Kiedy Apple organizuje doroczną ogólnoświatową konferencję programistów (rozpoczyna się w poniedziałek 10 czerwca o 10:00 czasu pacyficznego), wygląda na to, że sztuczna inteligencja będzie na czele. Nowy raport twierdzi, że jedna z kluczowych funkcji iPhone'a, asystent głosowy Siri, przejdzie transformacyjną aktualizację.
Marka Gurmana z Bloomberga Wspomniałeś, że Siri zostanie odnowiona i sposób, w jaki się zmieni, jest całkiem fajny. Gorman twierdzi, że będzie ona wyposażona w „bardziej zaawansowaną sztuczną inteligencję, co według osób zaznajomionych z tą sprawą umożliwi użytkownikom kontrolowanie poszczególnych funkcji aplikacji za pomocą głosu”.
Zmiana ta oznaczała modernizację oprogramowania obsługującego Siri przy użyciu LLM (Large Language Models). Twierdzi się, że będzie to jedno z najbardziej znaczących wydarzeń w dziedzinie sztucznej inteligencji.
Głównym wydarzeniem będzie Siri. Cóż, był przełomowy na początku swojej premiery, ale ostatnio został w tyle za konkurencją. Pojawi się ona w nowej wersji iOS 18, choć wciąż nie jest jasne, które urządzenia, poza nadchodzącą serią iPhone 16, wykorzystają ją w pełni.
Oto, czego się spodziewać: „Siri będzie głównym tematem ujawnienia WWDC. Nowy system umożliwi asystentowi kontrolowanie i nawigowanie po iPhonie lub iPadzie z większą precyzją. Obejmuje to możliwość otwierania poszczególnych dokumentów, przenoszenia notatek do innego folderu lub wyślij wiadomość e-mail. Wyślij e-mail lub usuń wiadomość e-mail, otwórz konkretny post w Apple News, wyślij e-mailem łącze internetowe, a nawet poproś urządzenie o streszczenie artykułu.
Oczywiście Siri nie ogranicza się do iPhone'a, więc wygląda na to, że te zmiany wejdą również na iPada i Maca. Gorman twierdzi, że na początku będzie ona ograniczona do własnych aplikacji Apple. „Firma planuje obsługiwać setki różnych poleceń”.
Należy pamiętać, że choć uważa się, że ogłoszenie nastąpi 10 czerwca, na iPhone'a trafi później: „Będzie częścią kolejnej aktualizacji iOS 18” – wyjaśnia Gorman.
To nie jedyna nadchodząca zmiana. Gorman poruszył myśl, że transkrypcja notatek głosowych — funkcja, której od dawna chciałem i przed którą, szczerze mówiąc, nakłoniłbym uszy dyrektorów Apple — jest już w przygotowaniu. Gorman twierdzi, że dostępne będą również automatyczne odpowiedzi na wiadomości, zaawansowana edycja zdjęć i podsumowania stron internetowych.
Niektóre z bardziej zaawansowanych funkcji sztucznej inteligencji będą wymagały połączenia z chmurą, ale bardziej podstawowe zadania będą wykonywane na urządzeniu, co Apple wyraźnie preferuje ze względu na swoją obsesję na punkcie prywatności.
Będzie ich więcej: „Szef oprogramowania Apple, Craig Federighi, poprosił swoje zespoły o opracowanie jak największej liczby nowych funkcji sztucznej inteligencji na potrzeby tegorocznych aktualizacji systemu operacyjnego” – mówi Gorman.
WWDC może być bardzo ekscytujące.