Wallaroos zanotowali swoje najlepsze zwycięstwo w pamięci, pokonując francuską drużynę rugby kobiet wagi ciężkiej 29-20 w zaciętym pojedynku WXV.
Eva Carpani poprowadziła Australię, strzelając w sobotę w Dunedin niespodziewanego hat-tricka, do czego przyczyniła się dobra interwencja Georginy Friedrich w pierwszej połowie i imponujący występ Karis Dallinger, która zajęła piąte miejsce w roli rozgrywającej.
Było to drugie zwycięstwo Australii nad Francją w jej historii i żadna linia nie wskazywała, że zwycięstwo jest możliwe.
W zeszłym tygodniu w meczu otwarcia turnieju WXV1 Australia została rozbita przez Anglię 42:7, a Francja zadała mistrzowi świata Nowej Zelandii pierwszą od trzech lat porażkę.
Jednak zespół Jaya Tregoninga wyleciał z bram i kontynuował swoją intensywność, aby ogłuszyć ustalony porządek.
Twarda Carpani, która przed sobotą miała na swoim koncie tylko jeden test, rozpoczęła porażkę w trzeciej minucie, wykorzystując zaciekły wślizg Lane’a Morgana.
Emilie Bouchard zakończyła kontratak dla Francji w 14. minucie, a konwersja Morgana Bourgeois doprowadziła do remisu 7-7.
W przeciwieństwie do spotkania z Czerwonymi Różami Australia była w stanie utrzymać piłkę przez długi czas, a Friedrich uniknął drugiej próby zespołu po 10 fazach.
Wallaroos prowadzili do przerwy 12-10 i nie oglądali się za siebie, a Carpani przełamał zespół po kolejnym okresie długotrwałej presji, obejmującej łącznie 22 fazy.
Po świetnej akcji Carpani zaliczyła asystę i zapewniła sobie hat-tricka, a konwersja Arabelli McKenzie powiększyła prowadzenie do 29-10.
Elisa Rivonno i Gabrielle Vernier zdobywały bramki w późnych próbach, ale nigdy nie miały szans na zwycięstwo Francji.
„To wspaniałe uczucie… Jestem z nas taka dumna” – powiedziała Carpani, zanim przypadkowo została zaprzysiężona w wywiadzie radiowym, nazywając to „pieprzonym wysiłkiem zespołowym”, zanim się złapała.
Wallaroos szaleńczo świętowali przez kilka minut po ostatnim gwizdku, pokazując skalę swojego zwycięstwa.
Po raz pierwszy pokonali drużynę z pierwszej trójki na świecie i dopiero drugi raz Australia pokonała Francję po zwycięstwie w 2010 roku.
WXV to nowe zawody organizowane przez World Rugby, aby zapewnić częstszą grę najlepszych krajów w grze, przy czym sześć najlepszych krajów rywalizuje w drabince WXV1.
Zdenerwowanie Australii oznacza, że starcie Anglii z Nową Zelandią w najbliższą sobotę w Auckland – powtórka zeszłorocznego epickiego finału Pucharu Świata – zadecyduje o inauguracyjnym turnieju.