Vanua Levu to nie tylko szansa na rozwój nowych firm i inwestorów, ale także potencjalna lokalizacja dla międzynarodowych planów filmowych.
Tak twierdzi urodzony w Labasie aktor Onanda Naidu, który biorąc pod uwagę wyjątkowy i piękny krajobraz północy, którego mieszkańcy i goście nigdy nie widzieli, odwdzięcza się także społeczności swojej dzieciństwa.
Mówi, że po udanej premierze „Stranded Pearls” w Labasa w ubiegły weekend, Labasa będzie teraz nową główną lokalizacją dla ich nowego filmu w przyszłym roku.
„Teraz jest gotowy do zdjęć w przyszłym roku. I właśnie temu się przyjrzymy. To ekscytujące, niesamowite i specyficzne dla tego miejsca, ponieważ jest tak wyjątkowe i to właśnie zamierzamy wam pokazać”.
To duży impuls, który nie tylko wprowadzi na rynek Labasę światu zewnętrznemu, ale także stworzy możliwości zatrudnienia dla mieszkańców Labasa.
Tymczasem Labasa nie jest niczym nowym, jeśli chodzi o miejsca kręcenia filmów międzynarodowych po tym, jak popularny amerykański serial telewizyjny Survivor Fiji: Sezon 1 został nakręcony w Funifutu Coast, Nadogu, Makwata w 2006 roku.
Zdjęcia do kolejnego filmu o młynie Labasa i polach trzciny cukrowej zaplanowano na czerwiec przyszłego roku w okresie żniw.
„Obrońca popkultury. Pytanie o pustelnika w komedii. Alkoholista. Internetowy ewangelista”.