Ponieważ wartości domów odnotowują największy spadek od 14 lat, a agenci nieruchomości widzą gwałtowny spadek sprzedaży, eksperci wyjaśniają, w jaki sposób siła wraca do kupujących. Wideo / NZ Herald
Nowe badania pokazują, że amortyzacja nieruchomości mieszkaniowych podwoiła się między lipcem a sierpniem, co ilustruje przyspieszenie dekoniunktury na rynku mieszkaniowym.
Indeks cen domów CoreLogic powiedział, że wartość domów spadła o 0,9 procent w lipcu, ale o 1,8 procent w sierpniu, osiągając nową średnią 991.647 dolarów w zeszłym miesiącu.
Jest to spadek z 1,019 mln USD w czerwcu i 1,01 mln USD w lipcu.
Niższy i droższy kredyt nadal ciążył coraz bardziej zmęczonym nabywcom, powiedział Nick Goodall, szef badań w CoreLogic.
Powiedział, że spowolnienie na rynku nieruchomości jest mocno zakorzenione i widoczne w całym kraju.
Najnowszy indeks kredytów Centrix za sierpień, również opublikowany dzisiaj, wykazał wysoki popyt na kredyty i zaległości, wskazując, że ludzie są pod presją, aby spłacać zobowiązania.
Liczba wniosków o kredyt hipoteczny spada o 25 procent rocznie, co wskazuje, że ludzie wstrzymują swoje plany dotyczące nieruchomości zamiast równoważyć swoje finanse.
Jeśli chodzi o kredytobiorców, liczba nowych kredytów hipotecznych na mieszkania spadła o 40 procent rok do roku w lipcu, powiedział Centrix.
„Pomimo rosnących zaległości, Nowozelandczycy wydają się priorytetowo traktować spłatę kredytów hipotecznych, a wskaźnik niespłaconych kredytów mieszkaniowych utrzymywał się na stałym poziomie 0,96 procent w lipcu 2022 r.” – powiedział Centrix.
Chociaż było ponad 14 000 przeterminowanych rachunków hipotecznych, nie było żadnych oznak pojawiających się presji hipotecznych, pomimo niedawnych podwyżek stóp procentowych i rosnących kosztów życia.
Jednak zaległości w zakresie kredytów samochodowych ponownie wzrosły czwarty miesiąc z rzędu do 4,5 procent, najwyższego poziomu odnotowanego od początku ubiegłego roku, powiedział dziś Centrix.
Goodall z CoreLogic powiedział, że trzymiesięczny spadek wartości domów o 3,5 procent zbliżał się do głębi globalnego kryzysu finansowego, gdy tempo zmian osiągnęło najniższy poziom -4,4 procent pod koniec sierpnia 2008 roku.
„Nastroje konsumentów mogą mieć duży wpływ na rynek, a przy dowodach na pogorszenie koniunktury widocznej w każdym zakątku kraju, i tak już mniejsza grupa potencjalnych nabywców, ze względu na ciaśniejszy i droższy kredyt, jest bardziej niż szczęśliwa z przyjęcia pieniędzy ”, powiedział Goodall dzisiaj.
Wartość Oakland spadła o 2 proc. w sierpniu i 4,6 proc. w czwartym kwartale, do 1,4 mln dolarów.
Wartość Wellingtona spadła o 2,6 proc. miesięcznie i 7,6 proc. kwartalnie, do 1 miliona dolarów.
Wartość Taurangi spadła w sierpniu o 1,2 proc., ale w pierwszym kwartale o 3,3 proc., do średnio 1,13 mln dolarów. Wartości Christchurch spadły o 1,3 proc. i 0,3 proc. do 761 tys. dolarów, a wartości Hamiltona o 1,4 proc. i 0,3 proc. do średnio 863 tys.
Goodall powiedział, że spowolnienie ma jeszcze trochę czasu, ale nadal są powody do optymizmu.
„Nastroje konsumentów wykazują oznaki ożywienia, być może pomogło mu niedawny spadek krótkoterminowych stóp procentowych i szepty o zbliżającej się bessy na niektórych rynkach” – powiedział.
Otoczenie pożyczkowe pozostało trudne i pomimo przystępności wynikającej z podwyżki stóp procentowych, nie oczekiwano silnego odbicia wartości.
„Oczekuje się dalszych wzrostów oficjalnej stopy gotówkowej, ale zmiany nie mają takiego samego wpływu na oprocentowanie kredytów hipotecznych, jak poprzednio, ze względu na zmiany już wycenione, a banki ciężko konkurują o zdyskontowaną pulę kredytów. Zbliżają się perspektywy oprocentowania kredytów hipotecznych. Goodall powiedział, że spodziewany szczyt staje się coraz bardziej powszechny, a przystępność mieszkań prawdopodobnie się poprawi, co może przyczynić się do zwiększonego popytu na nieruchomości.
Jeśli tak jest i następuje to nastroje, kupujący spodziewający się spadku mogą szukać zakupu przed punktem krytycznym, przyczyniając się do samego punktu krytycznego, powiedział.
Wzrost wartości nieruchomości może nie ożywić się od razu w znaczącym stopniu, ale i tak oznacza koniec wyjątkowego spowolnienia, które do tej pory było stosunkowo uporządkowane.
Sprzedaż wykluczenia pozostała niska, chociaż wzrosła w drugim kwartale do 21, w porównaniu z sześcioma w pierwszym kwartale.
Sprzedaż kredytów hipotecznych była znacznie poniżej szczytowego poziomu 777 w drugim kwartale 2008 roku.
Goodall, powołując się na Centrix i Bank Rezerw, powiedział, że silny rynek pracy z niskim bezrobociem pomógł właścicielom domów nadążać za spłatami kredytów hipotecznych – zaległości kredytowe pozostają na niskim poziomie.
Innymi aktualnymi czynnikami rynkowymi, powiedział, są słabość branży budowlanej i niedawna silna liczba zatwierdzeń, które zżera poprzednie niedobory mieszkań zamawianych dla naszych mieszkańców.
Statystyka była trudna do obliczenia, ponieważ wymagała wielu założeń, w tym punktu wyjścia, sposobu zmiany wielkości rodziny, lokalizacji, wielkości i rodzaju budowanego mieszkania.
Ale nadal wygląda jak plik Nadpodaż mieszkań Goodall konkluduje, że nie jest to nieuchwytne.
Barfoot & Thompson opublikuje sierpniowe dane o sprzedaży w najbliższych dniach, a stan informacji rynkowych Instytutu Nieruchomości za ten miesiąc ma się ukazać w połowie września.
„Podróżujący ninja. Rozrabiaka. Badacz bekonów. Ekspert od ekstremalnych alkoholi. Obrońca zombie.”