W ramach ogólnokrajowej zbiórki odzieży prowadzonej przez Ubera i Nowozelandzki Czerwony Krzyż przed południem zebrano ponad 10 000 kg odzieży.
W sobotę Uber i Czerwony Krzyż zaoferowali Nowozelandczykom na całym świecie możliwość bezpłatnego uporządkowania i przekazania ubrań prosto spod ich domów w Auckland, Wellington i Christchurch.
Nowozelandczycy mogą zarezerwować przejazd w ramach pakietu Uber, aby odebrać podarowane przez siebie ulubione ubrania w dowolnym momencie w godzinach od 9:00 do 16:00.
Do południa w punktach nadania Czerwonego Krzyża zarejestrowano ponad 3000 przejazdów Uberem i ponad 10 000 kilogramów darowizn.
Rzecznik firmy powiedział, że pieniądze zebrane ze sprzedaży odzieży sfinansują misję Mahi mającą na celu poprawę życia osób bezbronnych w Aotearoa i za granicą.
Emma Foley, dyrektor generalna Ubera w Aotearoa, wyraziła nadzieję, że w ramach kampanii uda się pozyskać nieużywaną odzież z szaf Nowozelandczyków o wartości szacowanej na 3,1 miliarda dolarów.
Według danych zebranych w raporcie Ubera dotyczącym kosztów licytacji 97% Nowozelandczyków ma w swojej szafie ubrania lub buty, których nie nosiło w ciągu ostatnich 12 miesięcy.
Największą wartość nieużywanej odzieży mieli mieszkańcy Christchurch – 1062 dolarów – w porównaniu do 800 dolarów w Auckland i 697 dolarów w Wellington.
Z raportu wynika, że ponad dwie trzecie Nowozelandczyków (69%) stwierdziło, że barierami uniemożliwiającymi im przekazywanie ubrań na cele charytatywne jest znalezienie czasu i miejsca na oddanie darowizny.
Rzecznik firmy powiedział: „Czerwony Krzyż i Uber byli zdumieni liczbą przekazanych darowizn i byli szczególnie wdzięczni tym, którzy wzięli udział w ich pierwszej zbiórce odzieży”.
Zespół Czerwonego Krzyża nadal sortuje przekazane paczki i ma nadzieję, że wkrótce będzie w stanie podać ostateczne dane dotyczące ilości przekazanej odzieży.
„Ekspert Internetu. Introwertyk. Uzależniony od ulicy. Ewangelista kawy. Pisarz. Myśliciel. Miłośnicy skrajnej śpiączki. Wykładowca”.