy uderzy i w ciągu ostatnich 12 godzin będzie 5 cali – 3 w ciągu ostatniej godziny dziś rano – jest to wskaźnik, z którym nie jesteśmy przyzwyczajeni sobie radzić” – powiedział Demokrata . Powiedział w piątek stacji telewizyjnej NY1. Dodała jednak, że nowojorczycy „muszą się do tego przyzwyczaić” ze względu na zmiany klimatyczne.
Zdaniem naukowców zajmujących się atmosferą, w miarę ocieplania się planety, w gorętszych atmosferach tworzą się burze, powodując częstsze ulewne opady deszczu.