Od prawie stulecia górnicy w Koninie, polskim mieście węglowym, gromadzą się, aby uczcić św. Barbarę, patronkę ich przemysłu i czarną skałę mineralną spajającą ich społeczność.
W tym roku 4 grudnia górnicy z Cohna zorganizowali marsz, który może być ich ostatnim. Kopalnia, na której zbudowano ich społeczność, zostaje zamknięta. W największym kraterze pompy ściekowe zostały już wyłączone, co umożliwiło podniesienie się ciemnej wody. Już niedługo nie będzie już kopalni, w której mogłaby zabłysnąć dobroć Barbary.
Gdy górnicy gromadzili się na obchodach Dnia św. Barbary, nad miastem zawisło pytanie: czy był to pogrzeb, czy święto odrodzenia?
Decyzja o wydobyciu kopalni w Koninie zbiega się ze zmianą w polskiej polityce, gdy centrowy rząd kierowany przez byłego przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska przejął władzę od nacjonalistycznej Partii Prawo i Sprawiedliwość byłego premiera Mateusza Morawieckiego.
Zmiany polityczne mogą przyspieszyć upadek krajowego sektora wydobywczego. Tam, gdzie poprzedni rząd zgodził się ze związkami zawodowymi na utrzymanie kopalń do 2049 r., zrobi to nowa administracja lubi Do 2030 r. udział energii odnawialnej wzrośnie do 68 procent, co odpowiada dzisiejszemu udziałowi węgla w wytwarzaniu energii elektrycznej w kraju.
Niemiecka koparka SRs-1800/II zwana „Dolores”. Ma 118 m długości i 38 m wysokości i będzie główną atrakcją skansenu, który powstanie przy odkrywce ZOO w Koninie.
Jest to decyzja, którą podejmowano latami, pomimo energicznych wysiłków związków zawodowych i kolejnych rządów, aby się jej sprzeciwić. W całej Polsce połączenie złej jakości węgla, do którego coraz trudniej jest uzyskać dostęp, oraz europejskiego systemu ustalania cen emisji dwutlenku węgla zmniejszyło o połowę liczbę kopalń w latach 1990–2014. Dziesięć lat temu Grupa ZE PAK, spółka energetyczna, zatrudniała 10 000 pracowników. W Koninie. Zatrudnienie w niej zostało zredukowane o ponad dwie trzecie.
Jednak nawet gdy branża zanika, jej ślad pozostaje – w gospodarce, kulturze i polityce klimatycznej UE. Ze względu na swoje uzależnienie od węgla Polska jest jednym z najgłośniejszych przeciwników zielonej agendy UE. Podczas gdy inne kraje UE nalegały na przyjęcie bardziej rygorystycznych celów, Warszawa wykorzystywała każdą okazję, aby poprzeć wolniejsze tempo.
Spuścizną tych wysiłków jest nie tylko mniej ambitne cele UE, ale także położenie nacisku na to, co zwolennicy nazywają „sprawiedliwą zmianą”. Próbuje złagodzić cios wymierzony w ludzi, którzy mogą stracić, gdy kraje odzwyczają się od paliw kopalnych.
Kiedy Polsce zaproponowano szansę zorganizowania konferencji klimatycznej COP24 w 2018 r., zdecydowała się na zorganizowanie spotkania w Katowicach, w sercu swojego kraju węglowego, podkreślając wpływ, jaki walka ze zmianami klimatycznymi wywiera na dziesiątki tysięcy ludzi. Oferty pracy.
Jeśli chodzi o europejską politykę klimatyczną, naciski Warszawy oznaczają więcej pieniędzy dla gospodarek historycznie zanieczyszczających środowisko, takich jak Polska. Dla górników Cohna nie uratuje to tożsamości, którą celebrują od dziesięcioleci. Mamy jednak nadzieję, że Bruksela i Warszawa otrzymają wystarczającą pomoc, aby pomóc osobom starszym zakończyć życie z godnością, a młodszym zbudować życie wolne od zasobów napędzających globalne ocieplenie.
Zamknięcie ostatniej czynnej odkrywki Tomislavis w Koninie zaplanowano na rok 2024.
Kopalnia pracuje na trzy zmiany, przy czym pierwsza zmiana rozpoczyna się o godz. 5 rano
W tym czasie wyruszyły transportery wiozące górników do odkrywki.
Uroczystości Św. Barbary 2024 (Barborka), patronki górników, rozpoczęła się mszą św. w kościele Najświętszej Marii Panny w Koninie.
Umundurowanie górników jest pełne symboliki: znajduje się na nim 29 guzików symbolizujących wiek św. Barbary w chwili jej męczeństwa.
Ważna jest także kolorystyka piór noszonych na kapeluszach: biała dla techników, inżynierów i kierowników kopalni; Zielony jest dla dyrektorów kopalni; Czarny jest dla górników i entuzjastów; A czerwony jest dla członków zespołu.
Alija Regina Messerschmidt, prezes Międzyzakładowego Związku Pracowników Inżynieryjnych i Technicznych: „Wszyscy chcemy wdrożyć ten projekt, aby stworzyć zieloną transformację – przede wszystkim szacunek dla lat ciężkiej pracy, jaką ludzie wykonali w tej przestrzeni… UE musi zapewnić sprawiedliwe warunki.
Na zdjęciu emerytowany górnik Stanisław Similewski z żoną Iloną. Liz Major („Lisi Mistrz”) podczas uroczystości św. Barbary. Tę rolę pełni zazwyczaj doświadczony górnik, pełniący funkcję konferansjera. „Dawno, dawno temu do pracy przyjeżdżali tu ludzie z całej Polski. Ale teraz to miasteczko emerytów – powiedział Chmielewski.
Po porannym nabożeństwie 4 grudnia górnicy przemaszerowali ulicami Cone do amfiteatru na górnicze śniadanie.
Joanna Kojtska jest członkinią Orkiestry Dętej PAK KWB Konin.
„Nikt nie wątpi, że należy odejść od węgla, trzeba jednak zachować tradycje. Dziedzictwo górnicze wpisuje się w krajobraz tego miasta i regionu” – mówił „Fox Major” Stanisław Czymielewski..
Po 2024 roku w Koninie nie będzie już górnictwa.
… Jednak dziedzictwo węgla wciąż żyje.
„Student. Prawdopodobnie specjalista od kafeterii w kafeterii. Profesjonalista telewizyjny. Kuglarz. Profesjonalny specjalista od żywności. Typowy alkoholik.”