W polskim referendum w sprawie imigracji narracja polityczna – a nie obywatelska – twierdzi poseł opozycji – EURACTIV.com

W polskim referendum w sprawie imigracji narracja polityczna – a nie obywatelska – twierdzi poseł opozycji – EURACTIV.com

Poseł opozycyjnej Platformy Obywatelskiej Michał Szczerba powiedział, że październikowe referendum imigracyjne ma charakter czysto polityczny i rząd nie przejmuje się umysłami Polaków.

Latem Jarosław Kaczyński, lider rządzącej konserwatywnej partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS), zapowiedział referendum w sprawie przyjęcia imigrantów w ramach proponowanego przez UE planu. Później rząd dodał jeszcze trzy pytania.

„To jest referendum polityczne. „PiS w ogóle nie dba o umysły Polaków, skupia się jedynie na tworzeniu odpowiednich narracji politycznych i skupianiu się na dogodnych dla siebie tematach” – Szczerba powiedział EURACTIV.pl.

Jednocześnie – stwierdził – partia rządząca odwraca uwagę od problemów naprawdę ważnych dla Polaków, takich jak inflacja, korupcja i antyeuropejskie nastawienie rządu.

Ryszard Legutko, eurodeputowany PiS i współprzewodniczący Europejskiej Partii Konserwatystów i Reformatorów odpowiedział, że referendum dotyczy ważnych dla Polaków spraw i wszelkie podjęte na jego podstawie decyzje mogą zostać unieważnione po przybyciu obecnej opozycji. moc

W lipcu parlament przyjął nowelizację umożliwiającą przeprowadzanie wyborów krajowych i referendów tego samego dnia. Następnie 15 października odbędzie się referendum połączone z wyborami parlamentarnymi.

Ankieta będzie składać się z czterech pytań. Pierwsza dotyczy „wsparcia sprzedaży majątku państwowego firmom zagranicznym, co mogłoby doprowadzić do utraty przez Polaków kontroli nad strategicznymi sektorami gospodarki”. Drugie dotyczy podniesienia wieku emerytalnego do 67 lat zarówno dla mężczyzn, jak i kobiet.

W trzecim pytaniu wyborcy zostaną zapytani, czy popierają usunięcie bariery na granicy Polski z Białorusią. Ostatnie pytanie dotyczyło problemu, który zapoczątkował debatę w sprawie referendum „Przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki w ramach mechanizmu przymusowej relokacji narzuconego przez europejską biurokrację”.

Podczas szwedzkiej prezydencji w Komisji Europejskiej i Radzie UE metoda zaproponowana przez Komisję i zatwierdzona przez Radę nie odnosi się do obowiązkowej relokacji osób ubiegających się o azyl, ale do obowiązkowej solidarności, w ramach której każde państwo członkowskie jest skłonne przyczynić się do zarządzanie migracjami poprzez udział w relokacjach, pomoc finansową lub wsparcie operacyjne.Do wyboru

Nowemu planowi migracyjnemu i azylowemu sprzeciwiła się jedynie Polska i Węgry. Warszawa argumentowała, że ​​kontrybucja finansowa wydaje się być formą kary za odmowę przyjęcia imigrantów.

Referendum od początku było krytykowane przez opozycję, zwłaszcza za sformułowanie pytań, które sugerowały rządowi prawidłowe odpowiedzi.

Obóz rządzący zarzuca Platformie Obywatelskiej chęć prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, podniesienia minimalnego wieku, przyjęcia tysięcy nielegalnych imigrantów i zniesienia blokady na białoruskiej granicy.

„To nie są ludzie naiwni, którzy cenią dla Polaków rzeczy ważne. Potrafią otworzyć granice (dla migrantów), zburzyć mur graniczny, sprzedać majątek państwowy” – Legutko powiedział EURACTIV.pl.

(Aleksandra Krzysztoszek | EURACTIV.pl)

Przeczytaj więcej z EURACTIV

Cyril Lamb

„Student. Prawdopodobnie specjalista od kafeterii w kafeterii. Profesjonalista telewizyjny. Kuglarz. Profesjonalny specjalista od żywności. Typowy alkoholik.”

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *